Połącz się z nami
„uznamska

WIADOMOŚCI

Amerykańskie bombowce zrzuciły na niemieckie Świnoujście 3218 bomb

Opublikowano

w dniu

Foto: archiwum

W niedzielę  12 marca mija 78 lat od jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w dziejach naszego miasta. W bombardowaniu Świnoujścia w 1945 roku zginęło tysiące ludzi- w tym wielu mieszkańców Świnoujścia.   Warto pamiętać o tej dacie i powodach do których do tego wydarzenia doszło. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!

Koniec wojny

Marzec 1945 roku był już końcowym etapem wojny. Siły alianckie wkroczyły już na teren III Rzeszy. Przez Pomorze przechodził wówczas Front Wschodni, a walczący na nim Rosjanie szykowali się do operacji zdobycia „siedliska zła” jakim był Berlin. Po drodze jednak znajdowało się niemieckie wówczas miasto Swinemünde. Nadmorskie miasto ulokowane u wyjścia cieśniny Świny do Bałtyku, było ważną bazą Kriegsmarine (marynarki wojennej III Rzeszy), której infrastrukturę stanowiły magazyny zaopatrzeniowe floty, stocznia, port przeładunkowy, ośrodki szkoleniowe, składy paliw i amunicji. W samym porcie zakotwiczone były okręty podwodne, torpedowce jak i potężne, stalowe kolosy jakimi były pancerniki. Jednym z nich był  „Lützow”, który dzięki swojej artylerii pokładowej wspierał niemieckie wojska lądowe walczące z Armią Czerwoną. Dla Rosjan, Swinemünde stało się twardym orzechem do zgryzienia z dwóch powodów. Po pierwsze, było ono głównym węzłem komunikacyjnym w tym rejonie, wspierającym dostawami odcięte i broniące się do ostatnich chwil Prus Wschodnich, a po drugie Rosjanie nie posiadali aktualnie środków do unieszkodliwienia tego nazistowskiego punktu oporu.

Jankesi, pomórzcie!

W tym celu radziecki marszałek Chudiakow zwrócił się do dowódcy Sił Lotniczych USA (USAAF), generała Spaatza, z prośbą o sojuszniczy gest pomocy – zniszczenie dużego zgrupowania okrętów wojennych w świnoujskim porcie. Walczący na dwa fronty Amerykanie zgodzili się pomóc i zorganizowania akcji bojowej z użyciem bombowców, ponieważ zależało im na jak najszybszym zakończeniu wojny w Europie. Nalot zaplanowano na 12 marca 1945. Dzień wcześniej, 11.03.1945, Rosjanie upewniali się czy Jankesi na pewno dokonają nalotu i czy przypadkiem nie dojdzie do tzw. „Friendly Fire”, czyli przypadkowego zaatakowania sojuszniczych jednostek, z powodu bliskiej odległości, a chodzi dokładnie o 12 mil dzielących armię rosyjską i niemiecką.

W samo południe…

Pochmurnym rankiem 12 marca 1945 roku, 1083 (!!!) samoloty 8. Powietrznej Floty Stanów Zjednoczonych, sformowanych w trzy olbrzymie eskadry wystartowało z lotnisk na terenie Anglii i wyzwolonej Francji.  671 czterosilnikowych bombowców B-17 i B-24, pod eskortą 412 myśliwców P-51 Mustang leciało w stronę Swinemünde i znalazło się nad nim w okolicach południa. Bombardowanie rozpoczęło się o godzinie 12:06 i trwało do 12:58. Na okres tych 52 minut miasto zamieniło się w PIEKŁO. Amerykańskie bombowce lecące na wysokości 6000 metrów, zrzuciły 3218 bomb o łącznej wadze 1609 ton.

Jednym z bezpośrednich świadków nalotu był Karl Heinz Rahm, który dziś ma 87 lat. Nastolatek służył w baterii przeciwlotniczej na Warszowie. Wydarzenia sprzed 70 lat pamięta jak wczoraj. Nalot rozpoczął się około południa- wspomina. Ogłoszono alarm bojowy i po chwili, wąskimi transzejami prowadzącym  baraków do stanowisk ogniowych kilkudziesięciu u  młodych chłopców wbiegło pod pancerne cielska pancerzy chroniących  armaty kalibry 10,5 cm. Bateria prowadziła ogień do samolotów przez niemal godzinę. Co chwilę słychać było huk wybuchających bomb. – dodaje. Ciężko oddychaliśmy. Było strasznie gorąco. Gdy pod odwołaniu alarmu wyszliśmy na powierzchnię okazało się , że mięliśmy wielkie szczęście- bomby spadł zaledwie kilkanaście metrów od nas. Nad Świnoujście rozpościerała  się czarna łuna i strzelały języki ognia. Było strasznie! Dzielnica portowa, centrum miasta  oraz część Dzielnicy Nadmorskiej zamieniło się w gruzy.

Ofiary…

Należy wspomnieć, że Swinemünde w 1945 roku miało blisko 22 tysiące mieszkańców, jednakże wkroczenia Armii Czerwonej na terytorium III Rzeszy spowodował olbrzymią falę migracji obywateli niemieckich na zachód. Niemcy uciekali przed rosyjskimi żołnierzami oraz ich brutalnym zachowaniem. Tysiące wozów i samochodów stało w kolejce aby przeprawić się na wyspę Uznam. Co rusz kolejne statki z uchodźcami przybijały do portu. Szacuje się, że mogło znajdować się tutaj ponad 70 tysięcy uchodźców, którzy koczowali w opuszczonych budynkach oraz w Parku Zdrojowym. Gdy nadleciały amerykańskie bombowce, nie było dla nich ratunku. Dane na temat ilości ofiar nie są dokładnie znane. W pierwszych powojennych publikacjach pisano o 8000 ofiar. W publikacjach wydawanych w Niemczech obecnie   wymienia się już nawet 25000 ofiar.   Najprawdopodobniej liczba ofiar nie przekroczyła 15000 ofiar.

Jednym z najbardziej tragicznych epizodów nalotu  było zatonięcia statku „Androsie”, który wypełniony uciekinierami ze wschodu niedługo przed bombardowaniem wpłynął na świnoujskie wody. Tylko na tym statku śmierć poniosło ponad 570 osób, głównie kobiet i dzieci. Pod względem ofiar śmiertelnych bombardowanie Swinemünde porównywane jest z nalotami na Hamburg, Kassel, czy nawet Drezno.

Tuż po wojnie szacowano, że było to około 6000 osób. Dziś  niektóre źródła niemieckie podają, że nawet powyżej 25 000 osób.

…pozostaną w naszej pamięci.

Ofiary nalotu pochowane zostały, w masowych grobach, na wzgórzu Golm, na którym co roku w rocznicę tego tragicznego wydarzenia świadkowie wraz z rodzinami spotykają się w tym miejscu pamięci aby uczcić pamięć ofiar wojennych. Ten piękny gest ma na celu przypomnienie oraz uświadomienie młodych pokoleń o bezsensowności wojen, które prowadzą jedynie do cierpienia i zagłady. Nigdy więcej!

Czytaj dalej
Kliknij, aby skomentować

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

WIADOMOŚCI

Silny wiatr powalił konar. Uszkodzone ogrodzenie i zerwana linia energetyczna

Opublikowano

w dniu

Foto: Wojciech Basałygo

Silny i porywisty wiatr, który w ostatnich dniach przetaczał się przez województwo zachodniopomorskie, dał się we znaki także mieszkańcom Świnoujścia. Na ulicy Mieszka I doszło do groźnego zdarzenia.

Ogromny konar dębu oderwał się i runął na ulicę oraz prywatną posesję. W wyniku upadku uszkodzone zostało ogrodzenie, a także zerwana została napowietrzna linia energetyczna. Na miejsce zadysponowano straż pożarną i pogotowie energetyczne.

Strażacy zabezpieczyli teren i pocięli konar na mniejsze fragmenty, co pozwoliło na ich bezpieczne usunięcie. Energetycy zabezpieczyli uszkodzoną linię.

Służby ostrzegają przed wchodzeniem do parków, lasów i na cmentarze. Połamane lub nadłamane konary mogą stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia.

Mieszkańcy proszeni są o zachowanie szczególnej ostrożności, unikanie miejsc zadrzewionych oraz o zgłaszanie zauważonych zagrożeń odpowiednim służbom.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Groźna kolizja na Wojska Polskiego. Tylko szczęście uratowało przed tragedią

Opublikowano

w dniu

Samochód osobowy na niemieckich tablicach rejestracyjnych wypadł z jezdni i staranował pas zieleni, zanim zatrzymał się tuż przed rzędem dorosłych drzew. Zniszczenia były poważne, ale – jak się okazało – nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Do niebezpiecznego incydentu doszło w sobotnie popołudnie, tuż przed godziną 13.00, na odcinku prowadzącym od granicy w Ahlbecku w kierunku centrum miasta. Samochód osobowy, którym podróżowały dwie osoby – kierowca i pasażerka – nagle zjechał z drogi, przecinając pas zieleni. Pojazd z dużą siłą uderzył w młode drzewo, zniszczył znaki drogowe i hydrant, po czym przeciął ścieżkę rowerową i zatrzymał się dopiero w gęstych zaroślach.

Na miejsce zdarzenia błyskawicznie przyjechały wszystkie służby ratunkowe: straż pożarna, pogotowie oraz policja. Strażacy zabezpieczyli miejsce kolizji, a zespół ratownictwa medycznego zbadał uczestników wypadku. Żadna z osób znajdujących się w pojeździe nie odniosła obrażeń zagrażających życiu.

Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze oficjalnie potwierdzone. Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające, mające ustalić, dlaczego kierowca stracił panowanie nad pojazdem na prostym odcinku drogi.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Deszcz nie przestraszył biegaczy. 51 osób na trasie parkrunu w Świnoujściu

Opublikowano

w dniu

Foto: Marcin Ruciński

Choć poranek przywitał uczestników mokrą aurą, frekwencja sobotniego parkrunu w Świnoujściu nie zawiodła. Na starcie 5-kilometrowej trasy stanęło 51 biegaczy i chodziarzy, udowadniając, że wśród miłośników aktywności fizycznej w plenerze sprawdza się stara zasada: „Nie ma złej pogody do biegania – są tylko nieodpowiednie ubrania”.

W wydarzeniu uczestniczyli zarówno mieszkańcy Świnoujścia, jak i goście z innych regionów Polski, m.in. z Ostrowa Wielkopolskiego, Krakowa, Warszawy, Łodzi, Kalisza, Poznania i Torunia. Nie zabrakło także biegaczy z zagranicy – reprezentujących Niemcy i Australię. Wspólna aktywność stworzyła wyjątkową, międzynarodową atmosferę.

Jednym z najbardziej symbolicznych momentów dzisiejszego spotkania była obecność rodziny Łukjanowiczów. Trzy pokolenia wspólnie pokonały dystans parkrunu, dając piękny przykład rodzinnej pasji do biegania.

Wyniki biegu – TOP 3 kobiet i mężczyzn:

Mężczyźni:

  1. Paweł Troniarz – 20:36 (debiut)

  2. Piotr Dzikorski – 21:13 (debiut)

  3. Marcin Troniarz – 21:50 (debiut)

Kobiety:

  1. Monika Murawska – 27:48

  2. Karina Mikulska-Gawle – 27:56

  3. Agnieszka Stachowiak – 28:26 (debiut)

Łącznie padło siedem nowych rekordów osobistych. Swoje najlepsze dotychczasowe wyniki osiągnęli: Krzysztof Orłowski, Stanisław Łukjanowicz, Kornelia Okuńska, Joanna Zdroik, Sara Lebiedzińska, Krzysztof Łukjanowicz oraz Paula Tan-Okuńska. Gratulujemy!

Szczególne podziękowania należą się wolontariuszom: Kasi, Adamowi, Anetce, Jaśminie, Patrycji, Marcinowi, Piotrowi, Arturowi, Tomaszowi, Renacie i Arkadiuszowi – to dzięki ich zaangażowaniu sobotni poranek mimo deszczu miał niezwykle ciepły charakter.

Na wyróżnienie zasługują również Marta i Marek z Krakowa, którzy zadbali o dodatkową niespodziankę – specjalne naklejki wręczane każdemu uczestnikowi na mecie. Dziękujemy także Pauli i Kornelii za przygotowanie domowych kokosanek, które doskonale osłodziły trud pokonanego dystansu.

Już w najbliższą sobotę, 19 lipca, parkrun Świnoujście świętować będzie 9. urodziny. Organizatorzy zapowiadają tort, wspólne wspomnienia i tradycyjne 5 kilometrów biegu lub marszu. To doskonała okazja, by zaprosić rodzinę, znajomych i celebrować razem lokalną biegową społeczność.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Wypadek na ul. Ludzi Morza. Dachował samochód

Opublikowano

w dniu

Foto: Straż Pożarna w Świnoujściu

W piątek, 11 lipca, o godzinie 6:25 rano do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Świnoujściu wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym na ulicy Ludzi Morza. Na miejsce natychmiast skierowano straż pożarną.

Po przybyciu na miejsce strażacy zastali dwa rozbite pojazdy – fiat leżał na boku, a renault stał na kołach. Fiatem podróżowały trzy osoby, renaultem jedna. Wszyscy, z wyjątkiem jednej pasażerki z fiata, opuścili pojazdy o własnych siłach przed przyjazdem służb.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, ewakuowali jedną osobę z przewróconego samochodu i udzielili kwalifikowanej pomocy medycznej dwóm poszkodowanym. O godzinie 6:40 poszkodowani zostali przekazani zespołowi ratownictwa medycznego.

W akcji, która trwała do godziny 7:41, udział brało 10 strażaków z Państwowej i Wojskowej Straży Pożarnej. Na miejscu obecne były również Pogotowie Ratunkowe i Policja.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Deszczowe lato? W Świnoujściu jest na to sposób – kino zaprasza!

Opublikowano

w dniu

Gdy lato bywa kapryśne, jedno pozostaje pewne – Multikino w Galerii Corso to sprawdzony przepis na udany dzień, niezależnie od pogody. Z czterema komfortowymi salami, nowoczesnym wyposażeniem i bogatym repertuarem, kino w samym sercu miasta staje się idealną alternatywą dla plaży, gdy niebo zasnuje się chmurami.

Od 11 lipca na wielkim ekranie pojawił się wyczekiwany wakacyjny blockbuster – „Superman”, który już teraz przyciąga tłumy fanów kina akcji i superbohaterskich opowieści. Dla najmłodszych (oraz rodziców z sentymentem do Basi) przygotowano premierę animacji „Basia. Mam swój świat” – pełnej ciepła i humoru historii o dziewczynce, która ma własne zdanie i wielkie serce.

Jednak Multikino to nie tylko nowości. Już 14 lipca, w ramach cyklu „Kultowe Kino z Lotto”, na ekranach pojawi się „Czas apokalipsy: wersja reżyserska” – ponadczasowe arcydzieło Francisa Forda Coppoli, które wciąż zachwyca siłą przekazu i monumentalną realizacją.

Z kolei 17 lipca, w ramach „OFFowego Kina z Lotto”, świnoujscy kinomani będą mieli okazję zobaczyć francuski film „Drugi akt” – inteligentną i przewrotną opowieść, która idealnie wpisuje się w letni klimat wieczornych seansów z refleksją.

Dla pań (i nie tylko!) Multikino przygotowało wyjątkowy wieczór 15 lipca. W ramach cyklu „Kino na Obcasach” odbędzie się przedpremierowy pokaz filmu „Cudowne życie” – poruszającej opowieści rozgrywającej się w Paryżu lat 60., będącej wzruszającym hołdem dla matek i ich nieocenionej siły.

Multikino w Świnoujściu mieści się w Galerii Corso, przy ul. Dąbrowskiego 5. To nowoczesny obiekt, powstały na bazie dawnego Cinema3D, wyposażony w cyfrowe projektory BARCO i wygodne fotele, które zapewniają widzom maksymalny komfort. W czterech klimatyzowanych salach łącznie może zasiąść ponad 350 osób – idealnie, by schronić się przed letnim deszczem, a przy okazji przeżyć filmowe emocje na najwyższym poziomie.

Seanse w Multikinie to nie tylko rozrywka – to okazja do spotkania, refleksji, wzruszenia i dobrej zabawy. Świnoujskie kino oferuje pełne spektrum filmowych wrażeń – od animacji, przez kino autorskie, po największe hity światowych wytwórni.

Zamiast narzekać na pogodę, warto dać się porwać historiiom na dużym ekranie. Multikino Świnoujście czeka – z popcornem, klimatyzacją i najlepszym repertuarem w mieście.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Deszcz w Świnoujściu? Spędź dzień w Baltic Park Molo Aquapark

Opublikowano

w dniu

Gdy pogoda nie zachęca do plażowania, dobrą alternatywą jest Baltic Park Molo Aquapark – nowoczesny kompleks wodny położony przy promenadzie. To miejsce, które zapewnia rozrywkę zarówno dorosłym, jak i dzieciom.

Na odwiedzających czekają cztery multimedialne zjeżdżalnie: Purpurowa Supernova, Obłędny Wir, Żółta Przygoda i niebieskie Szaleństwo. Każda z nich różni się długością, tempem zjazdu i poziomem trudności.

Dla dzieci przygotowano specjalną strefę – Wyspę Piratów. To basen z atrakcjami tematycznymi, dostosowanymi do najmłodszych.

Dużą popularnością cieszy się Surf Wave – jedyna w Polsce sztuczna fala do nauki surfingu. Z obiektu mogą korzystać zarówno osoby początkujące, jak i zaawansowani.

Osoby szukające relaksu znajdą go w strefie saun i jacuzzi. Do dyspozycji są sauny suche, łaźnie parowe, sauna aromatyczna i na podczerwień. W czterech jacuzzi można wybrać kąpiel w wodzie słodkiej lub solankowej.

W części rekreacyjnej znajduje się 25-metrowy basen z atrakcjami spa – m.in. gejzerem, masażerami wodnymi i leżankami z masażem. Osoby chcące popływać mogą skorzystać z basenu sportowego z czterema torami. Dla najmłodszych przygotowano oddzielny brodzik z zabawkami i mini-zjeżdżalniami.

Czytaj dalej
Reklama
Reklama
Reklama „sofa"

OGŁOSZENIA DROBNE

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524