Lokalne

Pies spadł z 4. piętra. „Jeszcze oddychał”

Opublikowano

w dniu

Policjanci wyjaśniają, co zdarzyło się w poniedziałkowe popołudnie w mieszkaniu przy ulicy Matejki 12.

– Było słychać uderzenie, pies spadł prosto na chodnik. Jeszcze oddychał, przyjechali policjanci, okryli go folią termiczną i zabrali do weterynarza – opowiada w skrócie sąsiadka.

Według sąsiadów pies mógł sam wypaść przez balkon, bo był już stary i schorowany. Jednak co dokładnie się stało w mieszkaniu, ustalają policjanci.

Funkcjonariusze poprosili weterynarza, aby przyjechał na miejsce. Gdy mijały cenne minuty, zdecydowano się przewieźć konającego zwierzaka policyjnym radiowozem do gabinetu weterynaryjnego.

1 Komentarz

  1. Pat temu

    16 stycznia 2018 na 16:26

    Wiadomo cos o piesku ?

  2. Pat temu

    16 stycznia 2018 na 13:46

    I co udało się ???

  3. 㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu

    16 stycznia 2018 na 11:33

    Nie sądzę, żeby ten pies sobie tak spadło o tak ooo…

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version