Lokalne

Sensacyjny raport. To nie pijana załoga doprowadziła do zatonięcia Kuguara

Opublikowano

w dniu

Państwowa Komisja Badania Wypadków morskich zakończyła prace przy badaniu przyczyn zatonięcia holownika Kuguar z lutego zeszłego roku. Jednostka zderzyła się z płynącym drobnicowcem Transforza. Załoga holownika była pijana, lecz to nie ona bezpośrednio doprowadziła do zatonięcia jednostki.

W lutym zeszłego roku holownik poszedł na dno w zaledwie kilka minut. Komisja ustaliła, że to załoga Transforzy mimo obecności na pokładzie portowego pilota, staranowała Kuguara.

Komisja uznała, że przyczyną kolizji statku „Transforza” z holownikiem „Kuguar” na torze wodnym w Świnoujściu w dniu 16 lutego 2015 r. było zejście płynącego do portu w Szczecinie statku z zachodniej na wschodnią stronę toru (z powodu źle przygotowanego planu podróży, tzn. nieprawidłowo przygotowanej trasy przejścia przez kanał Świny) i uderzenie w burtę holownika płynącego po wschodniej stronie toru do portu w Świnoujściu. Komisja uznała także, że holownik „Kuguar” płynął zbyt blisko środka toru wodnego zamiast poruszać się blisko zewnętrznej granicy toru.

1 Komentarz

  1. ja temu

    12 lipca 2016 na 16:09

    dajcie sobie siana ludzie. nie wiecie, a gadacie. Ci co byli na holowniku to wiedzą a wy toczycie piane a nie wiecie nic. bajkopisarze

  2. diii temu

    11 lipca 2016 na 13:21

    przybyli leszcze a oni mieli tylko kogoś obwinić z tym nikt nie ma problemu nawet dzieci

  3. Zdeb temu

    11 lipca 2016 na 09:43

    Komisja uznała także, że holownik „Kuguar” płynął zbyt blisko środka toru wodnego zamiast poruszać się blisko zewnętrznej granicy toru.
    Więc w jakimś stopniu wina też Kuguara, ta komisja sama nie wie co jest grane w temacie.

    • G temu

      11 lipca 2016 na 19:39

      Na wodzie nigdy nie ma 100% winy jednej strony.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version