Około tysiąca osób zwiedziło Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu w trakcie Nocy Muzeów. W tym roku oprócz oglądania stałych wystaw, można było nauczyć się pleść sieci rybackie i spróbować zupy rybnej. Ostatni zwiedzający wyszli z muzeum około północy.
– Po frekwencji widać, że takie akcje są potrzebne. Gdy ktoś pracuje, to trudno jest odwiedzić w ciągu dnia. Wieczorna godzina bardzo zachęca do tego, aby mieszkańcy wyszli z domów. Ja zabrałem swoją koleżankę, która przyjechała do Świnoujścia z Nowej Rudy. Na niej największe wrażenie zrobiła rafa koralowa, a na mnie modele statków rybackich. Na ostatnim piętrze zorganizowano wystawę poświęconą historii naszego miasta – też jest ładna – mówi zwiedzający mieszkaniec Świnoujścia.
Także w Muzeum Przyrodniczym w Międzyzdrojach Noc Muzeów cieszyła się sporym zainteresowaniem. Można było zwiedzać wieczorem wystawy, przygotowano także warsztaty tematyczne. Kolejna noc muzeów – za rok.