WIADOMOŚCI

Świnoujście żegna Albatrosa. „Koniec pewnej epoki”

Opublikowano

w dniu

Przy ulicy Żeromskiego w Świnoujściu trwają właśnie prace rozbiórkowe budynku, który przez dekady był jednym z najważniejszych adresów towarzyskiej i kulturalnej mapy miasta. Albatros – kultowa restauracja i klub nocny – znika z krajobrazu Świnoujścia. Zostają tylko wspomnienia, zdjęcia i opowieści o czasach, gdy to właśnie tu tętniło życie nocne miasta. Dla wielu mieszkańców to koniec pewnej epoki.

W pamięci świnoujścian wciąż żyją obrazy z dawnych lat: randki, pierwsze tańce, długie rozmowy przy stoliku, zabawa do białego rana. Hotelowa, Żeglarska, Jantar, Gryfia, Penelopa, NIT, Europa, Bim Bom, Albatros, Alibi, Teatralna, Centrala, Leśna, Parkowa – to miejsca, które ukształtowały życie towarzyskie kilku pokoleń. Dziś istnieją  już tylko w opowieściach i domowych albumach fotograficznych.

Albatros miał wyjątkową historię. Początkowo funkcjonował jako hotel i restauracja I kategorii PSS-u – wizytówka lokalnej gastronomii i standardów gościnności. Przez lata zmieniał się jego charakter i nazwa: klub Manhattan, restauracja Albatros, klub Alibi – ale duch miejsca pozostawał ten sam. Zawsze był to adres, pod który trafiało się niezależnie od tego, czy miało się 20 czy 50 lat.

W czasach świetności Albatros przyciągał nie tylko mieszkańców, lecz również turystów. – To było takie miejsce, gdzie każdy weekend wyglądał jak małe święto, wspomina pani Ewa, która bawiła się tam jeszcze w latach 80. – Była muzyka, ludzie się znali, tańczyło się do rana.

Z czasem lokal stał się azylem dla starszego pokolenia. Letnie wieczorki taneczne pod gołym niebem przed wejściem przyciągały tłumy. Bywało głośno, bywało późno – nie raz kończyło się to mandatem dla właściciela za naruszenie ciszy nocnej. Ale nikt nie miał wątpliwości, że to właśnie takie miejsca budują atmosferę miasta.

Albatros zapisał się również w historii polskiego kina. W 2013 roku Jacek Bromski wybrał wnętrza lokalu jako jedno z kluczowych miejsc do filmu „Bilet na Księżyc”. To właśnie tu Anna Przybylska zagrała tancerkę w klubie. Na ekranie pojawili się również statyści – mieszkańcy Świnoujścia, których twarze migają w tle scen z barwną muzyką i tańcem.

Dziś po tych historiach nie zostanie już ślad. Budynek jest sukcesywnie rozbierany, a jego miejsce – jak się nieoficjalnie mówi – ma zająć nowa inwestycja hotelowa.

Miasto się zmienia, ale szkoda, że bez refleksji nad tym, co znika. Albatros to nie był tylko lokal – to była część naszej miejskiej tożsamości – mówi jeden z dawnych bywalców.

Dla wielu to pożegnanie nie tylko z budynkiem, ale z młodością. Czy Świnoujście znajdzie nowe miejsca, które zbudują podobne wspólne wspomnienia dla dzisiejszej młodzieży? Czas pokaże.

1 Komentarz

  1. Ika temu

    13 czerwca 2025 na 00:14

    To był Świnoujski trójkąt Bermudzki – Albatros-Parkówa-Gryf potem szybki skok w dużej przerwie do Texasu . Po baletach w parkowej jjuz tylko plaża cudowna

  2. Olo temu

    26 maja 2025 na 05:58

    teraz w Świnoujściu nie ma nic, żeby pójść się zabawić, żeby posiedziec. Wszystko robione jest aby podcierać tyłki Niemcom.

  3. Mercedes temu

    25 maja 2025 na 20:47

    W Albatrosie poznałam mojego męża. Hulaliśmy na parkiecie do białego rana.Bawiliśmy się na całego. Teraz, po 44 latach wspominamy tamte szalone lata i cieszymy z każdej dobrze wykorzystanej chwili spędzonej w Albatrosie i innych zabawowch knajpach. To były naprawdę cudowne czasy, lokali było do wyboru do koloru! Szkoda, że teraz w naszym pięknym mieście nie ma takich fajnych miejsc. A chciałoby się jeszcze pokręcić nóżką 😃💃🍹

  4. Turysta temu

    25 maja 2025 na 09:26

    Niemcy nie mają dzieci, więc takie atrakcje im niepotrzebne. Na urlop przyjeżdżają najwyżej z pieskiem. Starzeją się, więc Świnoujście będzie miastem sanatorium dla gerontów.

  5. Pitek temu

    25 maja 2025 na 00:28

    Pochodzę z Dolnego Śląska, ale Świnoujście to jest miasto ktore uwielbiam. Miałem przyjemność bawić się w Albatrosie jako kawaler i później z żoną. Przykro jest, że ta epoka się skończyła, ale zawsze pozostają miłe wspomnienia. Pozdrawiam wszystkich Świnouścian !

  6. Mieszkanka temu

    24 maja 2025 na 20:51

    Kiedyś Świnoujście było przede wszystkim dla młodzieży, dla mieszkańców , Viva, stare Alibi, Cocacabana, Ewa, Skansen później Piwnica.. Niestety były prezydent się przyczynił poniekąd, i miasto stało się umieralnią.. Kiedyś wychodziło się na promenade ok 22.00, aaa później o tej godzinie można było zobaczyć pustki.. Wszystko co fajne zostało zniszczone i są apartamenty dla szwabów, Stary Gryf, budki z lodami, frytkami.. Żenada

    • Ika temu

      13 czerwca 2025 na 00:19

      Jeszcze Scandia na osiedlu zachodnim całym towarzystwem przeniesionym z Ewy

  7. Gosia temu

    24 maja 2025 na 18:57

    🥲🤝🥲🌹

  8. ... temu

    24 maja 2025 na 10:04

    Szkoda że w Świnoujściu wszystko co jest robione jest dla Niemców a nic dla nas żeby gdzieś wyjść trzeba jechać do Międzyzdrojów albo na szczecin….. W Świnoujściu nie ma atrakcji nawet dla dzieci. wszystko ca było fajne to zostało zniszczone. Przykre

    • Paweł Buchajczyk temu

      26 maja 2025 na 09:28

      1970 roku rozpoczynają naukę w szkole budowlanej przy ulicy gdyńskiej 26 a potem pełniłem służbę w dywizjonie trałowców w porcie wojennym w Świnoujściu dużo słyszałem o albatrosie szkoda że tego już nie będzie miałem też okazję jeden raz być na dancingu w 72.roku.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version