Lokalne

Komentarz: Zbudujmy w Świnoujściu Dom Zdrojowy!

Opublikowano

w dniu

Z zainteresowaniem przeczytałem informacje, że miasto zastanawia się w jaki sposób zagospodarować w przyszłości miejsce po basenie, który ma zniknąć, gdy tylko powstanie na niego jakaś alternatywa. Jeden z pomysłów zakładał budowę w tym miejscu sali koncertowej.  Jestem za! Ale niech ta sala koncertowa będzie częścią pięknego, historyzującego Domu Zdrojowego – prawdziwą wizytówką naszych czasów, z których nasze pokolenie będzie dumne!  I które zatrzyma, a wręcz odwróci proces betonowania pseudo-architekturą nadmorskich promenad, przynajmniej w części przyległej do historycznej dzielnicy nadmorskiej. Wnętrze tej historyzującej od architektury i wyposażenia budowli mogłoby pełnić najróżniejsze funkcje.

Tak Dom Zdrojowy wyglądał przed wojną…

 Taki budynek w Świnoujściu istniał do końca II wojny światowej. Jego ruiny rozebrano pod koniec lat 50-tych wieku. Wybudowany pod koniec XIX wieku, był kilkakrotnie przebudowywany i był najbardziej prestiżowym hotelem w Świnoujściu. Oczywiście poza funkcjami hotelowymi, w pięknym i spójnym architektonicznie kompleksie, stojącym naprzeciw zachowanej do dnia dzisiejszej muszli koncertowej, były ekskluzywne restauracje i kawiarnie, a przez cały rok w pięknej sali widowiskowej organizowano szereg koncertów i przedstawień.

Jak taki Dom Zdrojowy mógłby wyglądać dziś?

I taki właśnie obiekt powinien właśnie powstać w Świnoujściu!  Tuż nad morzem – dotykając niemal jedną z modrzewiowych werand plaży, oczywiście  z trochę innym programem funkcjonalnym niż przedwojenna budowla. Funkcje hotelowe w tym budynku powinny być zminimalizowane.

W głównej hali spacerowej, z widokom od północy na morze można byłoby ustawić mini tężnie – ze źródłami solankowymi.  Na piętrze – nowoczesne muzeum historii miasta i kurortu (z np. plastikonem). W głównym budynku – salę koncertową, która mogła by być wykorzystywana jako sala teatralna i kinowa. Galeria sztuki, punkt informacji turystycznej i wszystko co wpisuje się w turystyczny charakter naszego miasta.

A dziś zabudowa nadmorska wygląda tak. Foto: Robert Ignaciuk

Powierzchnie na parterze byłyby przeznaczona na funkcje komercyjne takie jak restauracje, czy kawiarnie. Z obowiązkiem uzgodnienia z zarządcami nieruchomości charakteru poszczególnych lokali.  Nieodłącznym elementem byłaby wieża – pełniąca funkcję punktu widokowego.  Jak na prawdziwy dom zdrojowy przystało, w kompleksie nie mogło by zabraknąć palmiarni.

Poza oczywiście samą murowaną kubaturą, w jej najbliższej okolicy  powinien powstać ogród zdrojowy. Pozostały teren- pomiędzy starą promenadą, a plażą powinien być uporządkowany. Zamiast dzikiego lasu aromatyczne sosny i mała architektura. A może do tego małe, trochę drewniane molo – gdyby super inwestorzy z „Kołobrzeskiego Kolosa” na taką inwestycje się nie zdecydowali?

Kurort jak Kultura!

Dom Zdrojowy mógłby stać się nowym nadmorskim, kulturalnym centrum miasta. W sposób oczywisty mógłby wpłynąć na przedłużenie sezonu. Zwiększyć ilość wydarzeń kulturalnych. W biznesplan takiego przedsięwzięcia należałoby wpisać odpowiednie środki na wydarzenia, które powinny odbywać się w obiekcie przez cały rok.  Obiekt zwiększyłby prestiż miasta i dał szansę na budowę prawdziwej nowej marki Świnoujścia.

Realizacja takiej inwestycji miała by jeszcze jeden skutek – mogła by „uratować” od betonowej zabudowy ważny fragment Świnoujścia.  Ten atrakcyjny teren powinien służyć wprost mieszkańcom i Gościom Świnoujścia, a nie prywatnemu biznesowi.

Według nie tylko mojej oceny, to co buduje się obecnie na starym pasie wydm, na wysokości starej dzielnicy ma się nijak do jej historycznego charakteru – nowa, historyzująca budowla  mogłaby w naturalny sposób uniemożliwić dalszy chaos architektoniczny w najwartościowszym fragmencie miasta. I w ten sposób uratować przez „zakopaniem” przez betonowo-szklane, pseudo-nowoczesne potworki, historycznej dzielnicy nadmorskiej. A sosnowy bór, zamiast krzaków i  molochów wpuścił by w starą zabudowę świeże, pełne jodu i aromatycznych zapachów  powietrze!

Kto za to zapłaci?

Taka inwestycja nie jest łatwa ani w realizacji, a nie w utrzymaniu. Tym bardziej, że bez opisanych wyżej wydarzeń i „kultury” nie mógłby istnieć. Kto taki obiekt miałby wybudować i utrzymać? Samorząd? A może miasto wraz z prywatnym inwestorem? Świnoujście dysponuje olbrzymimi możliwościami, bo ma to co najważniejsze. Grunt! W obiekcie funkcjonowałyby obiekty komercyjne. Czy byłby w stanie zarobić na utrzymanie całego obiektu? A może opłata uzdrowiskowa, która co roku przeznaczana jest na „wszystko i nic” powinna bezpośrednio zasilać funkcjonowanie takiego obiektu?  I tu może pojawić się problem. Decydenci powinni zrozumieć, że każda złotówka wydana na szeroko pojęta kulturę, to tak samo dobra inwestycja jak remont chodnika. Ba – w wielu przypadkach o wiele lepsza – inwestycja w ludzi naprawdę się opłaca!

Może warto podjąć takie wyzwanie? Skoro w  Świnoujściu  na przełomie XIX i XX wieku można było zrealizować w ciągu 30 lat kanalizację, prąd, wodociągi, szkołę, nowy budynek urzędu miejskiego, ochronkę dla dzieci, dzielnicę uzdrowiskową itd. itd.  to czy jedno z najbogatszych miast w Polsce nie stać  w XXI wieku na JEDEN (sic!) nowy budynek służący jego Mieszkańcom i Gościom?

Czego sobie, Mieszkańcom i Miłośnikom Świnoujścia szczerze życzę!

P.S. Nie oszalałem. Mam na to zaświadczenie od lekarza! Naprawdę wierzę w to, że taka inwestycja może  w Świnoujściu powstać. Zapraszam do dyskusji. Uwag – także krytycznych.  Świnoujście jest piękne (jeszcze), ale może być prawdziwą Perłą Bałtyku.

[author title=”Piotr Piwowarczyk” image=”https://www.swinoujskie.info/wp-content/uploads/2016/06/piotr-piwowarczyk.jpg”]Dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża, gospodarz Fortu Gerharda i Podziemnego Miasta na wyspie Wolin, prezes Świnoujskiej Organizacji Turystycznej. Społecznik zaangażowany w rozwój turystyczny miasta. Pasjonat i miłośnik historii – zwłaszcza militarnej. Od dziecka uwielbiał zaglądać do starych strychów, piwnic i kościelnych wież, szukając śladów przemijającego czasu.[/author]

1 Komentarz

  1. Adam temu

    23 stycznia 2018 na 23:47

    Fajnie byłoby aby mieszkańcy miasta, założyli stowarzyszenie np.” Stowarzyszenie mieszkańców Świnoujścia na rzecz odbudowy domu zdrojowego”, gdzie zbierałoby się pieniądze np. ze zbiórek ulicznych lub prosiłoby się o wsparcie finansowe od urzędu miasta czy może od ważniejszych instytucji samorządowych czy państwowych oraz pokazywałoby się historię Domu zdrojowego. Może dzięki takiej inicjatywie obywatelskiej udałoby się nam uzbierać środki na odbudowę domu zdrojowego. Na szczęście w jego miejscu nie stoi żaden „komunistyczny potworek” a plac jest pusty. Także w teorii jest szansa na odbudowę. Niestety w praktyce jest już gorzej. Mam nadzieję, że za parę ładnych lat kiedy w urzędzie miasta będzie trwała debata na temat wybudowania jakiegoś budynku na tym placu naprzeciwko muszli koncertowej to MY JAKO MIESZKAŃCY POKAŻEMY NA CO NAS STAĆ !! Bo w przeciwnym razie będzie już za późno. A dom zdrojowy był przed wojną pięknym budynkiem, który pokazywał tak jak ówczesna zabudowa nowej promenady jej piękno . Gdyby udałoby się go pieczołowicie odbudować z zachowaniem oryginalnego wnętrza, na tyle ile by to pozwalało, to mielibyśmy na pewno wspaniałą wizytówkę miasta, której nie powstydziłoby się żadne nadbałtyckie miasto w Polsce. Może za bardzo bujam w obłokach ale jestem pozytywnej myśli.

  2. Irena temu

    29 października 2016 na 09:36

    Wspanialy pomysl,wspaniale gdyby mozna bylo to zrealizowac.

  3. mieszkaniec temu

    28 października 2016 na 15:36

    Ja jestem ZA. Tylko trochę w to nie wierzę…z różnych powodów…ale życzę Panu, aby panu się udało:) Ma pan u nich czyt.władzy, wpływy i z tego co widzę, są przychylni do pana pomysłów, czego dowodem jest szereg zrealizowanych przez pana, panie Piotrze, super imprez np. Husaria, walki, Wołoszański, czy ostatnia: to się nie mogło zdarzyć czy zdarzyło…nie pamiętam nazwy;) Chodzi mi o te czołgi, samoloty, co było we wrześniu /chyba/.

    • JestemzMiasta temu

      28 października 2016 na 19:09

      Mam niepłonną nadzieję, że pomysłodawca i autor artykułu nie ufortyfikuje Domu Zdrojowego i nie będzie nasyłał na niego przebierańców co chcieli odbić Świnoujście z rąk Rosjan i przekazać je Niemcom 🙂

  4. xyz temu

    28 października 2016 na 13:24

    Genialny pomysł! (Pewnie nierealny, ale naprawdę genialny) kolejna atrakcja, tylko patrzeć jak to podniesie „turystyczny poziom” miasta, będą do nas walili Polacy z „lądu”, Niemcy, a i pewnie promy Unity Line kogoś przywiozą zza morza!

  5. ja temu

    28 października 2016 na 09:01

    światny pomysł zasłonimy nim gazoport i kontenery na warszowie

  6. beka temu

    28 października 2016 na 08:33

    Pomysł wspaniały! Ale niestety nierealny. I to wcale nie z powodu takich czy siakich władz miasta lecz jego mieszkańców. Szanowny Panie Piotrze niech Pan poczyta komentarze na dowolny temat w „sąsiednim” świnoujskim portalu. A jest ich niestety bardzo dużo. Przecież tym ludiom nie potrzebna żadna kultura. Dla nich wszystko jest beznadziejne jeżeli tylko nie jest rozdawnictwem dóbr materialnych za darmochę, stanowisk pracy dla nierobów bez kwalifikacji. Niech Pan zaproponuje kolejne boisko piłkarskie, na obrzeżach którego frustraci będą mogli się po mordach prać, albo lepiej ring do MMA – będzie poparcie.

  7. Aneta temu

    28 października 2016 na 00:10

    Tako budynek musi dużo kosztować. Lepiej wybudować już mieszkania dla młodych rodzin.

  8. felek temu

    27 października 2016 na 23:30

    Idea wspaniała. Szkoda, że mamy takie władze. No chyba że ten dom zdrojowy będzie z betonu- to jest szansa

  9. janusz temu

    27 października 2016 na 22:54

    mrzonki, dość naiwne

  10. Miscz Arhitektóry temu

    27 października 2016 na 21:48

    Naiwny Autorze. Czy ty naprawdę nie widzisz w jakim mieście żyjesz? Czy ten Twój tekst to po prostu żart? Przykre- prawdziwe.

  11. jj temu

    27 października 2016 na 21:13

    No właśnie- ile to by kosztowało?

  12. JestemzMiasta temu

    27 października 2016 na 19:56

    Dom Zdrojowy powinien zostać odbudowany TAM GDZIE STAŁ,
    zmieniając paskudną bazarowość najbardziej reprezentacyjnej części miasta, oraz przywracając temu miejscu dawny splendor i szyk.
    Nadeszła też wiekopomna chwila aby wytyczyć nową PROMENADĘ na pasie wydm najbliżej morza.
    Takie są nieubłagane procesy przyrostu lądu w Świnoujściu.
    300 lat temu nie było Parku Zdrojowego tylko szumiało morze.
    Co roku przybywa około metra lądu w Świnoujściu.

  13. Marysia temu

    27 października 2016 na 14:53

    No, i to są pomysły! Brawo! Oby takie projekty były realizowane w Świnoujściu, niech to miasto wyróżnia się estetyką od wielu innych na naszym wybrzeżu. Nie psujmy daru wspaniałych warunków przyrodniczych przez betonowanie i stawianie wielkich hotelowych klocków. Wykorzystajmy to co mamy najlepsze, z poszanowaniem estetyki i w dobrej jakości. Kiczu mamy już pod dostatkiem. Wbrew pozorom takie rzeczy są ważne w wyborze destynacji dla turystów. Zresztą i Mieszkańcy skorzystaliby z takiej inwestycji. Brawo Brawo i Oby się spełniło 🙂

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version