Niewiele osób wie, że Zbigniew Wodecki swoją karierę rozpoczął w Świnoujściu. Śpiewał w restauracji Parkowa, gdzie nucił „Everybody Love Somebody Sometimes”. Właśnie tam Andrzej Wasylewski zaprosił go do audycji radiowej. I tak rozpoczęło się śpiewanie Wodeckiego.
Zbigniew Wodecki lubi wracać do tamtych lat i chętnie odwiedza Świnoujście. We wtorek był widziany, gdy spacerował uliczkami nadmorskiego miasta i na promie miejskim. Wrześniowe Świnoujście już nie jest tak gwarne jak w wakacyjne miesiące. Łatwiej znaleźć wtedy odpoczynek i wytchnienie – tak potrzebne w pracy muzyka.