Lokalne

Unity Line przewiozła strażaków za darmo. Inna linia promowa chciała 75 tys. złotych

Opublikowano

w dniu

Za przeprawę  44 samochodów strażackich, olbrzymiej ilości sprzętu i 144 strażaków, armator promowy Unity Line nie wziął ani grosza. Mało tego zaproponował ratownikom wygodne kabiny, a salę konferencyjną udostępnił na centrum dowodzenia. Taka postawa zaskoczyła samych strażaków, bo inna linia promowa za transport ratowników chciała 75 tys. złotych.

Grupa strażaków udała się promem „Gryf” ze Świnoujścia do Trelleborga, skąd przejechała do wyznaczonego miejsca działań – miejscowość Sveg w środkowej Szwecji, która zmaga się z długotrwałymi i licznymi pożarami lasów.

Polska grupa ratownicza licząca 139 osób i 44 pojazdy, to w szczególności strażacy Państwowej Straży Pożarnej z województwa zachodniopomorskiego i wielkopolskiego, wspierani kadrą dowódczą z Komendy Głównej PSP i ratownikami PSP z województwa mazowieckiego i lubuskiego.

Polscy strażacy są w Szwecji wyjątkowo traktowani od pierwszych dni swojej obecności, a w sieci króluje hasło „Tack Polen”, czyli „Dziękuję Polsce”.

Samowystarczalna pod względem operacyjnym, logistycznym oraz medycznym polska grupa ma wyznaczone stałe miejsce stacjonowania w miejscowości Sveg (środkowa Szwecja). Działania prowadzone są począwszy od dnia 23 lipca br. w 3 strefach. W strefie 1 – miejscowość Storbrattan oraz strefie 2 – miejscowość Kontoret, nasi strażacy gaszą pożary lasów i torfowisk oraz patrolują i dogaszają zarzewia ognia w miejscach pogorzelisk. Strefa 3 została wyznaczona pomiędzy miejscowościami Karbole i Ljusdal, gdzie stwierdzono trzy niezależne ogniska, które określono jako największy obszar pożaru w regionie. Z uwagi na rozległe czoło pożaru o szerokości około 7 kilometrów, polscy strażacy zbudowali stanowiska gaśnicze oraz podwójną magistralę zasilającą w celu przygotowania się do obrony przed nadejściem frontu pożaru. Polscy ratownicy wspierani są przez miejscowe jednostki straży pożarnej i wojska oraz śmigłowce.

Działania prowadzone są w systemie ciągłym, w trudnych warunkach terenowych, przy silnym i zmiennym wietrze, co powoduje potrzebę dokonywania podmiany ratowników co 12 godzin.

 

 

 

1 Komentarz

  1. Ja temu

    27 lipca 2018 na 15:52

    …znany i ceniony polityk Pan Bartoszewski powiedział kiedyś mądre słowa…,,czasem się nie opłaci…ale warto”…

  2. Patrycja temu

    27 lipca 2018 na 08:39

    Unity Line, czyli prywatna firma pokazala spolce w ktorej udzial ma Skarb Panstwa co to znaczy zachowac sie etycznie i godnie. Brawo Unity. Juz zawsze bede wybierac Wasze promy.

  3. Cecil temu

    26 lipca 2018 na 08:41

    No i tutaj postawa Unity Line bardzo mi się podoba. Chyle czoło przed zarządem. To wspaniały gest. W życiu nie zawsze liczą się pieniądze.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version