Sprzęt kosztował 50 tys. złotych. Jak mówi Dorota Konkolewska, prezes Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły wraz z komorami przybył również zapas środków do odkażania.
– Kabiny zostały zakupione przez nas w trybie pilnym – mówi D. Konkolewska – W obecnej sytuacji jest to niezbędny zakup. Kabiny przeznaczone będą dla personelu Izby Przyjęć oraz dla ratowników z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, a druga dla personelu przemieszczającego się z izby na oddziały szpitalne.
Do Izby Przyjęć trafiają pacjenci, u których stwierdzono lub podejrzewa się zakażenie wirusem SARS-CoV-2 i którzy czekają na decyzję, czy powinni trafić do izolatorium, czy zostać przewiezieni do szpitala specjalistycznego.
– Dzisiaj członkowie personelu naszego szpitala, którzy spodziewają się kontaktu z osobą, która może być zakażona koronawirusem, ubierają dodatkową odzież ochronną. Później pozostawiają wspomniany ubiór w śluzie i udają się pod prysznic. Dzięki kabinom przyspieszymy cały proces i zwiększymy bezpieczeństwo – dodają pracownicy szpitala.