WIADOMOŚCI

Zakład Wodociągów i Kanalizacji apeluje, by nie wyrzucać świątecznej sałatki do toalet

Opublikowano

w dniu

Foto: Pixabay

Wyrzucanie świątecznych sałatek czy wylewanie zup do toalet to złe rozwiązanie, grożące nawet poważną awarią sieci – przestrzega szczeciński Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Nadmiarem jedzenia lepiej podzielić się z potrzebującymi – podkreśla ZWiK.

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie przypomina, by nadmiaru jedzenia czy po prostu resztek ze świątecznego śniadania lub obiadu nie pozbywać się poprzez kanalizację, ponieważ może to powodować zatkanie sieci kanalizacyjnej, a nawet poważne awarie.

„W okresie świąt mamy więcej zgłoszeń dotyczących niedrożnych kanalizacji. Jest to związane ze świątecznym gotowaniem. Do toalet wrzucamy resztki jedzenia i inne rzeczy, które nie powinny tam trafić. Pamiętajmy, że działając w ten sposób, narażamy się nie tylko na awarię czy zatkanie naszej sieci kanalizacyjnej, ale także dokarmiamy szczury” – tłumaczy kierownik Centralnej Dyspozytorni ZWiK Ewelina Piotrowicz-Wrona, cytowana w komunikacie spółki.

Pracownicy wodociągów apelują, że nadmiarem jedzenia, dzielić się z potrzebującymi. Np. korzystając z Jadłodzielni http://www.jadlodzielniaszczecin.pl. Szafy, w których można pozostawić produkty spożywcze czy potrawy, znajdują się dziewięciu punktach Szczecina. Jadłodzielnie funkcjonują również w innych miastach.

„Kupujemy i gotujemy za dużo, nadwyrężając portfel, by później nadmiar trafił do toalety, obciążając sieć kanalizacyjną. Wtedy o kłopoty bardzo łatwo. Przypominamy, że nadwyżką potraw warto podzielić się z innymi, na przykład przekazując do Jadłodzielni. Wyrzucanie sałatek czy wylewanie zupy do toalety to najgorsze rozwiązanie” – mówi rzeczniczka prasowa ZWiK Hanna Pieczyńska.

Jak podkreśla, że awarie sieci wodociągowej to nie zawsze są zdarzenia losowe. Często mieszkańcy są „sprawcami własnych problemów”, ponieważ toaletę traktują jak śmietnik. Wrzucają tam np. obierki, kości, torby foliowe, opakowania po kostkach WC, pieluchy, bandaże, a nawet części garderoby. Wylewają farby, lakiery, zużyte oleje. „Oblepiając ściany przewodów, stopniowo zmniejszają ich średnicę, prowadząc do zatorów” – wyjaśnia Pieczyńska.

Apeluje, by do toalety nie wylewać zup, tłuszczu, a także fusów po kawie i herbacie. „Pod wpływem zimnej wody tężeją w rurach i zmniejszają ich średnicę. Odkładają się na przewodach kanalizacji sanitarnej oraz łączą się z innymi nieczystościami, tworząc nieprzepuszczalną bryłę” – opisuje rzeczniczka ZWiK.

Przypomina, że do kanalizacji nie należy wrzucać materiałów higienicznych (np. nawilżanych chusteczek, podpasek, patyczków do czyszczenia uszu itd.), które są wykonane z tworzyw sztucznych. Nie rozpuszczają się w wodzie, pęcznieją, nie ulegają rozdrobnieniu. W efekcie prowadzi to do zatkania odpływu toalety, pionów kanalizacyjnych, a także „poważnie zakłóca procesy technologiczne w oczyszczalni ścieków”. W toalecie nie powinny lądować też niedopałki, substancje chemiczne, lekarstwa (mogą być niebezpieczne dla mikroorganizmów odpowiadających za oczyszczanie ścieków), igły.

Pracownicy ZWiK dyżurują całą dobę. Cały tydzień. Dbają o bezpiecznie funkcjonowanie miejskiego systemu wodociągów i kanalizacji. Numer alarmowy 994 działa także w Wielkanoc. „Mieszkańcy dzwonią do nas z różnymi problemami. Musimy wykazać się czujnością i efektywnością. Robimy gradację ważności i rozdysponowujemy osoby z poszczególnych działów, a niejednokrotnie doradzamy dzwoniącemu, jeśli problem nie dotyczy ZWiK-u. Nie zostawiamy nikogo bez pomocy niezależnie od dnia tygodnia czy godziny. Święta wolelibyśmy być oczywiście z rodzinami, ale wiemy jaką ważną rolę pełnimy. Jesteśmy zawsze dla mieszkańców” – mówi dyspozytor ZWiK Przemysław Bartoń.

Jeśli miejska infrastruktura kanalizacyjna się zatka, do pokonywania zatorów wykorzystywane są samochody specjalistyczne, wyposażone w urządzenia do odsysania nieczystości z kanalizacji oraz umożliwiające wysokociśnieniowe czyszczenie i udrażnianie sieci. W ciągu minuty pompa tłocząca będąca częścią zestawu może podać nawet 200 l wody pod wysokim ciśnieniem. ZWiK Szczecin posiada 15 różnych pojazdów do czyszczenia sieci.

Jeśli zatka się kanalizacja w domu – trzeba wezwać hydraulika lub samemu spróbować udrożnić rury np. za pomocą spirali kanalizacyjnej czy też środków chemicznych (tzw. kret), które mają rozpuścić zator. ZWiK przypomina też inny domowy sposób czyszczenia odpływów: szklankę sody oczyszczonej zalać szklanką octu. Przykryć odpływ i zostawić na 30 minut, a następnie zalać wrzątkiem. Można też spróbować udrożnić odpływ podgrzaną mieszanką: pół szklanki soli i cztery szklanki wody.(PAP)

tma/ wkr/

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version