Swój dzień zaczynają o 6 rano od zakupów. Najwięcej czasu zajmuje im wybór owoców. Mają sprawdzoną hurtownię w której kupują maliny, jeżyny, pomarańcze, które lądują później na ciastach. Później wybierają serki kefiry i jogurty, a na końcu bakalie. Jaja przyjeżdżają od sprawdzonego rolnika z woj. lubuskiego. Wszystko po to, aby ciasta wypiekane na miejscu rozpieszczały podniebienia gości. Kawa wypalana jest w malutkiej podwarszawskiej palarni. Małgorzata Kębrowska i Sławomir Mazik prowadzą najbardziej znaną kawiarnię w Świnoujściu – Cafe Rongo. Po dwóch latach działalności osiągnęli to co nie udało się dotąd żadnej innej kawiarni – uznanie gości potwierdzone pierwszymi miejscami w rankingach.
Zeszyt pełny słodkich przepisów
Podział ról w kawiarni jest jasno określony. Małgosia odpowiada za wypieki i torty okolicznościowe. Sławek za kawę, drinki i obsługę gości. Wita ich od progu i doskonale wie, dla kogo kawa jest miłością, dla kogo chwilą relaksu, a dla kogo uzależnieniem. Zagaduje, czasem opowie jakiś żart, zapyta o zdrowie.
Doskonale się rozumiemy. Przed dwoma laty postanowiliśmy, że pora otworzyć coś swojego. Ja miałem doświadczenie za barem, mnóstwo przyjaciół w gastronomii. Małgosia wcześniej pracowała w popularnej cukierni. Pierwszy dzień w Rongo pamiętam do dziś. Przyszła o 5 rano ze swoim zeszytem pełnym przepisów. Z nosami przylepionymi do szyby wypatrywaliśmy gości. Pod wieczór była cała umorusana w mące – śmieje się dziś Sławomir Mazik.
Pilnie strzeżona mieszanka kaw
Sławomir służył niegdyś w ośrodku reprezentacyjnym Wojska Polskiego. Obsługiwał najbardziej znane głowy w państwie. Tak zaczęła się jego przygoda z gastronomią. Dziś także obsługuje znanych przyjeżdżających do miasta.
Tam lubi przesiadywać Czesław Mozil – pokazuje czarną kanapę w kąciku. Przy stoliku pracował pewnie nad nowym filmem. Staraliśmy się zapewnić mu maksimum anonimowości i spokoju. Odwiedzają nas także aktorzy, prezenterzy telewizyjni i politycy. Wszyscy goście są dla nas równi, jeśli mają muchy w nosie i przychodzą ze skwaszoną miną, nie pozwalamy sobie wejść na głowę – mówi z uśmiechem Sławek Mazik.
Podstawą kawiarni jest doskonały smak kawy i wyborne wypieki. Ziarna kawy są mieszanką kilku rodzajów kaw. Wypalane są na zamówienie w podwarszawskiej niewielkiej palarni kawy należącej do przyjaciela Sławka. Jej skład jest pilnie strzeżony głównie przed konkurencją. Jakość ciast jest okupiona wieloma godzinami pracy.
Codziennie oprócz klasycznego jabłecznika i sernika przygotowujemy ciasta bezowe, tarty, babeczki owocowe i orzechowe. Zawsze w niedzielę można spróbować czegoś specjalnego. Gdy robimy torty ślubne, mamy urwanie głowy. Ale cieszymy się, gdy możemy sprostać oczekiwaniom gości. Zapamiętam pewnych nowożeńców, którzy zamiast weselnego tortu zamówili 80 bezowych ciasteczek. Po ślubie panna młoda i pan młody ubrani odświętnie przyszli nam podziękować. Po takich momentach uświadamiamy sobie, że nasze torty towarzyszą w najważniejszych momentach życia świnoujścian – mówi Małgorzata Kębrowska. – To jest coś nobilitującego – dodaje.
Relaks, uzależnienie, miłość
Kawiarnia Cafe Rongo to nie tylko zasługa dwóch osób. Pomagają także Agata i Mateusz. Dwójka zawsze uśmiechniętych kelnerów pomoże gościom wybrać ciasto i kawę. Jedni wpadają tu na minutę, aby zamówić americano na wynos w tekturowym kubku, inni wolą usiąść ze swoją miłością i popijać cappuccino, a jeszcze inni przeglądając internet i czytając gazetę popijają krótkimi łyczkami espresso. Wszyscy są witani od progu uśmiechem.
Izabela temu
16 września 2016 na 10:49
Jest to najlepsza kawiarnia w swinoujsciu. Cieszymy sie ze taka kawiarnia powstała u nas…!!!!!(co prawda nie jesteśmy często,ale dwa razy do roku na pewno) Bylismy na urlopie ostatnio i skorzystaliśmy sprawdzić czy na prawdę jest tak rewelacyjna jak opisywali, i muszę przyznać jest znakomita. Jak tylko przyjeżdżamy na urlop staramy sie zawitać do tej wspaniałej kawiarni. Wyśmienite ciacha ciastka itd. Proszę dalej tak trzymać!!!?Kto jeszcze nie był to bardzo polecam…super
d. temu
16 września 2016 na 09:57
Nie bardzo rozumiem po co na portalu informacyjnym zamieszczać mocno sponsorowane artykuły reklamowe? Jak nie pierogi Marzenki na iswinoujscie, to kawa Sławka na swinoujskie.info. Słabo, oj słabo
NieJestemOdRyfczyna temu
16 września 2016 na 10:42
Odlotowe pierogi od Marzenki też są od swinoujscie.info 🙂
P.S. Pierożki są przepyszne Mniammmm
Anonim temu
16 września 2016 na 10:54
A co w tym dziwnego? Portal informacyjny to także wywiady, recenzje czy też artykuły sponsorowane, dzięki którym portal może się utrzymac – chodz w tym wypadku, to raczej zwykły artykuł, bo w Cafe Rongo zawsze są ludzie.
To tak, jakby na portalu tvn24 nie umiszczac informacji o pogodzie, przygodach ludzi czy relacji co tam u Magdy gessler 😉
d. temu
16 września 2016 na 12:04
Spójrz na prawą stronę niniejszej strony. Tam jest miejsce, z którego portal się utrzymuje. Żeby było jasne, nie mam nic do kawiarni Rongo, identycznie bym zareagował na artykuł sponsorowany o przygodach warzywniaka prowadzonego przez pana Zdziśka. Informacje o tym co się dzieje w mieście i okolicach, relacje z imprez, pogoda, różne ciekawostki z regionu – OK, ale artykuły słodzące na temat jakiejś firmy tylko po do, żeby ją zareklamować i w dodatku zamieszczone tu tylko dlatego, że właściciel firmy za to zapłacił albo dał zniżkę na kawe – SŁABO. Wiem, że takie jest prawo rynku i reklamy, czasami zupełnie oczywiste, czasami lekko ukryte to norma ale każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. Ja na tą stronę wchodzę, żeby poczytać co się dzieje w mieście, bo jak dotąd było to jedne z niewielu miejsc gdzie można poczytać o czymś ciekawym, a nie gdzie co drugi artykuł to list sfrustrowanego mieszkańca, że mu mewa na auto narobiła, jak to ma miejsce na konkurencyjnym portalu. Ale jak czytam o której wstają właściciele kawiarni, żeby kupić owoce albo na której kanapie siada jakiś Mozil, to mi się odechciewa. Kogo to obchodzi? Bo na pewno nie osobę, która po prostu się chce napić kawy czy zjeść ciastko. Jeśli kawa i ciastko są dobre, to jest to najlepsza reklama, a nie takie coś.
JestemzMiasta temu
16 września 2016 na 09:44
Dobra kawa to podstawa sukcesu każdej kawiarni.
Tajemnica dobrej kawy jest prosta.
Czysty, powtarzam czysty ekspres do kawy – myty codziennie
Ziarna kawy dobrej jakości
Dobra woda
Wyszkolony barista.
Jeśli na dodatek coś słodkiego jest świeże i sporządzone z sercem, to sukces murowany.
Pani Małgosia i pan Sławek to gwarancja dobrej kawy i dobrego deseru.