Połącz się z nami
„Tomasz

Lokalne

Pielęgniarki i położne opublikowały list otwarty w sprawie wypowiedzi Joanny Agatowskiej

Opublikowano

w dniu

Pielęgniarki i położne ze świnoujskiego szpitala opublikowały list otwarty, w którym odnoszą się do wypowiedzi Joanny Agatowskiej zawartych w biuletynie wydawanym przed wyborami. Kandydatka na prezydenta, sugeruje, że powinny wysłać sprostowanie, a skoro tego nie zrobiły, to traktuje to jako polemikę na potrzeby polityczne.

„List otwarty Pielęgniarek i Położnych Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły w Świnoujściu sp z.o.o

W związku z prezentowanymi informacjami w miesięczniku „Miedzy Nami mieszkańcami” odnośnie —zadłużania szpitala przez kolejnych dyrektorów — zmiany organizacyjno — prawnej szpitala — zmniejszenia wynagrodzeń — programu naprawczego oraz groźby likwidacji szpitala stwierdzamy, że wypowiedz Pani Agatowskiej w wielu kwestiach mija się z prawdą. Udzielająca wywiadu przez wiele lat była członkiem Rady Społecznej. Opiniowała działania zarządzających szpitalem i miała realny wpływ na wybór spośród kandydatów tego, który według prezentowanych umiejętności menadżerskich będzie kierował szpitalem. Jej głos, mimo, iż nie byt decydujący to jednak w wyborze za rządzących miał znaczenie. Wielokrotnie informowaliśmy Panią Agatowską o szkodliwych działaniach kolejnych dyrektorów, ale w odpowiedzi słyszałyśmy, że Rada miała nich pełne zaufanie. Pisze pani o podjętej wspólnie ze wszystkimi pracownikami decyzji o zmniejszeniu wynagrodzeń o kilka procent. Nie było wspólnej decyzji pracowników o obniżaniu wynagrodzeń. Został postawiony warunek, albo zgodzimy się na 10 % i podpiszemy porozumienie albo w przeciwnym wypadku zostanie obniżona pensja o 15%. Mówi Pani, że wynagrodzenia zostały przywrócone w 2016 roku. Nie jest to prawdą, ponieważ wynagrodzenia zostały przywrócone pracownikom w 2017 roku. Pisze Pani o groźbie ewakuacji oddz. szpitalnych — nigdy nie było na ten temat mowy. Groźba była, ale pod adresem personelu, że jak nie będzie obniżki płac, to trzeba będzie zwolnić część pielęgniarek, a na ich miejsce przyjadą pielęgniarki z Ukrainy. Program naprawczy, z którego jest Pani taka dumna nie przyniósł żadnych spektakularnych efektów oprócz w/w obniżki płac. To, że szpital stał się spółką to także nie tylko Pani zasługa, bo przecież personel w referendum opowiedział się za przekształceniem w Spółkę Miasta. Dlaczego nie prezentowała Pani wcześniej rozwiązań systemowych, o których tak kolokwialnie wspomina Pani w artykule? Dzisiaj na potrzeby wyborów obiecuje wiele a w momencie trudnym dla tej placówki doprowadziła do wewnętrznych podziałów, odejścia części kadry medycznej i ogólnego niezadowolenia. Chcemy pracować dla naszych mieszkańców w spokoju i wzajemnym szacunku”

Skontaktowaliśmy się także z panią Joanną Agatowską, poprosiliśmy o komentarz do przedstawionych zarzutów.  Oto odpowiedź:

„Odnosząc się do Listu Otwartego z dn. 11.10.2018 r. zaprezentowanego przez Zakładową Organizację Związkową działającą przy SP ZOZ działającą przy Szpitalu Miejskim w Świnoujściu uprzejmie informuję, że jeśli w mojej wypowiedzi zaprezentowanej w Biuletynie „Świnoujście. Między Nami Mieszkańcami” znajdowały się treści nieprawdziwe, to winny podlegać sprostowaniu prasowemu zgodnie z Prawem Prasowym. Takie Sprostowanie do Redakcji nie trafiło.

Opinia wyrażona przez Związki Zawodowe ma więc charakter polemiki politycznej związanej ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

Uprzejmie informuję, że Rada Społeczna działająca przy SP ZOZ Szpital Miejski była organem kolegialnym, ale przede wszystkim doradczym dla Prezydenta Miasta Janusza Żmurkiewicza. Sytuacja finansowa Szpitala była już zła w 2003 r., kiedy to Szpital posiadał ok. 1,6 mln zł. zadłużenia.

W ciągu 9 lat urosło ono do kwoty prawie 16 mln zł. W tym czasie w szpitalu zmieniali się Dyrektorzy, na których zatrudnienie Rada Społeczna nie miała wpływu. Byli oni zatrudniani przez Prezydenta Miasta.

Nigdy wcześniej przed rokiem 2011, kiedy to w drodze konkursu publicznego została wybrana p. Małgorzata Szmajda, nie miałam wpływu na obsadę tej funkcji.

W 2011 r. p. Szmajda uzyskała poparcie większości 10 osobowego składu komisji konkursowej (której członkiem był również Prezydent Miasta) i została zatrudniona przez Prezydenta Miasta na stanowisku Dyrektora Szpitala.

W pracach Rady Społecznej, która spotykała się kilka razy w roku przedstawiane były stanowiska pracowników, jak i zarządzających w dany momencie szpitalem. Decyzje, które podejmowaliśmy miały zazwyczaj uzasadnienie społeczno – ekonomiczne.

Szpital Miejski zawsze był i jest obecnie wyjątkowym zakładem pracy, który musiał działać również bez względu na okoliczności finansowe jakie stwarzał na przykład Narodowy Fundusz Zdrowia, ale również powiatowy stopień referencyjności świnoujskiego Szpitala.

Miasto dofinansowywało Szpital w granicach prawa i możliwości finansowych budżetu miasta w danym czasie. Propozycje wsparcia przedstawiał organ wykonawczy, a Rada go opiniowała.

Zawsze osobami odpowiedzialnymi za gospodarkę finansową i zarządzanie był Dyrektor Szpitala. W roku 2011 dług wynosił ok. 13 mln. zł. (w momencie przekształcenia w spółkę w 2013 r. prawie 16 mln)

Pracownicy Szpitala od początku byli informowani o bardzo złej sytuacji finansowej Szpitala przede wszystkim przez Dyrekcję Szpitala (vide Protokoły z posiedzeń Zespołu ds. wypracowania Programu Naprawczego Szpitala – powołanego Zarządzeniem nr 334/2012 z dn. 1 czerwca 2012 r.: skład 32 osoby, w tym 19 osób – przedstawicieli SP ZOZ, 7 osób – członków Rady Społecznej oraz 6 osób – wskazanych przez Radę Miasta).

Szpital w tym czasie utracił płynność finansową i rolował długi (w załączeniu Sprawozdanie z podsumowania prac Zespołu wraz z Wnioskami).

Zaproponowane obniżki wynagrodzeń wszystkim grupom zawodowym Szpitala (lekarzom, pielęgniarkom oraz pracownikom administracji) osiągnęły poziom optymalny (200-400 zł. brutto dla pielęgniarek i ok. 1000 zł. średnio dla lekarzy) , wynegocjowany na poziomie ok. 500 000 zł rocznie (przy ponad 200 zatrudnionych pracownikach).

Związki Zawodowe podpisały stosowne Porozumienie z Dyrekcją Szpitala. Z przykrością należy jednak stwierdzić, że ówczesne członkinie Związków Zawodowych pozwoliły na dokonanie obniżek wszystkim pracownikom – tylko nie sobie.

Co stało się z tego co wiem, podstawowym powodem napięć i pretensji wewnątrz Szpitala. Powodem odejść niektórych lekarzy, były przede wszystkim oczekiwania warunków płacowych, na które nie było Szpitala po prostu stać.

O groźbie zamknięcia niektórych oddziałów była mowa przynajmniej 3 razy (chirurgia, interna, pediatria). Program Naprawczy został wypracowany i zatwierdzony na wniosek Prezydenta Janusza Żmurkiewicza Uchwałą przez Radę Miasta.

Propozycje do Programu Naprawczego zgłaszane były przede wszystkim przez personel Szpitala, zarówno pielęgniarki jak i lekarze (protokoły).

Po uzyskaniu dodatkowej opinii ekspertów zewnętrznych, ja również rekomendowałam takie rozwiązanie, gdyż sytuacja ekonomiczna tego po prostu pilnie wymagała.

Nie chciałam się natomiast zgodzić na prywatyzację Szpitala, bądź połączenie z innym Szpitalem – na którą naciskał zarówno Prezydent Żmurkiewicz, jak i niektórzy radni z PO – aby najkrócej mówiąc pozbyć się problemu.

Uważałam, że za wszelką cenę Miasto musi posiadać władztwo nad Szpitalem, gdyż realizuje on niezwykle ważne zadania publiczne.

Taka propozycja uzyskała poparcie większości radnych i dlatego 9.12.2013 r. Szpital stał się spółką ze 100% udziałem Miasta. Długi Szpitala zostały przejęte i nadal są spłacane, a ponadto Szpital uzyskał dotację w wysokości prawie 4 mln zł ze skarbu państwa.

Przekształcenie Szpitala bez jednoczesnego ograniczania bardzo wysokich kosztów pracowniczych i operacyjnych – mijałoby się z celem. Spółka nie może bowiem generować długów, a te były generowane przede wszystkim przez bardzo wysokie koszty pracownicze – dlatego działania programu naprawczego były niezbędne bez względu na okoliczności.

Zawsze i wszędzie podkreślam, że uratowanie poprzez przekształcenie Szpitala odbyło się z zaangażowaniem wszystkich pracowników (wielka szkoda, że nie mają w tym udziału ówcześni członkowie Związków Zawodowych, którzy nie pozwolili na obniżenie sobie wynagrodzeń, a dzisiaj stawiają innym zarzuty) i należą się Im za to wielkie podziękowania.

Nie tylko dla większości pań pielęgniarek i pracowników administracji, ale lekarzy również!

Uzgodnienia jakie w roku 2012 poczyniłam z pracownikami Szpitala o przywróceniu Im w 2016 r. wynagrodzeń z poziomu 2012 r. znalazły odzwierciedlenie w dokumencie podpisanym przez Prezydenta Miasta (w załączeniu).

W roku 2016 nie miałam już niestety bezpośredniego wpływu na to (nie pełniłam już funkcji zastępcy Prezydenta Miasta), że zostały zrealizowane z rocznym opóźnieniem.

Reasumując – historia kłopotów Szpitala jest długa i wyboista. Co najmniej kilkunastoletnia. Duża cześć problemów wynikała z ogólnopolskiej sytuacji w całej służbie zdrowia, ale były również błędy popełnione na poziomie zarządzania i niedostatecznego nadzoru ze strony Prezydenta Miasta, jako organu prowadzącego, w tym mojego poprzednika na stanowisku wiceprezydenta, którzy mając bezpośredni dostęp do wielu wewnętrznych informacji wygląda na to, że po prostu je ignorowali, albo nie wiedzieli co z nimi zrobić.

Członkowie Rady Społecznej nie posiadali bezpośrednich narzędzi do tego, żeby wpływać na zarządzanie Szpitalem w inny sposób, niż proponowany przez poszczególnych dyrektorów, którzy zawsze oświadczali, że mają wszystko pod kontrolą.

Nie zamiotłam pod dywan problemów ekonomicznych Szpitala, z jakimi się spotkałam w 2011 r. (zresztą z dużym zdziwieniem, gdyż ówczesny dyrektor p. Guziak zapewniał nas o pełnej kontroli nad Szpitalem) rozpoczynając pracę na stanowisku zastępcy prezydenta – tylko zmierzyłam się z nimi skutecznie, na tyle, na ile pozwalało mi ówczesne prawo i warunki lokalne.

Stało się to m.in. źródłem istotnego załamania moich relacji z Prezydentem.

Uważam jednak, że uratowaliśmy wtedy Szpital, co stanowi nasz wspólny sukces i nie rozumiem dzisiaj powracania do subiektywnych ocen ówczesnej sytuacji, od której minęło 5 lat.

Chyba, że głównym i jedynym powodem jest wykorzystywanie dzisiaj tamtych wydarzeń do rozgrywek przedwyborczych, nad czym ubolewam.

Życzę wszystkim pracownikom Szpitala – satysfakcji z wykonywanej pracy i zapewniam o życzliwości do dalszego rozwiązywania problemów, które ma Szpital.

Z poważaniem

Joanna Agatowska”

Czytaj dalej
28 komentarzy

28 Comments

  1. Analityk temu

    15 października 2018 na 19:00

    Obrońcy pani kandydatki na prezydenta piszą tutaj o kampanii i o walce przedwyborczej. A może tak trzeba zacząć czytać ze zrozumieniem i logicznie analizować fakty i wypowiedzi innych. To pani kandydatka w swojej „gazetce wyborczej” poruszyła temat jaka to była świetna i jak wspaniale uratowała Szpital, i jakie to ma jeszcze niesamowite pomysły na poprawę jego działania, a panie pielęgniarki odniosły się tylko do jej wypowiedzi, że pisze nieprawdę. To pani kandydatka rozpoczęła dyskusję na temat, o którym ma bardzo słabe pojęcie. I brak jej wiedzy merytorycznej, aby obiecywać jakiekolwiek zmiany w lecznictwie w naszym mieście. Wstyd, że przed wyborami obiecuje się ludziom coś na co nie ma się absolutnie wpływu. Ale świadczy to tylko o braku podstawowej wiedzy w tym zakresie, albo o kompletnym zakłamaniu pani kandydatki.

  2. Ewelina temu

    15 października 2018 na 03:22

    Kampania kampania ale nie wszystkie pielęgniarki maja takie zdanie. Kto nie jest ślepy widzi kto tu z kim sobie pogrywa. Wyciągać takie brudy w takim momencie. Poza tym jak można oskarżać kogoś kto nie ma na coś wpływu? Kto tu gra pierwsze skrzypce? Jak reprezentacja źle gra to wyrzuca się najpierw trenera a ewentualnie później zawodników! W Polsce Ci co są na ciepłych posadkach prezydentów miast zostają. Bk maja układy z górą. Zamiatanie pod dywan sprawy przetargu na tunel. Port kontenerowy. Oj szkoda że jednak debata się nie odbyła…

  3. jan temu

    14 października 2018 na 17:00

    Jak bardzo współczuję Agatowskiej bidula przez cztery lata nic nie mogła pozytywnego zrobić bo nie pozwalał jej Żmurkiewicz. Jeżeli tak było to dlaczego była i brała grubą kasę. Agatowska przestań się kompromitować , nie masz kompetencji i szans by być Prezydentem.

  4. Grabarz temu

    14 października 2018 na 16:51

    Bardzo jest to smutne co robią ludzie przed wyborami,po trupach a do celu.Słuchajcie Państwo a czy nie widzicie ,że Pan Prezydent od ponad roku tylko drze koty z Panią Agatowską.Za wszystko co dzieje się w tym mieście obwiniam ludzi ,którzy za wszelką cenę chcą wygrać wybory.Panie Panowie a z innej beczki zapytam co macie do zaprezentowania dla nas mieszkańców,czy tylko walczycie o ciepłe dla swoich ludków pieniążki.Rozliczymy My mieszkańcy was przy urnie Wyborczej.Myślcie mieszkańcy na kogo oddacie swój głos ja mimo wszystko swój głos oddaję na Agatowską.Nie będzie gorzej a tylko lepiej jej zawierzam moje miasto Świnoujście.

  5. Grabarz temu

    14 października 2018 na 16:44

    Przecież wszyscy doskonale wiemy ,kto za tym stoi.Czy nie jest Pani wstyd bo mi było bardzo wstyd.Nie dziwię sie mojej koleżance ,że kazała mi na Panią uważać.

  6. Damian temu

    14 października 2018 na 11:45

    Zagrywki Agatowskiej są żałosne bo z jednej strony pokazuje siebie jako kobietę silną dla której nie ma rzeczy niemożliwych.Jeśli są tylko jakieś potknięcia zmienia się w ofiarę którą ten okropny Żmurkiewicz zaszczuł,stłamsił i biedna kobiecina na nic nie miała wpływu i nic nie mogła zrobić.Normalnie kabaret w stylu chcem ale niemogem. To po co ta waleczna Pani siedziała w tym urzędzie

  7. kares temu

    14 października 2018 na 11:26

    A jak banuje się na wszystkich portalach i facebookowych fanpage’ach ludzi co wskazują nam krytyczne uwagi do kandydatki Agatowskiej. Ban na banie leci.

    • Darek temu

      14 października 2018 na 13:24

      100% prawdy,jak nie pisze się o Agatowskiej w superlatywach zaraz banują w myśl zasady prawda jest jedna, NASZA

  8. Zwiazkowiec temu

    14 października 2018 na 10:17

    Panie zwiazkowki takie odważne? Innym pozwoliły pensje poobnizac a sobie nie bo ochrone związków maja? Wstyd kobiety że daliście się swojej prezesce wciągnąć w brudna kampanie.

    • ktosia temu

      14 października 2018 na 13:35

      Faktycznie wstyd! Kto was podpuścił? Bo większość pielęgniarek ma inne zdanie!

    • y temu

      14 października 2018 na 14:45

      Wreszcie obiektywny komentarz, brawo!

  9. Roman Brzeski temu

    14 października 2018 na 09:45

    Dokładnie ,już za chwile Pan Adrian który już jako 8 latek poznawał tajnik problemów szpitala w Świnoujściu.
    Pani Joanno , nie mam nic przeciwko młodości , świeżości w polityce , ale rzecznik czy dziś Pani sztabu czy jutro ( o ile wygra Pani wybory ) musi mieć trochę więcej lat o przygotowaniu i wykształceniu już nie będę pisał .

    Panie Adrianie…. czas dla Pana ….
    ps: jeszcze z innej beczki do Pana Adrian , pytanie : czy jest Pan w stanie przedstawić umowę i fakturę na prowadzenie akcji promowania kandydatów do rady z sld przy ulicy Niedziałkowskiego 6 a -b-c ?
    Jako mieszkaniec tej wspólnoty 15.10.18 zapytam wspólnotę o to czy istnieje taka umowa i zapłata.
    Dziwne jest to że inne komitety znikają z tablic ogłoszeniowych w tych klatkach, mimo faktu ,że to tablica informacyjna dla mieszkańców , ktoś skutecznie usuwa ulotki , i małe plakaciki .
    Ja rozumiem ,że w jednej z klatek mieszka kandydat od Państwa ale mojej zgody na to nie mam .
    Jak nikt to nikt !

  10. Brud temu

    14 października 2018 na 09:39

    Jesteśmy z panią. Brudna kampania zawsze będzie w modzie

  11. pil temu

    14 października 2018 na 09:35

    bardzo agresywna jest Agatowska, ciekawe ilu ludzi chce zwolnić?

    • manik temu

      14 października 2018 na 22:27

      Powielasz kłamstwa, Agatowska nigdy nie mówiła o zwalnianiu kogokolwiek. Jeśli popierasz Żmurkiewicza to sobie popieraj, ale nie rób kłamliwych pomówień wobec innych.

  12. Marta temu

    14 października 2018 na 08:14

    Przeanalizowałam dwa listy. Jeden pielęgniarek i drugi Joanny Agatowskiej. Z jednej strony widzimy frustracje po sytuacji, która była kilka lat temu. Trzeba dodać, że dane środowisko ma prawo do tej „frustracji” pod warunkiem, że chce rozmawiać i szukać rozwiązań. W tym wypadku odzywają się przed samymi wyborami co wygląda bardzo źle, a mogło wyglądać dobrze. Mają swoje racje, lecz trzeba było je przedstawiać poprzez media chociażby kilka miesięcy temu. Z drugiej strony widzimy list Joanny Agatowskiej, która rzeczowo odpiera atak i uzasadnia każdą wątpliwość. To jest jej rola i nie powinniśmy być tutaj zdziwieni. Proponuję, żeby pielęgniarki spotkały się na przestrzeni tygodni z Joanną Agatowską i porozmawiały o tym co było i o tym co będzie. Nie sugerowałabym tutaj emocji i niepotrzebnych ataków. Niestety duża grupa tych kobiet jest kierowana, a nawet podbudzana przez panią **********ą.

  13. Piotr temu

    14 października 2018 na 07:58

    Kicha Joanno. Zarządzać trzeba umieć a nie tylko o tym mówić.

  14. Grabarz temu

    14 października 2018 na 07:52

    A czy zarzucając Pani Agatowska kłamstwa to proszę rzucić kamieniem a ten co zadymę polityczną przed Wyborami robi, od tego kamienia zginie.

  15. Miś temu

    14 października 2018 na 07:48

    Żmurkiewicz wiedział o zadłużeniu szpitala od samego początku – od 2002 roku! Nic nie zrobił, żeby szpitalowi pomóc. Efekty jego działań było widać jak na dłoni już 10 lat później – długi szpitala wzrosły 10x (!!!). Teraz pielęgniarki piszą listy otwarte, szkoda, że nie tam gdzie trzeba. List otwarty należałoby napisać do Żmurkiewicza.

  16. mieszkaniec temu

    14 października 2018 na 07:26

    Jestem pielęgniarka. Za całą akcja stoi Pani, która teraz kandyduje z GM z pierwszego miejsca. Wszyscy wiecie kto. Przeciwko Agatowskiej jest tylko kilka kobiet, które życzą jej wszystko co najgorsze. Tak nie powinno to wyglądać

    • ktosia temu

      14 października 2018 na 13:38

      Faktycznie wstyd! Kto was podpuścił? Bo większość pielęgniarek ma inne zdanie!

      • Ja temu

        14 października 2018 na 22:22

        Większość pielęgniarek? Wolne żarty. Pod listem widnieją podpisy pielęgniarek, które zgadzają się z jego treścią – jest ich kilkadziesiąt.

  17. Anonim temu

    14 października 2018 na 07:25

    Jestem pielęgniarka. Za całą akcja stoi Pani, która teraz kandyduje z GM z pierwszego miejsca. Wszyscy wiecie kto. Przeciwko Agatowskiej jest tylko kilka kobiet, które życzą jej wszystko co najgorsze. Tak nie powinno to wyglądać

  18. Mieszkaniec temu

    14 października 2018 na 07:07

    Już za chwileczkę już za momencik odezwie się Pan Adrian rzecznik prasowy i usilnie zacznie wbijać wam w głowy że to nieprawda!A na bardziej myślących którzy zaczną analizować ten list będzie warczał i buczał.

  19. Władysław Maciaszek temu

    14 października 2018 na 06:56

    Pyskówka na pisma nic nie pomoże,Wstyd .że Związki kalają własne gniazdo,Sądzę, że bezpośrednie spotkanie wyjaśniło by sytuację

  20. Damian temu

    14 października 2018 na 06:47

    Ciekawe ile takich kwiatków jeszcze wyjdzie?

  21. dd temu

    14 października 2018 na 06:20

    no i wyszło szydło z worka. wstyd pania Agatowska

  22. pilegniarka temu

    14 października 2018 na 05:29

    I pani się nie wstydzi pani Agatowska? Tak poniżać ludzi?

Zostaw odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Lokalne

Noc Sów 2023 w Wolińskim Parku Narodowym

Opublikowano

w dniu

Noc Sów pachnie już wiosną i budzącym się życiem, a wieczorny spacer skrajem lasu może okazać się bardziej pasjonujący niż myślimy.

To bardzo aktywny czas dla większości naszych sów. Są w trakcie okresu godowego – i pohukują tak że włos jeży się na głowie – albo pióra oczywiście. Sowom z podniecenia – innym mieszkańcom lasów z przerażenia…

Woliński Park Narodowy wspólnie z Europejskim Funduszem Rozwoju Wsi Polskiej – Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie, zapraszają wszystkich sympatyków ornitologii do wzięcia udziału w Nocy Sów 2023.

 

Koordynatorem Ogólnopolskim Akcji jest Stowarzyszenie Ptaki Polskie. Wydarzenie odbędzie się w dniach 24 i 25 lutego 2023 r. wg harmonogramu przedstawionego na plakacie. W programie m. in. prelekcja o biologii i zwyczajach sów, wystawy, quizy przyrodnicze o sowach, nasłuchiwania sów w terenie – w wybranych punktach terenowych parku.

Wszystkich uczestników zapraszamy do udziału w Akcji, włączenia się w aktywne rozpoznawanie głosów sów i wymianę doświadczeń przy grillu. Na wydarzenie obowiązują zapisy.

Czytaj dalej

Lokalne

Piłka koszykowa chłopców w ramach liceliady 2022/2023

Opublikowano

w dniu

W środę 8 lutego w hali sportowej Uznam Arena przy  ulicy Grodzkiej 5 odbyły się  Mistrzostwa Miasta Świnoujście w Piłce Koszykowej  Chłopców  w ramach Licealiady.

Organizatorem turnieju był  Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz” w Świnoujściu. Do rozgrywek przystąpiło sześć zespołów ze świnoujskich szkół średnich:   LO MIESZKO, CEZiT, ZSM, CKZiU, LOGOS, WZDZ. Turniej rozegrano systemem „ pucharowym”, z podziałem na dwie grupy. Zwycięzcy grup rozegrali mecz o miejsce pierwsze w turnieju, a zespoły z miejsca drugiego, mecz o miejsce trzecie. Spotkania dostarczały wielu ciekawych akcji, można było podziwiać umiejętności koszykarskie, duże  zaangażowanie i grę do ostatniej minuty.

Po bardzo wyrównanej rywalizacji:

I  miejsce  –  Centrum Edukacji Zawodowej i Turystki w Świnoujściu
II miejsce  –  Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Integracyjnymi im. Mieszka I w Świnoujściu
III miejsce – Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego w Świnoujściu
IV miejsce  –  Zespół Szkół Morskich im. inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Świnoujściu
V miejsce  –  Zachodniopomorskie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Świnoujściu
VI miejsce  –  I Liceum Społeczne Fundacji LOGOS ul. Grunwaldzka 47 w Świnoujściu

Pierwszy zespół reprezentować będzie nasze miasto w Mistrzostwach Województwa. Na zakończenie turnieju każda drużyna otrzymała okolicznościowe puchary ufundowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”.

Foto: OSiR Wyspiarz 

Czytaj dalej

Lokalne

Świnoujscy uczniowie znają już zasady bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych

Opublikowano

w dniu

W okresie zimowym funkcjonariusze Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu prowadzą działania na rzecz bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych na terenie powiatu Świnoujście.

W obiektach oświatowych prowadzone są prelekcje o charakterze informacyjno-edukacyjnym. Poruszane są tematy bezpieczeństwa jak i udzielania pierwszej pomocy.

Ponadto Koment Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu sprawuje nadzór nad przestrzeganiem przepisów przeciwpożarowych oraz opiniuje obiekty, w których organizowany jest wypoczynek dzieci i młodzieży na terenie powiatu Świnoujście.

 

Zdjęcia: KM PSP w Świnoujściu

Czytaj dalej

Lokalne

Do końca sezonu grzewczego trwać będą kontrole dronem

Opublikowano

w dniu

Świnoujscy strażnicy miejscy wraz z policją do końca sezonu grzewczego kontynuować będą kontrole dronem wyposażonym w system obserwacji i analizy powietrza „SOWA”. W kilka sekund urządzenie może skontrolować skład chemiczny dymu unoszącego się z kominów. Tam, gdzie wykaże szkodliwe pyły, interwencja może skończyć się wystawieniem mandatu.

– W sezonie zimowym częściej docierają do nas skargi mieszkańców na jakość spalanego opału i związane z tym uciążliwości – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Wydobywające się z kominów kłęby dymu mogą stanowić sygnał, że właściciel posesji zanieczyszcza środowisko. Dzięki dronowi, w krótkim czasie możemy sprawdzić skład dymu u źródła, tuż nad kominem. Urządzenie jest bardzo dokładne. – Wystarczy, że dron znajdzie się w pobliżu komina i już po kilku sekundach jesteśmy w stanie stwierdzić czy zawartość pyłów przekracza dopuszczalne normy. Interwencja odbywa się natychmiast. Za palenie w piecach niedozwolonymi materiałami grozi mandat do 500 złotych.

„SOWA” to mobilne laboratorium, które umożliwia wykonanie odczytów bezpośrednio przy źródle zanieczyszczenia. Stacja pomiarowa mierzy poziom stężenia w powietrzu szkodliwych substancji, m.in. pyłów PM1, PM10 i PM2,5 a także formaldehydu HCHO czy chlorowodoru. Stacja pobiera próbki za pomocą pomiarowych sond. Dron może również obszarowo monitorować jakość powietrza, co pozwala na wytypowanie rejonów szczególnie dotkniętych zanieczyszczeniami. Specjalistyczny dron obsługiwany jest przez przeszkolonych funkcjonariuszy policji, przy wsparciu Straży Miejskiej. Sprzęt użyczony został Komendzie Miejskiej Policji w Świnoujściu, więc badanie czystości powietrza nie jest jego jedynym zadaniem.

Czytaj dalej

Lokalne

Przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Zobacz zdjęcia!

Opublikowano

w dniu

W czwartek, 9 lutego, w Porcie Wojennym w Świnoujściu miało miejsce uroczyste przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Kontradmirał Włodzimierz Kułagin po blisko dwóch latach dowodzenia świnoujską flotyllą zdał obowiązki, a dowodzenie 8FOW objął komandor Piotr Sikora.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej kontradmirał Włodzimierz Kułagin został wyznaczony na stanowisko Szefa Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Nowym dowódcą 8 Flotylli Obrony Wybrzeża został komandor Piotr Sikora.

Uroczystość przekazania obowiązków rozpoczęła się od parady burtowej. Oficerowie zdający i obejmujący obowiązki, w towarzystwie zaproszonych gości, przyjęli z pokładu motorówki hydrograficznej MH-1 paradę burtową okrętów stacjonujących w Porcie Wojennym Świnoujście. Złożono również wiązankę kwiatów pod pomnikiem „Tym, którzy przywrócili Pomorze macierzy”. Na uroczystej zbiórce pododdziałów flotylli, meldunek o zdaniu i przyjęciu obowiązków przyjął Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański. 

„W trakcie mojej kadencji na stanowisku dowódcy 8FOW przyszło nam wspólnie realizować wiele poważnych zadań. Jednym z nich był wkład Flotylli w zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej w województwie Zachodniopomorskim. Mam tu przede wszystkim na myśli gazoport oraz rurociąg Baltic-Pipe, instalacje kluczowe dla bezpieczeństwa i funkcjonowania kraju. Cieszę się, że Flotylla ma siły i środki do realizacji tych zadań.” – wspomniał w swoim przemówieniu ustępujący ze stanowiska kontradmirał Włodzimierz Kułagin oraz podziękował wszystkim, z którymi przyszło mu służyć: „Panie i Panowie oficerowie, podoficerowie, marynarze i pracownicy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, dziękuję za wspólną służbę. Życzę wszystkim satysfakcji z dalszej służby oraz wielu sukcesów. (…) Panie Komandorze Sikora życzę powodzenia na stanowisku dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża i dowódczego szczęścia. Przekazuję Panu Flotyllę w gotowości do realizacji każdych zadań z profesjonalną i wyszkoloną załogą.”

„Jestem przekonany, że wspólnie będziemy dalej szli właściwym kursem. Czasem to morze będzie spokojne, a czasem wzburzone, ale przecież nic tak dobrze nie kształtuje charakterów i buduje profesjonalizmu jak te wzburzone wody.”  – powiedział w swoim przemówieniu dowódca 8FOW komandor Piotr Sikora zwracając się do nowych podwładnych.

Na zakończenie wyraził uznanie za czas dowodzenia flotyllą przez kontradmirała Kułgina: „Chciałbym podziękować mojemu poprzednikowi – Panu kontradmirałowi Włodzimierzowi Kułaginowi. To w duże mierze jego zasługa, że Flotylla jest dzisiaj w tak doskonałej formie i z takimi perspektywami. Panie Admirale, życzę powodzenia i satysfakcji na nowym stanowisku służbowym.”

***

Komandor Piotr Sikora 

urodził się w 1969 roku w Paczkowie, w województwie opolskim. Jest absolwentem Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, podyplomowych studiów w zakresie zarządzania i dowodzenia siłami morskimi w AMW oraz podyplomowych studiów polityki obronnej w amerykańskiej Naval War College w Newport. Ukończył także szereg kursów specjalistycznych w kraju i za granicą m.in. w belgijsko-holenderskiej Szkole Wojny Minowej w Ostendzie (Belgia) oraz łotewskiej Akademii Obrony Narodowej w Rydze (Łotwa).

Po ukończeniu Akademii Marynarki Wojennej w 1994 roku rozpoczął zawodową służbę wojskową w 13 Dywizjonie Trałowców, ówcześnie 9 Flotylli Obrony Wybrzeża w Helu. Od tego czasu przez kolejne lata jego kariera była ściśle związana z prowadzeniem działań z zakresu walki minowej, ze szczególnym uwzględnieniem działań przeciwminowych. W czasie służby w dywizjonie przeszedł wszystkie szczeble kariery okrętowej od stanowiska dowódcy działu okrętowego, po dowódcę grupy okrętów. Dowodził trałowcami ORP Śniardwy i ORP Mamry, a także niszczycielem min ORP Czajka. Pełnił także obowiązki dowódcy ORP Flaming w trakcie wydzielenia okrętu do udziału w zespole okrętów przeciwminowych NATO. Był również szefem sztabu – zastępcą dowódcy dywizjonu. Zwieńczeniem służby w 13 Dywizjonie Trałowców było objęcie dowodzenia jednostką w latach 2014 – 2018. 

Zajmował także szereg stanowisk w sztabach m.in. dywizjonu, Flotylli, Dowództwa Marynarki Wojennej, czy też Inspektoratu MW Dowództwa Generalnego RSZ. 

Komandor Piotr Sikora jako dowódca niszczycieli min dwukrotnie brał udział w Stałym Zespole Sił Obrony Przeciwminowej NATO Europy Północnej (MCMFORNORTH, obecnie SNMCMG1). W 2005 roku Piotr Sikora, wówczas komandor podporucznik, został skierowany do sztabu natowskiego zespołu, który pracował na estońskim okręcie dowodzenia ENS Admiral Pitka. Zdobyte w ten sposób doświadczenie wykorzystał w roku 2013, gdy przejął dowodzenie  i przez cały rok z pokładu okrętu ORP Kontradmirał X. Czernicki kierował działaniami Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 (SNMCMG1). Był drugim w historii oficerem polskiej MW, któremu powierzono dowodzenie elitą sojuszniczych sił przeciwminowych. Za wyjątkowe zdolności dowódcze, został w 2015 r. wyróżniony „wojskowym Oskarem” – nagrodą „Buzdygana” przyznawaną przez miesięcznik „Polska Zbrojna”.

W latach 2013 – 2023 był mocno zaangażowany w program budowy nowoczesnych niszczycieli min dla Marynarki Wojennej RP. W budowie okrętów projektu 258 typu Kormoran II miał ogromy udział od etapu projektowania, aż po pomyślnie zakończony proces wdrożenia ich do służby.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej z dniem 1 lutego 2023 r. został wyznaczony na stanowisko Dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

 

Czytaj dalej

Lokalne

Nie parkuj na chodniku. Nie blokuj przejścia pieszym

Opublikowano

w dniu

Dostępność miejsc postojowych jest problemem ogólnopolskim. Samochodów wciąż przybywa, więc świnoujskim kierowcom ten problem nie jest obcy. Mimo ograniczonego ruchu turystycznego, funkcjonariusze straży miejskiej otrzymują zgłoszenia odnośnie nieprawidłowego parkowania pojazdów niemal każdego dnia.

– Straż Miejska istnieje po to, by współpracować ze społecznością lokalną – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Rozumiemy problem z ograniczoną liczbą miejsc postojowych. Dlatego staramy się podchodzić do problemu zdroworozsądkowo i często pobłażamy kierowcom, którzy nieznacznie złamali przepisy. Jednak należy pamiętać, że pozostawienie pojazdu w sposób stwarzający zagrożenie dla pieszych, spotka się ze stanowczą reakcją funkcjonariuszy. 

Parkowanie w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych, zwłaszcza w pobliżu szkól i przedszkoli, zastawianie chodnika w sposób uniemożliwiający przejście rodzicowi z małym dzieckiem czy osobie niepełnosprawnej zakończy się mandatem karnym. Należy pamiętać, iż chodnik jest częścią drogi przeznaczoną dla ruchu pieszych. Zatrzymanie i postój pojazdu na chodniku jest dopuszczony tylko przy spełnieniu warunków wynikających z art. 47 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

Tekst: Straż Miejska / BIK UM Świnoujście

Czytaj dalej
Reklama „Piotr
Reklama „PLAZA"
Reklama „PORT"
Reklama „IMPREZY"
Reklama

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama „sofa"
Reklama
Reklama
Reklama szafranski

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524