Lokalne

Na Uznamie wybudują kopalnię gazu!

Opublikowano

w dniu

Wiele milionów dodatkowego podatku w ciągu 40 lat, a nawet kilka miejsc pracy. Świnoujście, według niemieckiej prasy znów stanęło w szranki, tym razem z niemieckim samorządem o kolejne gazowe eldorado, Czy w lesie przy granicy, staną prawdziwe szyby gazowe?

To nie żart, do 1 kwietnia jeszcze sporo czasu

Wiele lat temu pod wyspą Uznam i dnem Bałtyku, około 3 kilometrów wgłąb ziemi, odkryto bogate złoża gazu ziemnego. Gdy kilkanaście lat temu niemiecki koncern energetyczny postanowił je eksploatować, społeczne protesty, między innymi obrońców turystycznego wizerunku wyspy Uznam, skutecznie tę inicjatywę zablokował. W międzyczasie złoża wykupiła francuska spółka gazowa. Rozwinęły się technologie wydobycia surowca, które znacznie poprawiły rentowność tego typu inwestycji. Dlatego kilkanaście miesięcy temu koncern Gaz France postanowił wznowić starania, aby wyeksploatować złoże.

Kopalnia ma powstać w Heringsdorfie. Gaz ma być wydobywany przez 40 lat. Z tego tytułu, do lokalnego budżetu, co roku ma trafić nie mniej niż 150 tysięcy euro podatku.

Niemcy protestują, gazownicy składają propozycję Świnoujściu

Pomysł uprzemysławiania kaiserowskich kąpielisk spotkał się po niemieckiej stronie z protestem. Według wielu obrońców przyrody, może negatywnie wpływać nie tylko na turystyczny wizerunek Uznamu, ale także na przyrodę.

Niemieccy menadżerowie, z kierownikiem projektu Haraldem Schulenbergiem, w związku z protestami po niemieckiej stronie, postanowili zwrócić się z podobną propozycją do władz miasta w osobie Janusza Żmurkiewicza. Według niemieckich dziennikarzy, którzy cytują przedstawicieli spółki, inwestycję w Świnoujściu przyjęto z dużym entuzjazmem. Zaproponowano lokalizację pod taką instalację niedaleko granicy – w lesie (według słów niemieckich koordynatorów projektu). Prezydent miasta, według Niemców, nie ukrywał, że nie chodzi mu o gaz, a o podatki, które z tej inwestycji wpływałyby do miejskiej kasy.

Zdaniem magistratu

Według samorządu rozmowa z przedstawicielami spółki Engie, miała trochę inny przebieg.

– Ze  strony Miasta nie padły żadne zobowiązania, szczególnie w kontekście ewentualnego udostępnienia jakichkolwiek nieruchomości pod inwestycję, tym bardziej, iż w strategicznych dokumentach planistycznych  nie ma, w lewobrzeżnej części Miasta, wskazanych  terenów pod tego typu działalność – mówi Robert Karelus.

Naszym zdaniem

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że na nasze szanse na kolejne „gazowe” eldorado są małe. Niemiecki samorząd „wystraszył” się, że podatki uciekną do Polski. Bez konsultacji z polską stroną, najprawdopodobniej zezwoli na budowę tej instalacji u siebie. Być może rozmowa z polskim samorządem była tylko grą niemieckich przemysłowców. Ale fakt świnoujskiej gotowości do przyjęcia tej inwestycji niepokoi. Trudno uwierzyć, żeby poważni przedstawiciele spółki tak „ubarwili” swoje spotkanie w Świnoujściu.

Jeszcze niedawno samorząd zapewniał, że rozwój portu na prawobrzeżu zakończy się na budowie portu zewnętrznego. Teraz okazało się, że kolejne kilometry plaż wyłączone z turystycznego zagospodarowania i przeznaczone pod port kontenerowy to też nie problem, bo port musi się gdzieś rozwijać. W innych wypowiedziach słychać, że Uznam będzie tylko turystyczny i nie ma mowy o jakimś przemyśle. Chwile później dowiadujemy się, że warto zabiegać o powstanie nowego, „małego” portu w okolicach nabrzeża 87 i Mulnika, połączonego w przyszłości z Berlinem. Mniejsza już o to na ile tego typu konkretna inwestycja wpływa na swoje otoczenie. Tu chodzi o trend, czy uprzemysławianie naszego miasta za wszelką cenę ma sens? Czy tylko mi się wydaje, że strategia rozwoju miasta mówi o całkowicie innym rozwoju naszych wysp? Podyskutujmy o tym na portalu swinoujskie.info. Chętnie wysłuchamy opinii naszych Czytelników.

1 Komentarz

  1. miś temu

    11 marca 2016 na 12:57

    instalacja sama w sobie nie jest zbyt szkodliwa… no może poza wpływami na wody podziemne itd. ale jej lokalizacja na Uznamie to jakaś bzdura…
    pytanie czy tu rzeczywiście chodzi o kopalnie czy nie ma w tym drugiego dna?
    Niemcom nie można wierzyć.

  2. idotyczne temu

    11 marca 2016 na 12:35

    :-(((((((((((((((((((

  3. mieszkaniec temu

    11 marca 2016 na 10:17

    Słuszne wnioski pan wyciągasz panie redaktorze. Prezydent traktuje miasto jak prywatny folwark, w nosie ma mieszkańców czy tam radnych z którymi takie ważne tematy powinien chyba omawiać? Bo tak mnie zastanawia czy prezydent jest dla miasta czy miasto dla prezydenta i chyba jednak komuś palma odbija.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version