Nowe fakty w sprawie rozbitego bmw na ulicy Wojska Polskiego w Świnoujściu. Niemiecka policja opublikowała komunikat w którym tłumaczy pościg za samochodem.
W ostatnim czasie w przygranicznych miejscowościach doszło do kradzieży rowerów oraz samochodowych bagażników rowerowych. W nocy z 14 na 15 czerwca niebieski rower męski został skradziony z Heimstrasse w Heringsdorfie z kolei w nocy z 15 na 16 czerwca w Kieferngrund w Ahlbeck skradziono rower górski marki Ghost o wartości 1100 euro.
Funkcjonariusze patrolu z posterunku policji w Heringsdorfie obserwowali we wtorek nad ranem, dwóch rowerzystów w okolicy promenady w Ahlbecku. Około godziny 3.30 po tym, jak zostali poproszeni o zatrzymanie się, zaczęli uciekać.
Podczas pościgu za podejrzanymi o kradzież rowerów, funkcjonariusze zauważyli samochód bmw na polskich tablicach rejestracyjnych. Według policjantów, kierowca pomógł podejrzanym w ucieczce.
Gdy policjanci chcieli zatrzymać pojazd, kierowca nie reagował na wyraźne sygnały do zatrzymania. Samochód jechał z dużą prędkością wprost na policjantów.
Kolejny patrol podjął pościg za bmw na terytorium Polski. Tutaj polski kierowca stracił kontrolę nad swoim pojazdem. Samochód rozbił się. Dwaj pasażerowie opuścili samochód i próbowali uciekać pieszo.
Podczas przeszukania 18-latka, policjanci znaleźli teleskopową pałkę. W pojeździe znajdował się nóż do cięcia śrub.
Anonim temu
16 czerwca 2020 na 20:11
łapy poodcinać.