Młody rekrut z rosyjskiego żaglowca „Kruzenshtern” podczas spacerów po Świnoujściu zainteresował się popiersiem św. Jana Pawła II. Zrobił sobie zdjęcie w geście, który zniesmaczył wielu mieszkańców. Sprawę nagłośnił lokalny portal informacyjny. Zanim kapitan żaglowca przeprosił wszystkich mieszkańców Świnoujścia i katolików, incydent opisały ogólnopolskie media.
Żaglowiec Kruzenschtern przypłynął do Świnoujścia w zeszły weekend. Mieszkańcy miasta mieli możliwość darmowego zwiedzania jednostki. Żaglowiec przypłynął jak zwykle, z młodymi uczniami szkół morskich z Rosji. Rekruci mieli możliwość dysponowania wolnym czasem, robiąc zakupy w lokalnych sklepach i zwiedzając miasto.
Jeden z młodych marynarzy zainteresował się popiersiem św. Jana Pawła II przed kościołem pw. Chrystusa Króla. Zrobił sobie przy nim zdjęcie, które umieścił w portalu społecznościowym. Ręka położona na szyi może sugerować duszenie.
Gdy sprawą zainteresowały się ogólnopolskie media, kapitan żaglowca Kruzenstern Michaił Jeremczenko skierował pismo do Prezydenta Miasta Świnoujścia, w którym wyraża szczery żal i przeprasza w imieniu swoim, całej załogi i wszystkich marynarzy odbywających praktykę na żaglowcu za incydent, który miał miejsce podczas ostatniego postoju jednostki w Świnoujściu. Kapitan Jeremczenko podkreślił, że zawsze działania podejmowane na pokładzie żaglowca skierowane były i będą na budowę dobrosąsiedzkich stosunków, przyjaźni i zrozumienia pomiędzy narodami.
Nasz komentarz:
Młody rekrut na pokładzie rosyjskiego żaglowca z pewnością otrzymał srogą lekcję, z której na zawsze zapamięta czym są uczucia religijne. Można ubolewać, że nie wiedział o tym wcześniej i jednym zdjęciem, nieprzemyślanym zachowaniem, spowodował niesmak i wstyd za który musiał przeprosić kapitan żaglowca witanego w Świnoujściu zawsze z otwartymi ramionami.
Incydent dotyczył Jana Pawła II – symbolu dla wielu Polaków. Nastolatek prawdopodobnie nie wiedział przy czyim popiersiu się fotografuje, a gdyby ktokolwiek wytłumaczył mu, że papież jest dla katolików tym kim dla prawosławnych patriarcha, nic tak głupiego nie przyszłoby mu do głowy. Naukę z tej lekcji powinni wyciągnąć także gospodarze, aby przy kolejnej wizycie żaglowca, przygotować młodym Rosjanom możliwość zorganizowanego zwiedzania miasta, poznawania atrakcji turystycznych, zwiedzania kościołów, korzystania z infrastruktury sportowej etc.
