Co się stało w sklepie przy skrzyżowaniu ulicy Grunwaldzkiej i Lutyckiej? Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 16. Według świadków ze sklepu wyszedł mężczyzna z krwawiąca głową. Później pluł krwią i krzyczał, że chce wody. Był prawdopodobnie pijany. Pierwszy na miejscu pojawił się patrol firmy ochroniarskiej, później dojechała policja. Ratownicy medyczni zabrali mężczyznę do szpitala. Okoliczności zdarzenia ustala policja. Niewykluczone, że został pałką. Jak ustalił nasz reporter, przed kilkoma dniami mężczyzna odgrażał się pracownikowi sklepu.
W sobotę około godziny 15.30 interweniowaliśmy w sklepie przy ulicy Lutyckiej, gdzie zgłoszono szarpaninę. W trakcie podjętej interwencji wstępnie ustaliliśmy, że pomiędzy właścicielem sklepu a klientem doszło do kłótni oraz szarpaniny, w wyniku której jeden z mężczyzn odniósł obrażenia głowy. Wezwany na miejsce ambulans zabrał go do szpitala. Wszczęliśmy w tej sprawie postępowanie przygotowawcze, mające na celu dokładne poznanie okoliczności zdarzenia – tłumaczy asp. sztab. Beata Olszewska ze świnoujskiej policji.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Michał temu
21 sierpnia 2016 na 15:41
Przecież to Szwagier! W końcu oberwał za swoje, może teraz przestanie cwaniakować na mieście i wszystkim grozić.
Michał temu
21 sierpnia 2016 na 15:41
Przecież to Szwagier! W końcu oberwał za swoje, może teraz przestanie cwaniakować na mieście i wszystkim grozić.