Morski Klub Sportowy Flota w Świnoujściu rozegra dwa mecze bez publiczności. Jest to efekt stosowania, mimo wielu ostrzeżeń, próśb i apeli oraz wcześniejszych kar, środków pirotechnicznych (w tym petard) podczas niedzielnego meczu o Puchar Polski z Vinetą Wolin.
To już trzeci podobny incydent w bieżącym sezonie i trzecia kara dla klubu. Wcześniej były to kary pieniężne i zakaz wyjazdów, teraz wszedł w życie zakaz rozegrania 2 meczów z kibicami.
Stowarzyszenie Morski Klub Sportowy Flota oświadcza, że zdecydowanie odcina się i potępia takie zachowania. Przez nieodpowiedzialne zachowanie nielicznych cierpi klub oraz setki prawdziwych kibiców, którym leży na sercu dobro klubu, a którzy będą pozbawieni możliwości oglądania i dopingowania ukochanej drużyny. Wśród nich jest wielu obecnych na każdym meczu, żyjących klubem i drużyną.
Nie wiemy, co osoby z premedytacją działające na szkodę klubu chcą pokazać lub osiągnąć. Do czego mają im służyć kary pieniężne dla klubu i mecze bez kibiców. Tym bardziej, że przecież nie ma to nic wspólnego z zachęcaniem piłkarzy do walki. Doping oczywiście jest bardzo potrzebny, ale na chamstwo i głupotę miejsca na stadionie nie ma – Czytamy na profilu facebookowym MKS Flota.
Klub podlega jurysdykcjom ZZPN/PZPN/UEFA, które są jednolite, a regulamin PZPN jasno precyzuje zakaz używania pirotechniki na wszelkich imprezach pod szyldem PZPN, i to nie musi być impreza masowa.
Sierp i Młot ☭ temu
3 marca 2023 na 18:26
Ktoś odpalił jakąś flarę, to zaraz jest obrażany od „kiboli”?