„Od godziny 19 w niedzielę do godziny 7 rano w poniedziałek 1.01.2024 r. nasze zespoły ratownictwa medycznego na terenie całego województwa zachodniopomorskiego udzieliły pomocy 375 razy” – przekazała w poniedziałek rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Heigel.
„W analogicznym okresie rok wcześniej interwencji było niewiele więcej, bo 384, ale bywały noce sylwestrowe, kiedy odnotowywaliśmy ponad 400, a nawet 600 wezwań” – dodała.
Medycy najczęściej udzielali pomocy osobom pod wpływem alkoholu, które wdały się w bójkę lub doznały urazów po upadku.
„Najczęściej były to urazy kończyn górnych i dolnych oraz urazy głowy. Nie brakowało pacjentów z zaburzeniami zachowania i po próbach samobójczych. Kilka zgłoszeń dotyczyło osób, które zraniły się podczas wybuchu fajerwerków” – poinformowała Heigel.
Jak dodała, takie wezwanie były w Nawodnej, skąd 23-letni mężczyzna trafił do szpitala z urazem ręki oraz w Siemczynie, gdzie wybuchające petardy zraniły 18-latkowi nogi.
Urazami oczu zakończyła się zabawa z fajerwerkami dla 25-latka w Świnoujściu i 33-latka w Szczecinie. Na szczecińskim Stołczynie urazu oka doznała też 21-latka, przyczyną okazał się korek od szampana.(PAP)
misz/ par/