Lokalne

W tym roku nie będzie Dni Twierdzy na Wyspach. Marszałkowi zabrakło pieniędzy

Opublikowano

w dniu

Miało być wyjątkowo, patriotycznie i powalająco. Nie będzie. Fani historycznej imprezy są rozczarowani i wysyłają maile z pytaniami o powód smutnej decyzji. Historyczne spektakle przyciągały do Świnoujścia nie tylko miłośników historii, ale także mieszkańców całego województwa.  Były także świetną promocją, bo o wydarzenia mówiły media w najlepszym czasie antenowym. Pierwszy raz od siedmiu lat, „Dni Twierdzy na Wyspach” nie odbędą się.

Po siedmiu edycjach imprezy, które odbywały się w realiach I i II wojny światowej, XVII wieku, a nawet czasów rzymskich, tegoroczne obchody miały wpisywać się w niepodległościowy klimat. Szukano czegoś spektakularnego i powalającego na kolana.

Bogusław Wołoszański narratorem

W tym roku, w związku z obchodami rocznicy niepodległości, w ramach Dni Twierdzy do Świnoujścia miał przyjechać historyczny pociąg złożony z 22 starych wagonów, ciągnięty przez lokomotywę z 1918 roku, a w jego wnętrzu miała być specjalna wystawa poświęcona niepodległości Polski.

„Pociąg do Wolności” miał wyruszyć z Poznania, przez Szczecin dotrzeć do Świnoujścia, a podróż zakończyć w Kołobrzegu. W każdej z tych miejscowości miał zatrzymać się na jeden dzień, a u nas na dwa. W Świnoujściu miało być najładniej, bo oprócz pociągu mieli być rekonstruktorzy, wyjątkowe widowisko batalistyczne, a narratorem historycznego wydarzenia miał być Bogusław Wołoszański.

Wjazd na peron w Świnoujściu miał być poprzedzony rekonstrukcją historyczną dopełnioną pirotechniką filmową. Do ostatniej chwili liczono, że impreza jednak się odbędzie. W środę poinformowano, że planowanego od roku wydarzenia nie będzie.

– Liczyliśmy na to, że uda się zorganizować „Pociąg do Wolności”. Wyjątkową imprezę, z wyjątkowym, godnym 100-lecia odzyskania niepodległości wydarzeniem. Zabrakło niewiele. Władze wojewódzkie odmówiły niestety wsparcia. Nie udało się, a Świnoujska Organizacja Turystyczna nie dysponuje środkami finansowymi na organizację tegorocznej edycji fortecznej imprezy – mówi ze smutkiem Piotr Piwowarczyk z ŚOT.

Zawiódł jeden z partnerów

Cykl historycznych imprez co roku organizował Piotr Piwowarczyk ze Świnoujskiej Organizacji Turystycznej z grupą zapaleńców. W tym roku miało być specjalnie i podniośle. Samorząd Świnoujścia przeznaczył na tegoroczne Dni Twierdzy 100 tys. złotych. Drugie tyle miał dołożyć samorząd województwa zachodniopomorskiego.

– Miasto ze swojej strony zabezpieczyło środki dla Świnoujskiej Organizacji Turystycznej. Dodam tylko, że jako zwolennik tej imprezy, sam jestem zawiedziony decyzją podjętą poza naszym miastem – mówi Paweł Sujka, zastępca prezydenta Świnoujścia odpowiedzialny za turystykę.

Środki na organizację zabezpieczono także u pozostałych partnerów wydarzenia m.in. w Ministerstwie Kultury, Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego i budżecie Świnoujścia. Pieniędzy jednak zabrakło w samorządzie Zachodniopomorskiego, a bez nich pociąg nie mógł wyruszyć.

Pozostaje nadzieja, że w 2019 roku znajdą się na ten cel pieniądze i wszyscy spotkamy się na tym wyjątkowym święcie historii.

Poprzednie edycje Dni Twierdzy na Wyspach:

  • 2011 r. – Bitwa o Przytór
  • 2012 r. – Bitwa o Arnhem
  • 2013 r. – Piekło Okopów. Normandia 1944
  • 2014 r. – Stulecie wielkiej wojny. Wojna maszyn
  • 2015 r. – Wielki Jubileusz. Husaria – bogowie wojny
  • 2016 r. – Operacja nie do pomyślenia
  • 2017 r. – Ave Cezar! Rzymianie atakują

 

 

1 Komentarz

  1. jw temu

    8 września 2018 na 18:12

    :-((((((((((((((((((((((((((((((

  2. 㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu

    8 września 2018 na 11:10

    Wypowiadają się same lewackie tępe dzidy, poza mną…

  3. Tt temu

    7 września 2018 na 13:27

    I bardzo dobrze!
    To była szkodliwa impreza. Przebierańców którym brak wojenki.

  4. 㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu

    6 września 2018 na 20:36

    Marszałek jest z peo, a patriotyczne „dni Twierdzy” są sprzeczne z jego anty polską ideologią.

  5. 㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu

    6 września 2018 na 20:15

    Pewnie marszałek dołożył do bankruta Bilfinger bo mu bliżej służyć Niemcom, niż pomóc Polakom.

    • Anonim temu

      8 września 2018 na 21:02

      Przypuszczam, że nie jesteś EUROPEJCZYKIEM, tylko niestety banalnym nacjonalistą…przykre…ponieważ współpraca polsko-niemiecka w Europie – szczególnie teraz – jest bardzo ważna…ale chyba TY tego nie rozumiesz 🙂 dziwny człowieku….

      • Wtuszak temu

        29 września 2018 na 17:44

        Bardzo ważna dla niemiaszków bo oni czerpią z tej największe profity.Madralo.

  6. angie temu

    6 września 2018 na 16:34

    Bardzo dobra wiadomość. Dość promowania militaryzmu! Młodzież trzeba uczyć wartości pacyfistycznych, a ta impreza nakręcała jedynie do przemocy.

    • Marcin Klemka temu

      8 września 2018 na 18:11

      ta..rzeczywiście … rzymianie w akacji to promowanie militaryzmu- co za debil to pisał?

Zostaw odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version