Połącz się z nami
„Tomasz

Lokalne

W walkę z komarami musimy włączyć się wszyscy

Opublikowano

w dniu

– Pojawienie się plagowych ilości komarów zarówno w Świnoujściu, Międzyzdrojach po niemieckiej części wyspy Uznam i prawie w całym kraju spowodowane jest tegoroczną pogodą, na którą miasto nie ma wpływu. Częste opady deszczu, w wyniku których dochodzi do zawilgocenia gleby, a tym samym tworzenia się miejsc rozrodu komarów, jak również temperatura wahająca się w granicach 20-25°C, to idealne warunki do rozwoju tych dokuczliwych owadów. Zdajemy sobie sprawę, że ich obecność to duży problem i jednocześnie zapewniamy, że Miasto robi wszystko, co możliwe, aby ograniczyć ich ilość – informuje magistrat w specjalnym komunikacie.

Samica komara składa jaja w wilgotnych miejscach, tj. nie tylko w stałych akwenach czy na podmokłych terenach, ale również w oczkach wodnych, rowach melioracyjnych czy rynnach. Cykl rozwojowy komarów trwa ok. 10-14 dni. Owady dojrzałe żyją około 2 – 3 tygodnie. W tym czasie samica składa setki jaj.

Mając więc na uwadze cykl życia komara stwierdza się, że ciągłe opady deszczu zwiększają liczbę miejsc wylęgu komarów oraz ich powierzchnię, a tym samym przyczyniają się do wzmożonego i ciągłego ich wylęgu.

Najskuteczniejsza walka z komarami, polega na likwidacji ich stadium wodnego. Do tego celu używa się preparatu biologicznego (larwicydu), który działa wyłącznie na larwy komarów, niszcząc je. Metoda ta jest obojętna dla środowiska naturalnego a jej zastosowanie gwarantuje efektywne zwalczanie larw komarów, a tym samym uniemożliwia przekształcenie ich w dojrzałe osobniki. Niestety, nie wszystkie gatunki komarów występujące o tej porze roku, rozmnażają się na terenie naszego miasta lub terenach stanowiących własność gminy.

Z obserwacji wynika, że obecnie komary wylęgają się głównie na podmokłych terenach Lasów Państwowych oraz Wolińskiego Parku Narodowego, gdzie nie możemy prowadzić akcji odkomarzania.

Przeprowadzone w ubiegłych latach badania populacji komarów wykazały, że w lipcu i sierpniu dominującym gatunkiem plagowym (agresywnym w stosunku do człowieka) jest Aedes Vexans, który nie mnoży się na terenie naszego miasta. Przypuszczalnie są to tereny Wolińskiego Parku Narodowego. Do miasta przylatują dojrzałe osobniki, które w ciągu doby pokonują odległości do kilku kilometrów, co znacznie utrudnia trwałe ograniczenie ich ilości.

Walka z dojrzałymi osobnikami polega na odymianiu terenów zurbanizowanych i rekreacyjnych z użyciem środka chemicznego, który w sytuacji braku opadów, utrzymuje skuteczność do 5 dni.

Należy pamiętać, że każdy oprysk chemiczny to poważna ingerencja w środowisko naturalne. W przeciwieństwie do preparatów biologicznych, które działają wyłącznie na komary, preparaty chemiczne są szkodliwe dla wielu pożytecznych, wilgociolubnych gatunków owadów, które często współwystępują w biotopach wodnych i lądowych. Z tego też względu, dopuszcza się użycie preparatów chemicznych wyłącznie w godzinach porannych lub wieczornych, przy odpowiednich warunkach atmosferycznych (bezwietrznie i bez opadów), zgodnie z obowiązującymi standardami. Stosowanie preparatów chemicznych możliwe jest na terenach zurbanizowanych i rekreacyjnych. Obowiązuje całkowity zakaz używania środków chemicznych w obszarze sieci Natura 2000, ujęciach wody pitnej oraz terenach ogrodów działkowych, gdzie mogą ulec skażeniu posadzone tam warzywa i owoce.

 

Miasto nie wszędzie może

Poważną trudność stanowi fakt, że w praktyce Miasto jest w osamotnione w walce z komarami. Ani strona niemiecka, ani Woliński Park Narodowy oraz Lasy Państwowe nie prowadzą akcji odkomarzania. A my, jako Miasto możemy odkomarzać tylko tereny, które do nas należą. Właściciele prywatnych posesji powinni to robić sami. W rzeczywistości jednak, tylko nieliczni odmarzają swoje nieruchomości.

Brak podjęcia jakichkolwiek działań ze strony właścicieli terenów nienależących do Miasta, jak i zakazy stosowania owadobójczych preparatów chemicznych na obszarach chronionych, w obecnych warunkach pogodowych prawie całkowicie uniemożliwiają skuteczne odkomarzanie terenów miejskich.

Zgodnie z opinią naukowców, do których zwrócono się z zapytaniem o wskazanie skutecznego i bezpiecznego sposobu redukcji ilości komarów, jedyną dopuszczalną metodą jest prowadzenie naziemnych oprysków chemicznych z wyłączeniem terenów chronionych i zalesionych. Opryski metodą agrolotniczą z użyciem środków biologicznych na terenie miasta są niemożliwe do realizacji ze względu na brak na rynku substancji, która przenikałby poniżej koron drzew do miejsc bytowania larw zaś opryski agrolotnicze z użyciem środków chemicznych, niszczące osobniki dojrzałe są zakazane z uwagi na bezpośrednie sąsiedztwo Wolińskiego Parku Narodowego oraz terenów chronionych w sieci Natura 2000.

Co możemy zrobić sami

Dla zwiększenia skuteczności walki z komarami, potrzebne jest włączenie się do akcji wszystkich mieszkańców.

W ograniczaniu liczebności populacji komarów ważne jest nie tylko odkomarzanie posesji specjalnymi preparatami, ale także usuwanie źródeł stojącej wody wokół domu i w ogrodzie. Należy pozbyć się wszelkich pojemników, w których może gromadzić się woda, np. beczek, wiader, puszek, butelek, słoików, zabawek (te, które są przydatne, wystarczy odwrócić do góry dnem). Mało kto pewnie zdaje sobie sprawę, że jedna opona, w której znajduje się choćby niewielka ilość wody (na przykład deszczówki), może być miejscem wylęgu nawet
10 tysięcy komarów!

Osobnym tematem są tzw. oczka wodne. Dobrze jest zarybiać je drobnymi rybami, dla których larwy komarów są doskonałym pożywieniem oraz montować urządzenia utrzymujące stałą cyrkulację wody.

Należy pilnować, aby rynny były drożne, porządkować i udrażniać system melioracyjny, przerzedzać, kosić lub usuwać trawy i zarośla rosnące w pobliżu zabudowań, oczek wodnych lub rowów melioracyjnych. Warto pamiętać, że dorosłe osobniki są bardzo wrażliwe na wysychanie, dlatego też takie miejsca stanowią dla nich doskonałe schronienie w ciągu dnia.

Późną jesienią lub wczesną wiosną należy sprawdzić wilgotne pomieszczenia gospodarcze, piwnice, strychy czy domki campingowe i jeśli zimują tam komary, to oczywiście je usunąć.

Zapewniamy, że robimy wszystko, aby tę plagę jak najszybciej zlikwidować.

Czytaj dalej
4 komentarze

4 Comments

  1. filozof temu

    23 lipca 2017 na 17:36

    zupełnie jak było za poprzedniej ekipy, tez wina małego przyrostu naturalnego obarczano leniwe społeczeństwo, wystarczyło trochę kasy i mamy babybum, w przypadku komarów tylko jeszcze brak stwierdzenia że to niechlujne społeczestwo trzyma stare garki z wodą hodując komary, jeżeli prawdziwy gospodarz widział by ze jest wyjątkowo mokry rok to już w kwietniu rozpocząłby procedurę eksterminacji owadów, teraz kiedy pokasana reka w nocniku, to wina społeczeństwa

  2. JestemzMiasta temu

    22 lipca 2017 na 11:49

    Nie i jeszcze raz nie.
    Nie wiem kto do redakcji przyniósł ten tekst.
    Być może rzecznik Urzędu Miasta , który to urząd z uporem maniaka truje mieszkańców miasta chmurami chemicznymi.
    Jak skuteczna to metoda nie trzeba nikogo przekonywać.
    Komary jak były tak są.
    Wystarczy aby rajcy miejscy przejechali się do takich miejscowości jak : Kędzierzyn Koźle, Puławy, Opole i choćby Poznań.
    Wymienione miasta zorientowały się , że walczą z wiatrakami i poradziły się specjalistów.
    Rozwiązaniem jest JERZYK – mały ptaszek wielkości jaskółki i często mylony z nią.
    Najszybszy ptak Europy.
    Zjada dziennie mniej więcej 2000 komarów.
    Większość życia spędza w locie, ale miejsca lęgowe wybiera dość wysoko. MNiej więcej na wysokości 2 -giego piętra.
    Zainstalowanie więc w świnoujskich parkach budek lęgowych dla jerzyków na wysokości 2 -2,5 metra to nieporozumienia.
    Nie zauważono w nich ani jednej rodziny jeżyków.
    Proszę radnych ze Świnoujścia o wyjazd do w/w miejscowości i zapoznanie się jak wyglądają takie budki dla jerzykow ( kolonia) i gdzie i jak się je montuje.
    W/w miejscowości pozbyły się plagi komarów.
    Proszę to sprawdzić i przestać truć ludzi i pożyteczne owady jak trzemiele i dzikie pszczoły.

    • Anonim temu

      23 lipca 2017 na 11:30

      Jerzyki w mieście są już od dawna specjalnie dla nich w parku instalowano budki ale jak widać i one nie dają rady.

      • JestemzMiasta temu

        24 lipca 2017 na 09:34

        Jerzyków jest niewiele.
        A budki dla nich instalowano w parkach na drzewach na wysokości 2,5 metra.
        One tak nisko nie lęgną się.
        Czy to tak trudno zrozumieć ?
        Tak więc to nie jerzyki „nie dały rady”, ale źle zainstalowane budki „nie dały rady”

Zostaw odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Lokalne

Noc Sów 2023 w Wolińskim Parku Narodowym

Opublikowano

w dniu

Noc Sów pachnie już wiosną i budzącym się życiem, a wieczorny spacer skrajem lasu może okazać się bardziej pasjonujący niż myślimy.

To bardzo aktywny czas dla większości naszych sów. Są w trakcie okresu godowego – i pohukują tak że włos jeży się na głowie – albo pióra oczywiście. Sowom z podniecenia – innym mieszkańcom lasów z przerażenia…

Woliński Park Narodowy wspólnie z Europejskim Funduszem Rozwoju Wsi Polskiej – Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie, zapraszają wszystkich sympatyków ornitologii do wzięcia udziału w Nocy Sów 2023.

 

Koordynatorem Ogólnopolskim Akcji jest Stowarzyszenie Ptaki Polskie. Wydarzenie odbędzie się w dniach 24 i 25 lutego 2023 r. wg harmonogramu przedstawionego na plakacie. W programie m. in. prelekcja o biologii i zwyczajach sów, wystawy, quizy przyrodnicze o sowach, nasłuchiwania sów w terenie – w wybranych punktach terenowych parku.

Wszystkich uczestników zapraszamy do udziału w Akcji, włączenia się w aktywne rozpoznawanie głosów sów i wymianę doświadczeń przy grillu. Na wydarzenie obowiązują zapisy.

Czytaj dalej

Lokalne

Piłka koszykowa chłopców w ramach liceliady 2022/2023

Opublikowano

w dniu

W środę 8 lutego w hali sportowej Uznam Arena przy  ulicy Grodzkiej 5 odbyły się  Mistrzostwa Miasta Świnoujście w Piłce Koszykowej  Chłopców  w ramach Licealiady.

Organizatorem turnieju był  Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz” w Świnoujściu. Do rozgrywek przystąpiło sześć zespołów ze świnoujskich szkół średnich:   LO MIESZKO, CEZiT, ZSM, CKZiU, LOGOS, WZDZ. Turniej rozegrano systemem „ pucharowym”, z podziałem na dwie grupy. Zwycięzcy grup rozegrali mecz o miejsce pierwsze w turnieju, a zespoły z miejsca drugiego, mecz o miejsce trzecie. Spotkania dostarczały wielu ciekawych akcji, można było podziwiać umiejętności koszykarskie, duże  zaangażowanie i grę do ostatniej minuty.

Po bardzo wyrównanej rywalizacji:

I  miejsce  –  Centrum Edukacji Zawodowej i Turystki w Świnoujściu
II miejsce  –  Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Integracyjnymi im. Mieszka I w Świnoujściu
III miejsce – Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego w Świnoujściu
IV miejsce  –  Zespół Szkół Morskich im. inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Świnoujściu
V miejsce  –  Zachodniopomorskie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Świnoujściu
VI miejsce  –  I Liceum Społeczne Fundacji LOGOS ul. Grunwaldzka 47 w Świnoujściu

Pierwszy zespół reprezentować będzie nasze miasto w Mistrzostwach Województwa. Na zakończenie turnieju każda drużyna otrzymała okolicznościowe puchary ufundowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”.

Foto: OSiR Wyspiarz 

Czytaj dalej

Lokalne

Świnoujscy uczniowie znają już zasady bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych

Opublikowano

w dniu

W okresie zimowym funkcjonariusze Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu prowadzą działania na rzecz bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych na terenie powiatu Świnoujście.

W obiektach oświatowych prowadzone są prelekcje o charakterze informacyjno-edukacyjnym. Poruszane są tematy bezpieczeństwa jak i udzielania pierwszej pomocy.

Ponadto Koment Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu sprawuje nadzór nad przestrzeganiem przepisów przeciwpożarowych oraz opiniuje obiekty, w których organizowany jest wypoczynek dzieci i młodzieży na terenie powiatu Świnoujście.

 

Zdjęcia: KM PSP w Świnoujściu

Czytaj dalej

Lokalne

Do końca sezonu grzewczego trwać będą kontrole dronem

Opublikowano

w dniu

Świnoujscy strażnicy miejscy wraz z policją do końca sezonu grzewczego kontynuować będą kontrole dronem wyposażonym w system obserwacji i analizy powietrza „SOWA”. W kilka sekund urządzenie może skontrolować skład chemiczny dymu unoszącego się z kominów. Tam, gdzie wykaże szkodliwe pyły, interwencja może skończyć się wystawieniem mandatu.

– W sezonie zimowym częściej docierają do nas skargi mieszkańców na jakość spalanego opału i związane z tym uciążliwości – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Wydobywające się z kominów kłęby dymu mogą stanowić sygnał, że właściciel posesji zanieczyszcza środowisko. Dzięki dronowi, w krótkim czasie możemy sprawdzić skład dymu u źródła, tuż nad kominem. Urządzenie jest bardzo dokładne. – Wystarczy, że dron znajdzie się w pobliżu komina i już po kilku sekundach jesteśmy w stanie stwierdzić czy zawartość pyłów przekracza dopuszczalne normy. Interwencja odbywa się natychmiast. Za palenie w piecach niedozwolonymi materiałami grozi mandat do 500 złotych.

„SOWA” to mobilne laboratorium, które umożliwia wykonanie odczytów bezpośrednio przy źródle zanieczyszczenia. Stacja pomiarowa mierzy poziom stężenia w powietrzu szkodliwych substancji, m.in. pyłów PM1, PM10 i PM2,5 a także formaldehydu HCHO czy chlorowodoru. Stacja pobiera próbki za pomocą pomiarowych sond. Dron może również obszarowo monitorować jakość powietrza, co pozwala na wytypowanie rejonów szczególnie dotkniętych zanieczyszczeniami. Specjalistyczny dron obsługiwany jest przez przeszkolonych funkcjonariuszy policji, przy wsparciu Straży Miejskiej. Sprzęt użyczony został Komendzie Miejskiej Policji w Świnoujściu, więc badanie czystości powietrza nie jest jego jedynym zadaniem.

Czytaj dalej

Lokalne

Przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Zobacz zdjęcia!

Opublikowano

w dniu

W czwartek, 9 lutego, w Porcie Wojennym w Świnoujściu miało miejsce uroczyste przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Kontradmirał Włodzimierz Kułagin po blisko dwóch latach dowodzenia świnoujską flotyllą zdał obowiązki, a dowodzenie 8FOW objął komandor Piotr Sikora.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej kontradmirał Włodzimierz Kułagin został wyznaczony na stanowisko Szefa Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Nowym dowódcą 8 Flotylli Obrony Wybrzeża został komandor Piotr Sikora.

Uroczystość przekazania obowiązków rozpoczęła się od parady burtowej. Oficerowie zdający i obejmujący obowiązki, w towarzystwie zaproszonych gości, przyjęli z pokładu motorówki hydrograficznej MH-1 paradę burtową okrętów stacjonujących w Porcie Wojennym Świnoujście. Złożono również wiązankę kwiatów pod pomnikiem „Tym, którzy przywrócili Pomorze macierzy”. Na uroczystej zbiórce pododdziałów flotylli, meldunek o zdaniu i przyjęciu obowiązków przyjął Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański. 

„W trakcie mojej kadencji na stanowisku dowódcy 8FOW przyszło nam wspólnie realizować wiele poważnych zadań. Jednym z nich był wkład Flotylli w zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej w województwie Zachodniopomorskim. Mam tu przede wszystkim na myśli gazoport oraz rurociąg Baltic-Pipe, instalacje kluczowe dla bezpieczeństwa i funkcjonowania kraju. Cieszę się, że Flotylla ma siły i środki do realizacji tych zadań.” – wspomniał w swoim przemówieniu ustępujący ze stanowiska kontradmirał Włodzimierz Kułagin oraz podziękował wszystkim, z którymi przyszło mu służyć: „Panie i Panowie oficerowie, podoficerowie, marynarze i pracownicy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, dziękuję za wspólną służbę. Życzę wszystkim satysfakcji z dalszej służby oraz wielu sukcesów. (…) Panie Komandorze Sikora życzę powodzenia na stanowisku dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża i dowódczego szczęścia. Przekazuję Panu Flotyllę w gotowości do realizacji każdych zadań z profesjonalną i wyszkoloną załogą.”

„Jestem przekonany, że wspólnie będziemy dalej szli właściwym kursem. Czasem to morze będzie spokojne, a czasem wzburzone, ale przecież nic tak dobrze nie kształtuje charakterów i buduje profesjonalizmu jak te wzburzone wody.”  – powiedział w swoim przemówieniu dowódca 8FOW komandor Piotr Sikora zwracając się do nowych podwładnych.

Na zakończenie wyraził uznanie za czas dowodzenia flotyllą przez kontradmirała Kułgina: „Chciałbym podziękować mojemu poprzednikowi – Panu kontradmirałowi Włodzimierzowi Kułaginowi. To w duże mierze jego zasługa, że Flotylla jest dzisiaj w tak doskonałej formie i z takimi perspektywami. Panie Admirale, życzę powodzenia i satysfakcji na nowym stanowisku służbowym.”

***

Komandor Piotr Sikora 

urodził się w 1969 roku w Paczkowie, w województwie opolskim. Jest absolwentem Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, podyplomowych studiów w zakresie zarządzania i dowodzenia siłami morskimi w AMW oraz podyplomowych studiów polityki obronnej w amerykańskiej Naval War College w Newport. Ukończył także szereg kursów specjalistycznych w kraju i za granicą m.in. w belgijsko-holenderskiej Szkole Wojny Minowej w Ostendzie (Belgia) oraz łotewskiej Akademii Obrony Narodowej w Rydze (Łotwa).

Po ukończeniu Akademii Marynarki Wojennej w 1994 roku rozpoczął zawodową służbę wojskową w 13 Dywizjonie Trałowców, ówcześnie 9 Flotylli Obrony Wybrzeża w Helu. Od tego czasu przez kolejne lata jego kariera była ściśle związana z prowadzeniem działań z zakresu walki minowej, ze szczególnym uwzględnieniem działań przeciwminowych. W czasie służby w dywizjonie przeszedł wszystkie szczeble kariery okrętowej od stanowiska dowódcy działu okrętowego, po dowódcę grupy okrętów. Dowodził trałowcami ORP Śniardwy i ORP Mamry, a także niszczycielem min ORP Czajka. Pełnił także obowiązki dowódcy ORP Flaming w trakcie wydzielenia okrętu do udziału w zespole okrętów przeciwminowych NATO. Był również szefem sztabu – zastępcą dowódcy dywizjonu. Zwieńczeniem służby w 13 Dywizjonie Trałowców było objęcie dowodzenia jednostką w latach 2014 – 2018. 

Zajmował także szereg stanowisk w sztabach m.in. dywizjonu, Flotylli, Dowództwa Marynarki Wojennej, czy też Inspektoratu MW Dowództwa Generalnego RSZ. 

Komandor Piotr Sikora jako dowódca niszczycieli min dwukrotnie brał udział w Stałym Zespole Sił Obrony Przeciwminowej NATO Europy Północnej (MCMFORNORTH, obecnie SNMCMG1). W 2005 roku Piotr Sikora, wówczas komandor podporucznik, został skierowany do sztabu natowskiego zespołu, który pracował na estońskim okręcie dowodzenia ENS Admiral Pitka. Zdobyte w ten sposób doświadczenie wykorzystał w roku 2013, gdy przejął dowodzenie  i przez cały rok z pokładu okrętu ORP Kontradmirał X. Czernicki kierował działaniami Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 (SNMCMG1). Był drugim w historii oficerem polskiej MW, któremu powierzono dowodzenie elitą sojuszniczych sił przeciwminowych. Za wyjątkowe zdolności dowódcze, został w 2015 r. wyróżniony „wojskowym Oskarem” – nagrodą „Buzdygana” przyznawaną przez miesięcznik „Polska Zbrojna”.

W latach 2013 – 2023 był mocno zaangażowany w program budowy nowoczesnych niszczycieli min dla Marynarki Wojennej RP. W budowie okrętów projektu 258 typu Kormoran II miał ogromy udział od etapu projektowania, aż po pomyślnie zakończony proces wdrożenia ich do służby.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej z dniem 1 lutego 2023 r. został wyznaczony na stanowisko Dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

 

Czytaj dalej

Lokalne

Nie parkuj na chodniku. Nie blokuj przejścia pieszym

Opublikowano

w dniu

Dostępność miejsc postojowych jest problemem ogólnopolskim. Samochodów wciąż przybywa, więc świnoujskim kierowcom ten problem nie jest obcy. Mimo ograniczonego ruchu turystycznego, funkcjonariusze straży miejskiej otrzymują zgłoszenia odnośnie nieprawidłowego parkowania pojazdów niemal każdego dnia.

– Straż Miejska istnieje po to, by współpracować ze społecznością lokalną – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Rozumiemy problem z ograniczoną liczbą miejsc postojowych. Dlatego staramy się podchodzić do problemu zdroworozsądkowo i często pobłażamy kierowcom, którzy nieznacznie złamali przepisy. Jednak należy pamiętać, że pozostawienie pojazdu w sposób stwarzający zagrożenie dla pieszych, spotka się ze stanowczą reakcją funkcjonariuszy. 

Parkowanie w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych, zwłaszcza w pobliżu szkól i przedszkoli, zastawianie chodnika w sposób uniemożliwiający przejście rodzicowi z małym dzieckiem czy osobie niepełnosprawnej zakończy się mandatem karnym. Należy pamiętać, iż chodnik jest częścią drogi przeznaczoną dla ruchu pieszych. Zatrzymanie i postój pojazdu na chodniku jest dopuszczony tylko przy spełnieniu warunków wynikających z art. 47 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

Tekst: Straż Miejska / BIK UM Świnoujście

Czytaj dalej
Reklama „Piotr
Reklama „PLAZA"
Reklama „PORT"
Reklama „IMPREZY"
Reklama

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama „sofa"
Reklama
Reklama
Reklama szafranski

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524