10 lat temu uruchomiony został Gazoport w Świnoujściu. To inwestycja kluczowa dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego. Od uruchomienia terminal obsłużył już ponad 400 dostaw gazu. Terminal LNG umożliwił uniezależnienie się od rosyjskich surowców i stał się jednym z filarów polskiej gospodarki. W Zatoce Gdańskiej trwa budowa drugiego gazoportu – pływającej jednostki FSRU (Floating Storage Regasification Unit), która sprawi, że Polska stanie się regionalnym hubem gazowym dla Europy Środkowo-Wschodniej.

Gazoport w Świnoujściu to fundament naszego bezpieczeństwa energetycznego. Decyzja o jego budowie i uruchomieniu stała się jedną z najważniejszych w najnowszej historii Polski. Dzięki terminalowi LNG zyskaliśmy całkowitą niezależność energetyczną, która ma ogromne znaczenie dla naszej przyszłości. Rok temu zakończyliśmy rozbudowę terminala, by zwiększyć jego możliwości. Dziś budujemy już drugą tego typu jednostkę – pływający terminal FSRU w Zatoce Gdańskiej, o strategicznym znaczeniu dla naszego bezpieczeństwa. To inwestycje, które wzmocnią naszą gospodarkę i umocnią Polskę na pozycji lidera Europy Środkowo-Wschodniej na kolejne dekady – mówi Miłosz Motyka, Minister Energii.
Mocne filary bezpieczeństwa
Terminal sprowadza skroplony gaz ziemny (LNG) z zagranicy. Dzięki budowie terminala Polska całkowicie uniezależniła się od rosyjskiego gazu i jednego kierunku dostaw. Pierwsza dostawa trafiła do gazoportu w 2015 roku. Terminal, którego właścicielem i zrządzającym jest spółka Gaz-System, przyjmuje coraz większą liczbę ładunków — w 2025 roku planowane jest przyjęcie ponad 80 dostaw (w ubiegłym roku było ich 64). W ciągu minionej dekady przyjęto ich już ponad 400, a przez gazoport w Świnoujściu dostarczono 71 mln m³ skroplonego gazu.
Jubileusz dziesięciolecia to symboliczne wydarzenie, pokazujące, że możemy mierzyć wysoko i realizować ambitne projekty. Dziś Terminal LNG w Świnoujściu to nie tylko kluczowy element krajowego systemu przesyłowego, który zapewnia dywersyfikację kierunków i źródeł gazu do Polski. To motywacja do dalszego działania, jakim jest zwiększanie mocy regazyfikacyjnych w Polsce poprzez budowę pływającego terminala FSRU w Zatoce Gdańskiej. To inspiracja do realizacji śmiałych zamierzeń i budowania mocnej pozycji gazowej Polski w regionie, czyli utworzenia hubu gazowego. W spółce intensywnie pracujemy przy tych projektach tak, abyśmy mogli kolejny raz z dumą pokazywać Europie i światu osiągnięcia naszych projektantów i inżynierów. Takie projekty zwiększają naszą niezależność, zapewniają stabilność zasilania w energię i ciepło oraz budują konkurencyjność naszej gospodarki
– podkreśla Adam Bryszewski, Wiceprezes Zarządu GAZ-SYSTEM.
Rola Terminala LNG w Świnoujściu w systemie dostaw gazu
- jeden z głównych punktów wejścia gazu do krajowego systemu przesyłowego.
- możliwość przyjęcia dostaw gazu LNG z wielu kierunków alternatywnych ( m.in. USA, Katar, Norwegia, Afryka)
- bardzo wysoka elastyczność pracy instalacji
- największy dostawca usługi załadunku skroplonego gazu na autocysterny w kraju (ponad 95% dostaw na teren Polski).
- dostawca usługi załadunku autocystern LNG do Niemiec, Czech i Słowacji
Następny krok w stronę energetycznej niezależności
Terminal LNG w Świnoujściu będzie dalej rozwijany. W pierwszym kwartale przyszłego roku ruszy czwarte stanowisko załadunku cystern, bo zapotrzebowanie na tę usługę stale rośnie. Równolegle powstaje drugi Terminal LNG — pływające FSRU w Zatoce Gdańskiej. Ma zapewnić dodatkową rezerwę przepustowości i pokryć większość krajowego zapotrzebowania na gaz, co jest kluczowe w pierwszym etapie transformacji energetycznej opartej na przejściu na gaz ziemny.
Polska północną brama gazową
Obecna przepustowość terminala w Świnoujściu – 8,3 mld m³ rocznie – oraz planowane uruchomienie FSRU w 2028 r., które doda 6,1 mld m³, otwierają nowy rozdział dla polskiego rynku gazu. Dzięki temu liczba dostaw LNG może wzrosnąć z około 80 do nawet 140 rocznie, a część ładunków trafi także do państw regionu, wzmacniając rolę Polski jako gwaranta bezpieczeństwa energetycznego Europy Środkowej. Rozbudowana sieć przesyłowa i połączenia dwukierunkowe z sąsiadami sprawiają, że Polska staje się naturalnym hubem gazowym regionu.
Motor rozwoju regionu
Terminal LNG w Świnoujściu łączy strategiczne znaczenie energetyczne z realnymi korzyściami dla mieszkańców. Umacnia pozycję Polski w obszarze bezpieczeństwa surowcowego, a jednocześnie daje Świnoujściu i regionowi nowe źródła przychodów, miejsca pracy i inwestycje w infrastrukturę. Zakończona rozbudowa stworzyła kolejne etaty zarówno w samym obiekcie, jak i w lokalnych firmach obsługujących jego budowę i logistykę.
MLWK temu
24 maja 2023 na 19:27
Jak widać nikt i nic się nie liczy! Zero szacunku dla mieszkańców i turystów 🙈Moze warto zaprosić osoby odpowiedzialne za to piekło (burdel) które nam zgotowali ,niech się ze swoimi rodzinami wybiorą na wycieczkę rowerami na S3 do plaży a później zapraszamy na zwiedzanie zabytków statkiem który trzeba sobie opłacić,mało tego najpierw odoszukać bo bardzo słabo rozreklamowane 🫣 a nawet wcale .Turysci są wprowadzani w błąd przez osoby które blokują drogę dojazdową do zabytków pod pretekstem bezpieczeństwa🤣 że zabytki są zamknięte 🙈 Tak naprawdę pracownicy dojeżdżają do pracy i obiekty z tego co mi wiadomo są otwarte !!! Uprzykrzanie życia mieszkańcom i turysta na porządku dziennym ,ale dopilnowanie drogi powietrznej w sensie tego balonika nie koniecznie gdzieś się zagubił 🤣 a co by się wydarzyło gdyby wyladował w gazoporcie przy zamkniętej drodze lądowej ze względu na bezpieczeństwo ?!Głupota ludzka nie zna granic w tym przypadku zdecydowanie
Rozsierdzony2 temu
24 maja 2023 na 13:29
Ale część ul. Barlickiego z budynkami mieszkalnymi i dojazdem do nich oraz graniczący z gazoportem teren portu handlowego już mógł wyłączyć z 200 metrowej strefy!!!??? To o co tu chodzi? Bo tak naprawdę to chyba nie o zapewnienie iluzorycznego bezpieczeństwa. Moja córka mieszka w strefie 200 m od gazoportu. Może Pan Wojewoda wprowadzi jeszcze przepustki, żebym mógł odwiedzać wnuki? Z niecierpliwością czekam na dalsze równie błyskotliwe działania miłościwie nam rządzącym.
Armadegon temu
22 maja 2023 na 14:08
To jest oburzające i karygodne! Kto śmie ludzi, turystów, rodziny z małymi dziećmi pchać pod koła Tirów!!!!!! O pomstę do nieba to wszystko woła!!!! Warszów został w perfidny, kłamliwy sposób odcięty od wszystkiego, mamy zniszczone lasy, szary, zaniedbany Warszów. Nie mamy plaży, nie mamy falochronu. Nie mamy dostępu do fortu i latarni. Coś, co zostało podniesione z kompletnej ruiny, zaraz wszystko to padnie! Taksówkarze, pizzeria, wynajem kwater prywatnych, drobny handel na Warszowie to już dogorywa!!!
Barbara Kwiatkowska temu
21 maja 2023 na 12:04
Brak słów na to wszystko co dzieje się przy Gazoporcie. Zamknięta droga Ku Morzu daje się we znaki Mieszkańcom,Turystom, Przedsiębiorcom. MASAKRA 😔
Artur temu
21 maja 2023 na 10:26
Wyobraźcie teraz sobie ten sam przejazd w sezonie, pomijam kwestię podróży z dziećmi. Oprócz jeszcze większego natężenia ruchu samochodowego, będzie też wzmożony ruch rowerowo pieszy. Na tej drodze od pierwszego przejazdu kolejowego do ul. Wolińskiej nie ma poboczy. Rowerzyści będą wymijać maszerujących temtedy pieszych, bo jakoś na plażę przecież muszą dojść, a Wojewoda zamknął bezpieczną drogę Ku Morzu. Za rowerzystami taki sam manewr będą chciały wykonać samochody osobowe, ale również ciężarowe i TiRy. Ruch jest dwukierunkowy, więc to samo będzie się działo z naprzeciwka, a droga jest wąska i bez poboczy. Czy jak dopiero dojdzie do tragedii i ktoś zmieli pod kołami pieszego, rowerzystę albo całą rodzinę, to dopiero wtedy Urząd Miasta, albo Wojewoda obudzi się i w końcu ktoś się ruszy, żeby to zmienić? Naprawdę potrzeba tragedii? A może nic się nie zmieni, tylko będzie wzajemne oskarżanie się, kto zawinił i przerzucanie odpowiedzialności?