Lokalne

Janusz Żmurkiewicz spotkał się z mieszkańcami na targowisku

Opublikowano

w dniu

Janusz Żmurkiewicz ubiegający się o reelekcję jednak spotykał się w sobotę rano z mieszkańcami miasta w miejscu w ulubionym miejscu zakupów wielu świnoujścian. Odpowiadał na pytania i rozmawiał o problemach zarówno kupców, jak i klientów.

Targowisko przeniesiono w 2014 roku z ulicy Grunwaldzkiej na ul. Kołłątaja. Nosi nazwę „Zielony Rynek. Pod Zegarem”, która została wybrana spośród około 60 propozycji nadesłanych do urzędu miasta przez mieszkańców.

Na targowisku są w sumie 74 stoiska. Część z nich, przy aprobacie Rady Miasta, zostało na okres 7 lat bezprzetargowo wydzierżawionych osobom, które handlowali na poprzednim miejskim targowisku przy ulicy Grunwaldzkiej.

Przypomnijmy, budowa nowego targowiska to wynik konsultacji społecznych na temat świnoujskiego handlu targowiskowego, które przeprowadzono jesienią 2011 roku. Wzięło  w nich wówczas udział około 2 tysięcy osób, w tym także sami handlujący.

Większość z ankietowanych opowiedziała się za funkcjonowaniem targowisk w Świnoujściu, ale tylko nielicznym odpowiadał ówczesny ich standard. Aż 79 procent respondentów  odpowiedziało wtedy,  że nie podoba im się wygląd i warunki w jakich odbywał się handel na tzw. zielonym rynku przy ulicy Grunwaldzkiej. W projektowaniu samego targowiska również brali udział najbardziej zainteresowani jego wyglądem i funkcjonalnością – przedsiębiorcy handlujący na zielonym rynku.

Janusz Żmurkiewicz ubiegający się o reelekcję z kandydatami na radnych z KWW Janusza Żmurkiewicza.

1 Komentarz

  1. bang temu

    15 października 2018 na 09:00

    z grunwaldzkiej przeniesiono stary targ na ładny targ na Kołłątaja, a co z Bangladeszem ??

  2. Mieszkaniec Swino temu

    14 października 2018 na 08:38

    Ten dziadek po lewej Prezydenta na pierwszym foto chyba nie jest mieszkańcem :=p

  3. Leon temu

    13 października 2018 na 18:50

    Ciekawe że po wizycie Agatowskiej można było się dowiedzieć że na rynku jest źle i wszyscy narzekają ale to były tylko jej słowa.Po obejrzeniu filmu z wizyty Żmurkiewicza okazało się że jest inaczej i nikt za nim nie biega z widłami. I kto tu manipuluje?

  4. Anonim temu

    13 października 2018 na 18:42

    A kto powiedział że Agatowska jest liderką bo był śmieszny sondaż w necie w którym mogło zagłosować dziecko lub Stefan z Zakopanego? Jak narazie to robi dużo szumu ale żadnych konkretów.

  5. Anonim temu

    13 października 2018 na 15:41

    To do Warszawy tez za nią pojedzie? Włączcie myślenie.

  6. handlowiec temu

    13 października 2018 na 14:39

    Jest pewna różnica – Agatowska na zielonym rynku pojawia się tylko przed każdą kampanią wyborczą, natomiast Żmurkiewicz robi tam przynajmniej raz w tygodniu zakupy. Uprzedzam pytania – za które płaci z napiwkiem.

  7. Kazimierz temu

    13 października 2018 na 14:05

    Zenada. Agatowska spotkania z mieszkańcami – on też. Agatowska na Targowisku – on też. Agatowska stojaki na ulicach – on też. Kampania odtwórca, ale to dowód na to że sam już nic nie wymyśli dla miasta eż. Skoro Agatowska jest literka tego wyścigu to panu Zmurkiewczowi już dziękujemy!i

  8. Benek temu

    13 października 2018 na 09:24

    Pan prezydeny to po śladach Agatowskiej Chodzi? Niech coś wymyśli swojego bo to już siara

Zostaw odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version