Miłość nie zna granic! Uskrzydla, daje sens i siłę do życia. No chyba, że rozkwita w Świnoujściu.
Pani Ania ma 64 lata i od urodzenia mieszka w Świnoujściu. Jej pierwszy życiowy partner, z którym przeżyła niemal 30 lat odszedł 5 lat temu. Gdy kilka miesięcy temu poznała Krystiana, niemal od razu wiedziała, że to miłość jej życia. Mimo że jej nowy wybranek jest młodszy o 40 lat!
Pani Ania poznała Krystiana w centrum handlowym Uznam. Młody, przystojny i dobrze ubrany młodzieniec pomógł pozbierać jej zakupy, które rozsypały się z jej torby. Z uprzejmości zaniósł je do samochodu, bo emerytka ewidentnie nie mogła sobie poradzić z ich nadmiarem. Kobieta postanowiła się mu zrewanżować.
– Był taki miły i uprzejmy. Oczarował mnie od pierwsze spojrzenia. Dałam mu swój numer telefonu i zaproponowałam kawę. Po dwóch dniach młody mężczyzna zadzwonił i przypomniał o obietnicy. Spędziliśmy miły wieczór w jednej z kawiarni. Po pierwszej rozmowie czułam się jakbym znała go od zawsze – dodaje pani Ania.
– To był impuls. Nie wiem jak to się wszystko stało. Coś musiało zaiskrzyć. I tyle! – opowiada Pan Krystian. Okazało się, że mężczyzna ma 25 lat. Pracuje w prywatnej firmie, a w Świnoujściu mieszka od niedawna. Właśnie rozstał się ze swoją partnerką, która była od niego starsza o 10 lat.
Raj na ziemi
Mimo początkowych oporów „młodzi” kochankowie zaczęli się coraz częściej spotykać. Pan Krystian został na jedną noc. W końcu przeprowadził się do ukochanej , a po czerech miesiącach się oświadczył. Para zaczęła układać sobie życie i funkcjonować jak normalne małżeństwo.
– Ania jest troskliwa i opiekuńcza. Jest nam ze sobą jak w raju i pod każdym względem do siebie pasujemy – opowiada pan Krystian. A seks? – Jeszcze raz powtórzę – jest nam super! – dodaje młody kochanek. By zbić argumenty, które często padają – uprzedza: jestem niezależny finansowo.
Prowincjonalne piekiełko
Nowy, młody i przystojny gość w progach pani Ani zainteresował sąsiadów. Już po paru wizytach zaczęły się pytania o to kim jest, ile ma lat i po co przychodzi. Czy remontuje mieszkanie, albo naprawia kran? Może jest siostrzeńcem? Gdy zaczęły pojawiać się plotki, że to płatny kochanek, a na drzwiach mieszkania pojawił się wulgarny napis, emerytka postanowiła pójść na całość, odkryć karty i poinformować najbardziej wścibskich sąsiadów, że powinni szykować się na wesele!
Jeszcze gorzej było z dziećmi. Syn, gdy dowiedział się, że jego nowy „tata” jest o 10 lat od niego młodszy, najpierw chciał pobić adoratora swojej matki, a później zaciągnąć siłą emerytkę do psychiatry. Na koniec zerwał z nią wszelkie kontakty.
– Pozostała mi tylko jedna przyjaciółka. Pozostałe zaczęły mnie unikać – mówi pani Anna.
Pan Krystian nie ma tego typu problemów, bo jego rodzice mieszkają 500 kilometrów od Świnoujścia. Znajomi z pracy o jego życiu prywatnym nie wiedzą. Choć wie, że z powodu wystąpienia z Anią, w jednym z programów ogólnopolskiej telewizji, o jego związku mogą się wkrótce dowiedzieć wszyscy jego bliscy.
Dajmy innym żyć!
Pani Ania łyka olbrzymie ilości środków uspakajających. Wielkie szczęście jakie znalazła w osobie Krystiana zatruwa jad ludzi, który według kobiety towarzyszy jej niemal na każdym kroku.
– Zaczynam popadać w paranoję. Wydaje mi się, że wszyscy o mnie mówią. Wytykają, śmieją. Gdybym tylko miała odpowiednie pieniądze już dawno uciekłabym z tego z „prowincjonalnego piekiełka” do dużego miasta, aby rozpocząć nowe życie. Nie stać mnie na taką życiową rewolucję. Krystian ma w Świnoujściu dobrą pracę. To nierealne – opowiada płacząc emerytka. – Czy ludzie kiedyś pozwolą nam normalnie żyć?
Niestety, w polskiej rzeczywistości duża różnica wieku pomiędzy partnerami to nadal rzadkość. A związek, gdzie kobieta jest sporo starsza od partnera, to podwójny wyjątek. Czy znajomi i najbliższe otoczenie pani Ani i pana Krystiana pozwolą cieszyć się im ich wielką miłością?
A jak jest opinia naszych Czytelników? Zapraszamy do dyskusji na portalu swinoujskiej.info.
xxx temu
15 stycznia 2016 na 21:29
Znałam taki sam przypadek. Zapewne pani A. staje przed pytaniem , przed lustrem no bo co przyniesie czas, lata ? Ano miłość przetrwała, związek został rozpędzony przez mądrzejszych, a chłopak dostal wylewu krwi do mózgu i walczy o życie. W innym podobnym zestawie chłopak się powiesił i zostawił matce bolesny list.
Nie pozwólcie na to głupcom !!
żbik temu
15 stycznia 2016 na 19:07
W katolickim kraju pełnym „katolickiej miłości” zawsze będzie problem z nienawiścią wobec takich związków.
Ski temu
15 stycznia 2016 na 14:34
Aniu i Krystianie! Nie przejmujcie się! Ci co piszą negatywnie tylko zazdroszczą. Prawdopodobnie nigdy nie kochali!
Ryczyn temu
15 stycznia 2016 na 11:44
dla mnie to obrzydliwe i niezgodne z naturą, lepiej wiecie jakie
ziuta temu
15 stycznia 2016 na 13:36
spadaj pudelkowy gupku
Mart temu
15 stycznia 2016 na 16:42
nie ma nawet sensu komentować przecież widać i czuć człowieka bez mózgu!
bilinek temu
15 stycznia 2016 na 22:41
Powiem tak jak było by odwrotnie i tobie by się przydarzyło domyślam się że byś nie oponował.
Julia temu
15 stycznia 2016 na 11:41
Ich sprawa ich życie i dajcie spokój kobicie
◯∵△◠∋ ∴ temu
15 stycznia 2016 na 10:24
To się po prostu w łowie nie mieści!
A jakby akurat tamtędy przechodziła procesja, albo jakby akurat bawiły si tam małe dzieci?!
Iw temu
15 stycznia 2016 na 19:47
Ale że niby gdzie ta procesja i dzieci? w ich sypialni??
◯∵△◠∋ ∴ temu
16 stycznia 2016 na 11:02
Wszystko jedno gdzie, ważne żeby akurat tamtędy ….
M. temu
15 stycznia 2016 na 10:12
Widać, że chłopaka ciągnie do starszych kobiet. Przecież ta Pani jest starsza od jego mamy. Ta Pani może i się zadużyła, ale dla chłopaka to jest tylko bezpieczny seks bez zobowiązań. Ale to jest moje prywatne zdanie.
Asia temu
15 stycznia 2016 na 10:11
Oboje są dorośli, podejmują suwerenne decyzje i ponoszą ich konsekwencje. ONI nikt inny. Nie ma powodu, żeby się ktokolwiek wtrącał. Fakt, że pewnie stanowią niecodzienny widok i dlatego ludzie się gapią. Ale tak samo gapią się na każdą niecodzienność. Czarnoskóry, muzułmanka, szejk z Dubaju – wszyscy byliby wytykani paluchami. Chyba oboje muszą obrosnąć grubą skórą i nauczyć się ignorować zaczepki. A z drugiej strony – nie rozumiem udziału w programie – zależy im na spokoju, czy wywoływaniu sensacji? Jakoś to nie idzie w parze…
Danka temu
15 stycznia 2016 na 10:02
Polacy sa nietolerancyjni, rasisci i starej daty! Wszystko ich interesuje oprocz wlasnej dupy! Nie rozumiem dlaczego tak zatruwaja zycie parze ktora sie kocha! Mam nadzieje ze beda szczesliwi i sie im uda! Trzymam kciuki! Milosc nie wybiera wieku, plci czy koloru skory!
kasia temu
15 stycznia 2016 na 09:59
100 lat w miłości. I się nie przejmować pacanami.
... temu
15 stycznia 2016 na 09:56
A co będzie za 10, 15 lat? Chłopka będzie w kwiecie wieku. a babina…
sąsiad temu
15 stycznia 2016 na 09:35
gdyby kochana sąsiadka nie zadzierała tak nosa to by nie było całej tej afery. I jeszcze pobiegła się poskarżyć! Kobieto zrób porządek w swoim ogródku i przestań patrzeć na nas z góry! A co wyprawiasz w łóżku to twoja sprawa.
Kleo temu
15 stycznia 2016 na 09:31
Życzę wytrwałości P. Ani i Krystianowi
Nie przejmujcie sie co ludzie powiedzą