Lokalne

Dni Twierdzy: Wojna po wojnie, czyli jak Alianci chcieli pobić Sowietów

Opublikowano

w dniu

Hitler martwy. Japonia na kolanach. Chłopcy, którzy spędzili lata swej młodości na frontach II wojny światowej, w końcu wracają do domów. Ale czy na pewno…? Według niedawno odtajnionych akt sztabu generalnego Zjednoczonego Królestwa, rok 1945 miał być dalszym ciągiem wojennej zawieruchy i…

…szansą na ratunek Polski.

Winston Churchill rozmawia z Władysławem Andersem

Pod sam koniec II wojny światowej Winston Churchill, premier Wielkiej Brytanii, zlecił dowództwu Połączonych Sztabów Planowania (eng. Joint Planning Staff) będącym w składzie Armii Brytyjskiej stworzenie odpowiedniego planu operacji zaczepnej, której rozpoczęcie zaplanowano na okres lata 1945 roku. Plan ten przewidywał atak Aliantów Zachodnich na jednostki sowieckie stacjonujących na terenie Niemiec i zepchnięcie ich dalej na wschód, w stronę dawnych granic Związku Radzieckiego. Miała być to rekompensata. „Uczciwe potraktowanie” (eng. square deal) Polaków za ich pomoc podczas II wojny światowej. Walczyli przecież we Francji, toczyli podniebną „Bitwę o Anglię”, lądowali w Normandii, bili nazistów w Holandii. Ich danina krwi była olbrzymia!

Najważniejszym celem operacji było oczywiście wybicie zębów „sowieckiej hydrze”, by już nigdy nie mogła zagrozić rewolucją Europie Zachodniej.

Operacja otrzymała kryptonim „Unthinkable” (pol. „Nie do pomyślenia). Gdy rozpoczęto jej planowanie, w celu zachowania jej w całkowitej tajemnicy o planie nie poinformowano nawet Ministerstwa Wojny! Atak zaplanowano na 1 lipca 1945 roku. Później termin przesunięto na  sierpień 1946 roku.

Raport

Winston Churchill wśród Polaków nie ma zbyt dobrej opinii. Odtajnione akta operacji „Nie Do Pomyślenia” mogą ją zmienić.

Według raportu sporządzonego dla Churchila, sam akt wojny przeciw ZSRR posiadał olbrzymie poparcie społeczeństwa brytyjskiego. Morale aliantów były wysokie, a żołnierze zdolni i gotowi do dalszej wojny. Do walki zachęcała również polonia mieszkająca na wyspach jak i w USA. Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie w stu procentach  popierały ten pomysł. Nasi chłopcy znowu mieli pojawić się w Polsce! Plan całej operacji przewidywał użycie ok. 2,5 miliona żołnierzy amerykańskich, brytyjskich, kanadyjskich i polskich, podzielonych na niemal 100 dywizji. W ataku miało wziąć udział 100 tysięcy żołdaków niemieckiego korpusu, którzy mieli stanąć w walce z Sowietami. Uznano to za szansę na odkupienie zbrodni III Rzeszy. Zakładano również wsparcie materialne (dostawy) oraz infrastrukturalne (lotniska, bazy wojskowe etc.) ze strony pozostałych mocarstw zachodnich jak i niemieckiego przemysłu, a raczej tego co z niego zostało.

Do ataku!

Wariant drugi działań wojennych- wojna totalna.

Aby osiągnąć sukces Alianci musieliby przeprowadzić atak z pełną mocą! Wykorzystując najnowocześniejszy sprzęt oraz jak największą ilość żołnierzy i wyposażenia. Planowali w błyskawicznym tempie przebić się przez zaskoczone jednostki Armii Czerwonej. Dywizje pancerne pędziłyby przez teren Niemiec na wysokości Drezna i Hanoweru, aby jak najszybciej dotrzeć do linii Odry. Po przekroczeniu rzeki, operacja weszłaby w drugi etap- w okolicach Świnoujścia, Koszalina oraz na Zatoce Gdańskiej przeprowadzono by zmasowany desant morski dorównujący rozmiarami temu w Normandii w czerwcu 1944. Po zbombardowaniu radzieckich jednostek pływających stojących w porcie w Świnoujściu oraz po zniszczeniu przez brytyjskich komandosów artylerii nadbrzeżnej, na naszych plażach miała wylądować piechota morska. Amerykańscy Marines po błyskawicznym zajęciu miasta i zagwarantowaniu, że nie będzie już wykorzystane przez wroga, ruszyliby do dalszego szturmu na wschód.

Plan ataku stworzono w dwóch wariantach . W pierwszym założono, że atak zakończy dojście wojsk alianckich do linii Wisły. I podjęcie negocjacji ze Stalinem. Drugi- wojnę totalną, która miała by się zakończyć zawieszeniem na Kremlu alianckiego sztandaru.

Dlaczego jednak nie wyszło…?

Pierwsza strona tajnego do niedawana operatu ataku na sowietów- operacji „Nie Do Pomyślenia”

Pomimo ambitnego planu, Operacja „Nie Do Pomyślenia” nie miała szans na powodzenie. Armia Czerwona była wówczas najpotężniejszą armia świata. Kraj był ludny, olbrzymi, a Sowieci zmobilizowani i zahartowani w boju. Ważne są również statystki, które ukazują rosyjską przewagę nad Zachodem: w ludziach w stosunku 4:1 oraz czołgach w stosunku 2:1. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na fakt, iż na początku lata 1945 roku, Rosjanie dopiero szykowali się do ataku na wciąż broniący się „kraj kwitnącej wiśni”. Niespodziewany atak na aliantów, mógł spowodować nawiązaniu sojuszu ZSRR-Japonia, co znacznie skomplikowałoby prowadzenie wojny. Ryzyko było zbyt duże, szczególnie, że po maksymalnie trzech miesiącach, ZSRR ruszyłby z kontratakiem. To też uwzględniał raport Połączonych Sztabów Planowania, który wróżył ponowne oblężenie Wysp Brytyjskich – tym razem jednak przez towarzyszy radzieckich – tuż po szybkim odwrocie Amerykanów przez Atlantyk. W tym wypadku pomóc mogła jedynie bomba atomowa, o której jeszcze świat wówczas nie słyszał…

Churchill – twórca i orędownik ataku na sowietów przegrał wybory.

Co by było gdyby…

Plan Operacji „Nie Do Pomyślenia” jest ciekawą częścią historii  XX wieku. Sukces Aliantów mógł wyzwolić Polskę spod stalinowskich rządów, a świat zapewne wyglądałby nieco inaczej. Historii jednak się nie zmieni, a co się stało już się nie odstanie.

Cieszymy się z pokoju, który trwa od ponad 70 lat. Szkoda, że tak wielu nie pamięta o tym jak jest wielkim darem dla Polski.  I dla nas – jej mieszkańców.

—-

opracowano na podstawie: „Trzecia wojna światowa. Tajny plan wyrwania Polski z rąk Stalina” Jonathana  Walkera

1 Komentarz

  1. Prawda temu

    7 listopada 2021 na 19:12

    Ten plan to tylko dla zmylenia Polaków. Mają myśleć ze alianci nas nie sprzedali Rosji. Najpierw pomagali Hitlerowi ,nadrabia 1936 ,Austria 1938 i Czechosłowacja a potem nie kiwli palcem gdy Hitler nas napad. Udało tylko ze wypowiadają wojnę. Tzw smieszna wojna .w 1945 czy roku USA miało dość duza przewagę nad zniszczoną wojną Rosją . Gdyby chcieli to po pokonaniu Japonii raz dwa pokonali by Stalina. Tylko nie 2,5 mln armią. Bez żartów najmniej 5 mln

  2. Odyseusz temu

    29 września 2016 na 18:57

    W 1945 roku państwa zachodnie nigdy nie walczyły by za Polskę. Jak ktoś tak myśli to jest idiotą.tak samo będzie w każdym innym czasie, nawet mimo, że jesteśmy w NATO. Oleją nas…jak zawsze.

    • Prawda temu

      7 listopada 2021 na 19:13

      Ten plan to tylko dla zmylenia Polaków. Mają myśleć ze alianci nas nie sprzedali Rosji. Najpierw pomagali Hitlerowi ,nadrabia 1936 ,Austria 1938 i Czechosłowacja a potem nie kiwli palcem gdy Hitler nas napad. Udało tylko ze wypowiadają wojnę. Tzw smieszna wojna .w 1945 czy roku USA miało dość duza przewagę nad zniszczoną wojną Rosją . Gdyby chcieli to po pokonaniu Japonii raz dwa pokonali by Stalina. Tylko nie 2,5 mln armią. Bez żartów najmniej 5 mln

  3. komar temu

    16 września 2016 na 19:58

    W lipcu 1945 państwa zachodnie nie uznawały granicy polskiej na Odrze i Nysie Łużyckiej. Stały na stanowisku legalności granic z roku 1937. Autor artykułu przedstawia koncepcję pozbawienia Polski panowania nad Wrocławiem i Koszalinem jako – Uwaga, uwaga! – SZANSĘ NA RATUNEK DLA POLSKI.

    • Prawda temu

      7 listopada 2021 na 19:04

      Z Rosją walczymy od czasu ataki jej Litwę w 1494 roku , przez nie udalnosc dalszych królów stale przegrywaliśmy ,aż w 1795 roku Polska znikla z mapy , a Rosja zajęła część Polski i wszystkie zdobycze Litwy z XIV wieku.

  4. Krzysiek temu

    10 września 2016 na 13:43

    Jak widać kiedyś Sowieci, później ZSRR a dzisiaj Rosja były najpotężniejszymi armiami Europy. Nie mogę zrozumieć, dlaczego my Polacy będący przecież w jednej wielkiej rodzinie Słowianskiej nie możemy żyć z nimi w zgodzie i współpracy, tylko ciągle usiłujemy im udowodnić, że jesteśmy tymi lepszymi Słowianami i ciagniemy na nielubiący nas od zawsze tzw. Zachód, który tylko udaje, że jesteśmy dla nich ważni. Tak ważni, bo stanowimy zaporę przed właśnie Rosjanami.

    • Kama temu

      11 września 2016 na 01:12

      Jak chcesz to wracaj do Rosji. My jesteśmy Polakami i cenimy wolność. Wolność ceni też Zachód.

  5. Pragmatyk temu

    10 września 2016 na 11:38

    Szkoda tylko że to wszystko fikcja. Churchill sprzedał Polskę znacznie wcześniej. Po zakończeniu wojny nikomu nawet do głowy nie przyszło żeby walczyć o Polskę. Na prośbę Stalina polscy żołnierze nie dostali zgody na udział w paradzie ulicami Londynu. Fałsz i obłuda były ogromne ze strony Anglików. Sam Churchill okazał się zwykłą świnią.

  6. Ursus temu

    10 września 2016 na 11:08

    Ciekawy artykuł. Swoją drogą, znalazłem coś na FB co w formie żartu zamieścił Szymon Majewski:

    7 powodów dla których nie będzie wojny :

    1. Bo jeszcze nie dostaliśmy Patriotów.
    2. Bo Putin czeka na ślub Rozenek i Majdana.
    3. Bo Rosja nie może napaść krajów które wezmą udział w World Cup Russia.
    4. Bo najpierw trzeba poczekać na koniec wojny Gojdź – Korwin Piotrowska .
    5. Bo nie zaczniemy dopóki Milik nie nauczy się strzelać.
    6. Bo Maffashion powiedziała, że w tym sezonie panterki i bojówki nie są modne.
    7. Bo Antoni Krauze zapowiedział , że zrobi o tym film.

    ….tak. Oby nie było powodów do zastanawiania, a póki co –> umiesz liczyć, licz na siebie narodzie

Zostaw odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version