Wciąż trwa sprzątanie i szacowanie strat po potężnej wichurze, jaka przeszła nad naszym miastem 14 i 15 października. Wiatr łamał drzewa, jak zapałki. Wielu bardzo poważnie uszkodził systemy korzeniowe. Uszkodzone zostały również elementy infrastruktury plażowej. Wstępnie straty oszacowane zostały na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
W całym mieście powalonych zostało kilkadziesiąt drzew. Tylko w Parku Zdrojowym wiatr wyrwał z korzeniami 15 drzew, 11 drzew w pasie drogowym oraz kilka na świnoujskich promenadach, ogrodzie sensorycznym, ścieżce rowerowej.
– Usuwanie uszkodzeń ciągle trwa, podobnie jak szacowanie strat. Do miasta wpłynęły już pierwsze wnioski o odszkodowania, które przekazane zostały do ubezpieczyciela. Silny wiatr nie oszczędził również rejonów świnoujskiej plaży. Sztorm zdewastował wjazd techniczny na plażę od ulicy Powstańców Śląskich, przesunął plac manewrowy oraz drogę z płyt żelbetowych. W marinie na Basenie Północnym urwane zostały przewody elektryczne przy trapach, wąż zasilający wodę, wiatr pozrywał kotwice oraz deski pod pomostami. Uszkodzony został także dach jednego z budynków mariny – informuje Jarosław Jaz ze świnoujskiego magistratu.
Z kolei na przystani kajakowej w Karsiborze wyrwany został postument zasilający energię elektryczną na pomoście. Wichura dotknęła również obiekty sportowe zarządzane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji Wyspiarz. Spadające drzewo uszkodziło przęsła płotu. Wiatr nie oszczędził także masztu flagowego i elektronicznej tablicy wyników na stadionie przy ulicy Matejki. Wstępnie OSiR oszacował straty na 32 500 zł.
