Lokalne

Wiewiórki potrzebowały pilnej pomocy. Okazało się, że jest problem z szybkim działaniem

Opublikowano

w dniu

Jest problem z szybkim udzielaniem pomocy dziko żyjącym zwierzętom w Świnoujściu. Ostatnio pomocy potrzebowały małe wiewiórki, których losem zainteresowała się przechodząca kobieta.

– Wiewiórki ewidentnie potrzebowały pomocy. Pani, która stała nad nimi przez 2,5 godziny dzwoniła do Wydziału Ochrony Środowiska. Nie otrzymała przez ten czas żadnej pomocy. Wiewiórki były w coraz gorszym stanie. Wsiadłam do samochodu i pojechałam po wiewiórki i odrazu do lekarza. Były bardo odwodnione, a stan jednej był bardzo poważny. Zostały nawodnione i dostały witaminy. Dziś mija ósma doba i są w dobrej kondycji – mówi Beata Kastrau z Fundacji Animals Przystań Świnoujście. 

Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta w Świnoujściu. Jak twierdzą urzędnicy, pomoc w takich przypadkach powinna udzielić firma Lupar ze Szczecina. Gdy widzimy ranne zwierzę, radzą dzwonić po policję, straż miejską lub straż pożarną. Na sygnał tych instytucji firma ma obowiązek przyjechać i zająć się zwierzakiem.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version