Lokalne

Jerzy Łapiński: Za duże pieniądze mamy lekkoatletyczno-piłkarski problem

Opublikowano

w dniu

Drogi Leszku Zakrzewski i konsorcjum piłkarskie Świnoujście. Znajduję kilka niejasności w informacji p. Roberta Karelusa na temat nowego stadionu OSiR „Wyspiarz” przy ul. Matejki. Otóż – konsultacje międzyklubowe jakie pamiętam z roku 2014, dotyczyły ilości torów bieżni. Nikt natomiast nie konsultował z nami, lekkoatletami kompozycji stadionu lekkoatletycznego z boiskiem piłkarskim. Więc – dwie (?) rzutnia do pchnięcia kulą wymierzone na płyty piłkarską uważam za pomysł chybiony, zastanawia mnie sensowność rzutni do młotu i dysku (mniej).

Wiadomo, że rzuty dyskiem i oszczepem większej szkody nie czynią niż piłkarskie „korki”. Młot zdecydowanie tak.  Inne szczegóły techniczne zostawiam dla wtajemniczonych.  Ostateczne konsultacje nie ruszyły tematu: jaki chcielibyśmy mieć ten stadion.
Moja wizja (bez utopii) dotyczy np. stadionu w Białogardzie, na którym mogą się odbywać Mistrzostwa Polski w LA i mecze piłkarskie „Iskry” Białogard. Za duże pieniądze mamy problem lekkoatletyczno-piłkarski, z którym, Drogi Leszku, pracujemy dziesiątki lat. A miało być tak fajnie. Rozwinięcie tematu zostawiam czytelnikom.

Jerzy Łapiński, trener MKL Maraton, sędzia krajowy LA

1 Komentarz

  1. ꘐ ꖜ ꗈ ꕧ ꔠ ꖟ temu

    31 sierpnia 2017 na 01:43

    Tak to jest jak projektują pociotki z impotencją intelektualno-umysłową.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version