Plac Wolności jest od kilku lat najbardziej reprezentacyjnym miejscem w mieście. Taka ilość turystów i mieszkańców pojawiających się tu, sprawia, że trzeba je często myć. Gumy do żucia, plamy po jedzeniu – to wszystko bardzo widać na jasnych płytkach. Brud razi jeszcze bardziej niż kiedykolwiek, bo od kilkunastu dni nie padał deszcz, który zazwyczaj sam usuwa drobne zanieczyszczenia.
Czyszczenie reprezentacyjnego placu nie należy do najłatwiejszych. Kilka lat temu powierzchnię zaimpregnowano, aby usuwanie zanieczyszczeń było prostsze.
Przebudowę placu rozpoczęto 6 lat temu. Wcześniej miał funkcję jedynie komunikacyjną. Po przebudowie wszystko się zmieniło. Przestrzeń zamknięto dla ruchu kołowego, wydzielono strefę otwartą dla turystów i rekreacyjną z wodotryskami drewnianymi leżakami.
Irena temu
9 czerwca 2018 na 12:29
Plac Wolnosci,piekny i potrzebny…no coz o wsztstko trzeba dbac…nic nie jest dane raz na zawsze….