Jarosław Kaczyński lubi wypoczywać nad jeziorami. Gdy żył jego brat Lech, często jeździli do leśniczówki koło Sławna (zachodniopomorskie). Miłość do ciszy i spokoju pozostała liderowi partii rządzącej. Sławno zamienił na Świnoujście. W miniony weekend przyjechał do naszego miasta. Zdjęciem na Twiterze pochwalił się marszałek Joachim Brudziński.
Jarosław Kaczyński w dzielnicy Łunowo spędził kilka godzin, wypoczywając na łonie natury w otoczeniu 44 wysp. Jak dowiedział się nasz reporter, lider PIS nie pierwszy raz spędzał tu weekend. Bardzo podoba mu się to miejsce.
Był tylko w Łunowie a nie w Świnoujściu. Może tylko elektorat z Modrzejewskiej go bardzo wita za 500+ i liczy na więcej, bo cała reszta ma go głęboko w poważaniu .
Pisz w swoim imieniu, jak dla mnie jest b.mile widzianym gościem.
Zapraszamy częściej Panie premierze.
Lepiej niech tu nie przyjeżdża… Nie jest mile widzianym gościem.
Mów za siebie.My wszystkich gości witamy przyjaznie.
NO I SUPER POWINNI CZESCIEJ TU PRZYJEZDZAC
GLOWY PANSTWA MOZE WTEDY POLSKA BEDZIE WIECEJ SLYSZEC O SWINOUJSCIU I 44 WYSPACH
A TY KOLEGO Z KOMENTARZEM Z GODZINY 15:16 SAM NIE JESTES TU MILE WIDZIANY I SIE CMOKNIJ W CZOLO MOZE PRZESTANIESZ SIE POCIC