Lokalne

W Parku Zdrojowym wkrótce rozpocznie się budowa altany koncertowej

Opublikowano

w dniu

W rewitalizowanej, kolejnej części Parku Zdrojowego, pracownicy układają właśnie tzw. opaski z kostki granitowej wzdłuż nowo wytyczonych alejek. Na dniach rozpoczną budowę placu z altaną koncertową. Podobną do tej, jaka była tam przed wojną.

Plac z altaną ma być centralnym punktem te części parku, miejscem spotkań, kameralnych koncertów itp.

Przypomnijmy. Obecna rewitalizacja obejmuje 11 hektarów Parku Zdrojowego pomiędzy ulicami Chrobrego, Krzywoustego, Sienkiewicza i Monte Cassino. Wcześniej podobną metamorfozę przeszła – przez lata zaniedbana – część parku pomiędzy ulicami Chrobrego i Jachtową. W aktualnie rewitalizowanej części powstają nowe alejki, wyłożone częściowo żwirem, a po bokach kostką. Odtworzona zostanie także fontanna, tzw. poidełko. A od strony ulicy Krzywoustego, gdzie dziś leżą jeszcze hałdy piachu, powstanie nowy plac zabaw dla dzieci.

Wykonawca zaczął od uporządkowania zieleni, wytyczenia na nowo alejek oraz prac związanych z położeniem sieci wodno – kanalizacyjnej i energetycznej, która będzie zasilała nowe latarnie. W zakresie prac jest również wykonanie nowych nasadzeń drzew, krzewów oraz roślin jednorocznych w rabatach, jakie mają powstać przy alei biegnącej od ulicy Chrobrego do placu koncertowego z altaną. Teraz pracuje przy alejkach, a wkrótce rozpocznie budowę wspomnianego już placu z altaną.

Inwestycja jest dofinansowana z Programu Współpracy Interreg VA Meklemburgia Pomorze Przednie/Branderburgia/Polska. Wartość inwestycji (kwalifikowana) to 1,5 mln euro, z czego kwota dofinansowania wynosi 1,3 mln euro.

Tekst i zdjęcia BIK Urząd Miasta Świnoujście

1 Komentarz

  1. Rio temu

    9 września 2020 na 19:50

    Latem, po wielu latach, odwiedziłem Świnoujście i zobaczyłem przebudowany/odnowiony deptak (czy promenadę)…
    W słońcu robi się tam mega patelnia: bolą oczy i nie ma się gdzie skryć. Jasna kolorystyka nawierzchni wprost morduje. Dziwne nasadzenia wyglądają jak sztuczne i nie poprawiają efektu. Metalowe daszki i słupy kojarzą się z krajobrazem przemysłowym (przystanek tramwajowy w Sosnowcu), a nie nadmorskim deptakiem.
    Mogłoby być tak pięknie, ale ktoś był zafascynowany tanim „dezajnem” z lat ’90, gdy siermiężny socjalizm uległ pazernemu kapitalizmowi w sosie bezguścia.
    Smutno 🙁

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version