Przed wyjazdem ze Świnoujścia warto sprawdzić na której przeprawie promowej są mniejsze kolejki. W czwartek po południu, promy typu Bielik przeżywały prawdziwe oblężenie. Kolejka aut oczekujących na wyjazd z miasta sięgała ulicy Grunwaldzkiej.
– Kolejka na kamerach wyglądała na bardzo długą, ale szybko poszło. Stałem może z 30 minut. Pływają trzy promy, idzie szybko – mówi kierowca.
– Nie jadę na Wszystkich Świętych, lecz zwyczajnie wracam z pracy do domu. Stoję może 15 minut. Wejdę na kolejny prom – mówi kierowca.
– Nie denerwuję się, i tak trzeba swoje odstać – dodaje kolejny.
Na zdjęciach naszego reportera, widać, że mieszkańcy Świnoujścia postanowili już teraz wyjechać, aby odwiedzić groby bliskich.