Do naszej redakcyjnej skrzynki przesłano wiadomość. Jej autorka chciała anonimowo podziękować lekarce ze Świnoujścia. Treść publikujemy poniżej.
„Jestem młodą osobą i do tej pory sceptycznie patrzyłam na covid, byłam pewna, że nawet, gdy się zarażę, przejdę go łagodnie, bo przecież jestem młodą i rzadko choruje. Byłam w błędzie. Covid zaatakował wyjątkowo mocno, również płuca… Były chwile, że myślałam, że nie wyjdę z tego. Udało się. Mój stan jest już stabilny, choć nie obyło się bez szpitala po drodze. Jednak wiem, że gdyby nie zaangażowanie pani dr Anny Koper Feliks z przychodnia Nova Med, mogło być różnie. Pani doktor dzwoniła po kilka razy dziennie do mnie i męża, dawała rady, dostaliśmy potrzebny sprzęt do podawania tlenu w domu, nawet gdy byłam już w szpitalu, pani doktor dzwoniła do szpitala i dowiadywała się o stan mojego zdrowia, dodatkowo podnosiła rodzinę na duchu. Dziękuję pani doktor w imieniu swoim dzieci i męża. Oby więcej takich lekarzy.”
*d temu
5 stycznia 2021 na 14:16
Piękna postawa lekarki, i piękna postawa (już na szczęście byłej) pacjentki. Ludzie, mówmy do siebie dobrze!