WIADOMOŚCI

Padł koń dorożkarski. Sprawę bada prokuratura

Opublikowano

w dniu

W sobotę około godziny 18:30 na ulicy Żeromskiego w Świnoujściu doszło do tragicznego zdarzenia – padł koń zaprzęgnięty do dorożki. Na miejsce wezwano policję i Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz straż miejską.

Z relacji świadka wynika, że zwierzę pracowało od kilku godzin. Już po godzinie 10:00 miało widoczne trudności z ciągnięciem bryczki. Świadek zdarzenia przedstawił nagranie, które ma potwierdzać złą kondycję konia w godzinach porannych. Pojawiają się podejrzenia, że zwierzę mogło być chore i mimo to zostało zmuszone do pracy.

W trakcie interwencji ustalono, że koń nie posiadał chipa. Właściciel dorożki zapewniał, że była to 19-letnia klacz. Na dowód okazał paszport zwierzęcia.

Sprawą ma zająć się już prokuratura, która zbada, czy doszło do przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem. 

– Istnieje prawdopodobieństwo, że mogło dojść do złamania prawa, ale szczegółowe ustalenia należą do prokuratury – komentuje radna Beata Kastrau, od lat zaangażowana w działania na rzecz poprawy losu zwierząt w Świnoujściu. – Problem pracy koni dorożkarskich w naszym mieście cały czas istnieje i wymaga zdecydowanych działań – dodaje.

Przyczynę śmierci zwierzęcia może określić sekcja zwłok. O jej przeprowadzeniu zadecyduje prokurator.

1 Komentarz

  1. Anonim temu

    7 lipca 2025 na 06:50

    Jest to upokarzające dla koni,…. kasa, kasa

  2. Anonim temu

    6 lipca 2025 na 10:19

    Już dawno konie nie powinny ciągnąć dorożek, jest to męczarnia szczególnie że temperatury są bardzo wysokie.
    Ludzie uważają, że męczenie zwierząt i jeżdżenie dorozka to fajna atrakcja.

  3. Anonim temu

    6 lipca 2025 na 10:16

    Już dawno konie nie

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version