Od kilku godzin ze starszym mężczyzną nie było kontaktu. Zaniepokojona rodzina wezwała na pomoc straż pożarną. Pod blok przy ul. Matejki zjechały wszystkie służby: policja, straż i pogotowie ratunkowe. Strażacy przy pomocy drabiny, weszli przez okno do mieszkania na 2. piętrze. Na pomoc jednak było za późno. Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
Zobacz również
Gorące obrady Komisji Gospodarki i Budżetu. Miasto wycofa się z projektu wartego 150 mln zł?
Miał być wielki sukces i drugi największy projekt inwestycyjny w historii Świnoujścia – zaraz po …