Książki Olgi Tokarczuk znikają z półek świnoujskiej biblioteki. Na powieść noblistki „Księgi Jakubowe” trzeba będzie poczekać nawet kilka miesięcy.
– Nasze panie bibliotekarki są gotowe na szturm czytelników zainteresowanych nie tylko literaturą Olgi Tokarczuk. Najchętniej wypożyczają się „Bieguni” i „Księgi Jakubowe”. Mamy wszystkie tytuły tej autorki po kilka sztuk, jednak popularność spowodowała, że musieliśmy wprowadzić zapisy – mówi Bożena Łukaszewska, dyrektor biblioteki w Świnoujściu. – To normalne zainteresowanie do którego przywykliśmy, podobnie jest po literackich nagrodach Nike – dodaje.
Aktualnie wszystkie książki Olgi Tokarczuk są wypożyczone, na niektóre są po dwie, trzy osoby w kolejce.