Lokalne

Przejechał kota i uciekł. Zwierzak zdechł

Opublikowano

w dniu

Nikt nie zdążył zapisać numerów rejestracyjnych. – Pędził po ulicy Modrzejewskiej. Biega tędy dużo dzieci. Chodzą też oswojone zwierzęta, przede wszystkim koty. Przejechał go i nawet się nie zatrzymał. Zwierzak konał w straszliwych męczarniach – opowiada świadek zdarzenia. Na miejsce wezwano policję! 

Sytuacja miała miejsce w środę w prawobrzeżnej dzielnicy Świnoujścia – Warszów. Ulica Modrzejewskiej jest wyłożona starą trylinką. Ciężko się tu rozpędzić. Jednak wariatów za kierownicą nie brakuje. Jeden z nich rozjechał kota. Zwierzak w przetrąconym kręgosłupem wykrwawił się na śmierć.

– Powinien ponieść surową karę. Za to, że nie zatrzymał się, tylko uciekł – mówi mieszkanka Warszowa. Gdyby to było dziecko, aż strach pomyśleć – dodaje.

Jeśli wśród naszych czytelników są osoby, które widziały zdarzenie, proszone są o kontakt z redakcją lub policją.

1 Komentarz

  1. dorotaannamaria temu

    11 sierpnia 2017 na 20:52

    podzielam opinię „Agi „. Straszne i okrutne…….

  2. Aga temu

    10 sierpnia 2017 na 14:59

    Mam nadzieję że znajdą tego potwora co to zrobił. Na Warszowie wszyscy się znają, numery rejestracyjne niepotrzebne, na pewno wiadomo jaki to samochód, jaka marka, kolor.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version