W miniony weekend (25-27.10.2024) odbył się XXXIV. Rajd Jesienny pt. „Militarny”, zorganizowanym przez III Szczep Harcerski „Słowianie” ZHR ze Świnoujścia, uczestniczyło ponad 120 zuchów i harcerzy ze Świnoujścia, Szczecina, Gdańska i Połczyna-Zdroju.
Na trzech trasach zuchy, harcerze, wędrownicy, instruktorzy uczestniczyli w grach terenowych i wykonywali zadania, a na wieczornych kominkach poznawali i rozmawiali nt. Si vis pacem, para bellum (dosł. „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”) – przysłowie łacińskie – Żyjemy w bardzo ciekawych, ale jednocześnie szalenie niestabilnych, niespokojnych i dynamicznych czasach. Warto poznawać tematy, które mogą się przydać. Oby wiedza militarna nie była nikomu potrzebna…
Najmłodsze zuchy (1-4 klasa) rywalizowały na trasie w formie turnieju szóstek w zdobywaniu wiedzy o przygodach misia Wojka (Wojtek – niedźwiedź syryjski, żołnierz w stopniu kaprala Polskich Sił Zbrojnych, uczestnik bitwy o Monte Cassino, przygarnięty w Persji przez członków 22 kompanii zaopatrywania artylerii w 2 Korpusie Polskim, będącym pod dowództwem gen. Władysława Andersa.)
Zuchy musiały między innymi:
• wykazać się swoją wiedzą na temat pieśni wojennych
• przejść mini szkolenie wojskowe
• przejść tor przeszkód
• złapać szpiega
Trasa Harcerska miała forme zadań militarnych dla zastępów harcerskich i tak.
Pierwszym punktem było odbicie swojego zastępowego z uwięzienia. Dalej na kolejnych punktach z strzelanie, umiejętności maskowania się w terenie, tworzenia „granatu dymnego”, odkodowania wiadomości morsem, opatrzeć poszkodowanego – pierwsza pomoc i wiele więcej w tematyce militarnej.
Po grze wszyscy spotkaliśmy się gościnnej polanie ROD Bursztyn w Międzyzdrojach, gdzie przy ognisku mogliśmy zjeść kiełbaski. Na koniec odbył się apel i podsumowanie wyników kończących harcerską przygodę.
Nagroda dla najlepszego zastępu pojechała do Gdańska do 87 Gdańskiej Drużyny Harcerek „Zielona Arka Noego” ZHR im. Kazimierza Szymańskiego i już wkrótce zajmie honorowe miejsce w ich harcówce.
Podczas apelu patrole, które wygrały rywalizację na poszczególnych trasach, odebrały nagrody:
Trasa harcerska:
Najlepszy zastęp – „Czarne łabędzie” z 87 GDH-ek „Zielona Arka Noego” ZHR im. Kazimierza Szymańskiego
Najlepsza drużyna – Miejsca
I – V ŚDHy „Patria”
II – II WDHy „Dzikie Koty”
III – 27 ŚDH-ek”Rzepichy”
Trasa Wędrownicza: 13 ŚDW Koniczyki im. Zawiszy Czarengo ZHR
Zabawa była przednia! Za rok kolejna 35 edycja.
Tegoroczny Rajd uzyskał dofinansowanie ze środków ROHiS – Rządowego Programu Wsparcia Rozwoju Organizacji Harcerskich i Skautowych na lata 2018-2030.
Dziękujemy za wsparcie naszego wydarzenia!
III Szczep Harcerski „Słowianie” ZHR im. Zawiszy Czarnego
www.slowianie.com.pl
Tekst: och. Milena JAGIELSKA – 27 ŚDH Rzepichy
Foto: wyw. Miłosz PILARSKI – V ŚDH Patria
Po zabezpieczeniu na redzie gdyńskiego portu szwedzki statek handlowy Sofia, który dryfował uszkodzony i bez załogi w kierunku polskiego brzegu, jest holowany w stronę Szwecji – poinformowała przedstawicielka Urzędu Morskiego w Gdyni.
Szwedzki statek handlowy Sofia w czwartek po południu bez ładunku wypłynął z Ustki. Wieczorem polska Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR otrzymała informację od duńskich służb, że na statku wybuchł pożar. Sofia była w pobliżu wyspy Bornholm, a więc na duńskich wodach.
Po pożarze jednostkę opuściła załoga, a Sofię odholowano na redę portu w Gdyni. Jednak statek nie wpłynął do portu, bo nie uzyskał zgody na wejście do żadnego polskiego portu.
Rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni Magdalena Kierzkowska poinformowała PAP w niedzielę wieczorem, że jednostka rozpoczęła podróż do Szwecji. Jest holowana przez holownik.
Przez kilkanaście godzin statek Sofia stał na redzie portu w Gdyni, gdzie był zabezpieczany przed holowaniem do Szwecji.
Po pożarze jednostka była holowana w kierunku Gdyni przez holownik FairPlay-20 w asyście statku Kapitan Poinc Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa z Gdyni.
Rzecznik prasowy SAR Rafał Goeck poinformował PAP w czwartek, że około 21.20 przyszło zgłoszenie od Duńczyków, że statek płonie i prawdopodobnie nabiera wody. „Zaoferowaliśmy pomoc, wysłaliśmy śmigłowiec z Darłowa, ale szybciej były na miejscu śmigłowce duński i szwedzki. Ewakuowały pięcioosobową załogę” – dodał.
Śmigłowiec polskiego Marynarki Wojennej z Darłowa uczestniczył w akcji ratunkowej tylko jako asysta. Wszyscy członkowie załogi statku zostali ewakuowani na duńską fregatę, która została wysłana na pomoc. W kierunku statku dryfującego między Ustką a Darłowem wysłane zostały dwie polskie jednostki: wielozadaniowy holownik ratowniczy SAR Kapitan Poinc oraz holownik H8 z 3 Flotylli Okrętów MW.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru i uszkodzeń na pokładzie Sofii. W czasie, kiedy doszło do wypadku, na Bałtyku było od 5 do 7 st. w skali Beauforta, czyli wiał silny lub bardzo silny wiatr, z prędkością do 17,1 m/s (ok. 65 km/h).
Jak przekazał Urząd Morski w Szczecinie, statek handlowy „Sofia” pływa pod szwedzką banderą, został zbudowany w 1986 r. Długość całkowita jednostki to 71,84 m. Był w Ustce 28 listopada z ładunkiem kruszywa. (PAP)
36 nowych żołnierzy, w tym 21 kobiet złożyło dziś przysięgę wojskową na szczecińskiej Łasztowni. To jednocześnie pierwsi żołnierze nowego, szczecińskiego i wałeckiego 143 batalionu lekkiej piechoty 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Po złożeniu przysięgi w sobotę większość z nich wchodzi w skład tworzonego właśnie w 14 Zachodniopomorskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej nowego, 143 batalionu lekkiej piechoty, który będzie stacjonował w Szczecinie i Wałczu.
Uroczystość z ceremoniałem wojskowym, odśpiewaniem hymnu państwowego a przede wszystkim złożeniem uroczystej przysięgi wojskowej odbyła się na szczecińskiej Łasztowni. Dowództwo 14 ZBOT podkreśla, że miejsce nie jest przypadkowe. Brygada w tym miejscu zamierzała zaznaczyć swoją szczególną obecność w Szczecinie. Do tej pory w Podjuchach znajdowało się dowództwo i sztab Brygady oraz wspierające go kompanie żołnierzy, teraz będzie stacjonował tam nowy batalion żołnierzy.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele parlamentu RP, władze wojewódzkie, samorządowe i dowódcy innych jednostek wojskowych, m.in. dowódca 15 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej gen. Sławomir Kocanowski, przedstawiciele innych służb mundurowych, duchowieństwa i oczywiście rodziny składających przysięgę żołnierzy. List do uczestników uroczystości przesłał Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odczytał go dowódca 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Piotr Sulwiński, który przyjął przysięgę od nowych żołnierzy jednostki.
Po zakończeniu uroczystości wojsko poczęstowało wszystkich przybyłych grochówką, można było obejrzeć także stoiska promocyjne wojska i innych służb mundurowych.
143 batalion lekkiej piechoty będzie szkolił i przygotowywał żołnierzy do prowadzenia działań w mieście i na wodzie. Główny wysiłek szkoleniowy skupiony będzie na przygotowaniu pododdziałów do osiągnięcia zdolności w zakresie ochrony i obrony infrastruktury krytycznej a także działań przeciwkryzysowych w wskazanym rejonie.
Dowództwo 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej zachęca młodych, pełnoletnich ludzi do wstępowania w szeregi nowego batalionu. Aby to ułatwić, w grudniu tego i styczniu 2025 roku odbędą się aż trzy powołania na „Ferie z WOT”, szkolenie podstawowe skierowane przede wszystkim do pełnoletnich uczniów, studentów czy nauczycieli. Powołania odbędą się w Szczecinie 14 grudnia oraz 18 i 31 stycznia. „Ferie z WOT” rozpoczną się zaś 31 stycznia i będą trwały przez cały czas ferii zimowych w województwie zachodniopomorskim. Aby wstąpić w szeregi 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej wystarczy ukończone 18 lat, polskie obywatelstwo i niekaralność. Każdy zainteresowany służbą w WOT powinien skontaktować się najpierw z najbliższym Wojskowym Centrum Rekrutacyjnym.
Władze lokalne najlepiej znają potrzeby i perspektywę regionu – mówił w czwartek podczas konferencji w Szczecinie minister sportu i turystyki Sławomir Nitras, który podpisał z czterema samorządami porozumienia dot. rozwoju bazy sportowej.
Minister podpisał pierwsze porozumienia z samorządami dot. rozwoju infrastruktury sportowej. Podpisali je m.in. marszałkowie województw zachodniopomorskiego, pomorskiego i lubuskiego.
Nitras przekazał podczas konferencji, że to władze lokalne powinny decydować, gdzie powstaną dane inwestycje, a nie władza centralna, ponieważ radni sejmików województwa i marszałkowie lepiej znają perspektywę i potrzeby regionu.
„Te decyzje będą zapadały w sposób bardziej transparentny, bardziej przejrzysty. Społeczność lokalna, samorządowcy poszczególnych gmin będą tak naprawdę widzieli, jakimi kryteriami będą mogli łatwiej dotrzeć do decydentów” – mówił Nitras.
„My będziemy szanować decyzje, które zapadną w regionach. Będziemy podpisywać umowy. Decyzję najpierw podejmie najpierw zarząd województwa, później lokalne sejmiki” – dodał minister.
Zaznaczył, że Ministerstwo Sportu i Turystyki zaprasza marszałków do współpracy, ale chce też, aby „powstawały wojewódzkie programy rozwoju bazy sportowej”.
„Ten mechanizm spowoduje, że każde województwo będzie musiało w sposób uporządkowany, tworząc program, robiąc zasady tego programu, w sposób transparentny robić nabór. Będą musiały współfinansować ten program” – wyjaśnił Nitras.
Jak dodał „spowoduje to, że pieniądze kierowane przez władzę publiczną, władzę centralną i władzę samorządową na infrastrukturę sportową, dzięki temu mechanizmowi będą większe”.
Nitras zaprosił do współpracy marszałków wszystkich województw. Wyjaśnił też, że pieniądze będą dzielone proporcjonalnie do liczby mieszkańców tak, żeby nie tworzyć dysproporcji pomiędzy regionami. „Chcemy, żeby każdy miał poczucie, że zasady gry są uczciwe” – podkreślił.
„Każdy ma swoją kopertę regionalną, w zależności od wielkości województwa, bez względu na to, czy jest to województwo bardziej, czy mniej rozwinięte. Uznaliśmy, że jedynym realnym, prawdziwym kryterium jest liczba mieszkańców” – powiedział minister.
Pula przeznaczona na wszystkie województwa to 200 mln zł. Nitras zaznaczył, że chciałby, aby program finansowania infrastruktury sportowej był programem wieloletnim i żeby do samorządów corocznie trafiała określona pula środków. (PAP)
Świnoujski Szpital Miejski miał przyjemność odebrać niezwykły prezent – 64 pary maleńkich, ręcznie wykonanych skarpetek dla noworodków, które przesłała Pani Mania von Nida, mieszkanka Bawarii (Niemcy). Ten piękny gest wzruszył pracowników oddziału położniczo-ginekologicznego i wywołał ogromną radość.
Pani Mania urodziła się w naszym szpitalu 72 lata temu, a Świnoujście opuściła w wieku 8 lat. W swoim liście podzieliła się tradycją regionu, w którym mieszka, gdzie rodzice otrzymują od miasta gratulacje z okazji narodzin dziecka oraz drobne prezenty, w tym dziecięce skarpetki.
„Przekazałam 64 pary, symbolicznie po jednej za każdy rok mojej nieobecności w Świnoujściu” – napisała w liście. Dodała również, że cieszy ją świadomość, iż oddział z radością przyjmie jej przesyłkę, oraz wyraziła nadzieję, że podobny zwyczaj mógłby zagościć także w Świnoujściu.
„To gest pełen serdeczności i miłości, który bardzo nas poruszył. Dziękujemy Pani Manii za ten wyjątkowy dar. Skarpetki dla noworodków będą piękną pamiątką przywiązania do naszego miasta” – podkreśliła prezes szpitala Iwona Andrzejczyk-Szawerdo.
Pracownicy oddziału położniczo-ginekologicznego byli mile zaskoczeni, a maleńkie skarpetki wywołały wśród nich ciepłe uśmiechy i podziw dla kunsztu Pani Manii.
Za ten piękny gest dziękujemy z całego serca i życzymy Pani Manii wszystkiego, co najlepsze!
Bardo to mała miejscowość na Dolnym Śląsku, licząca około 5000 mieszkańców. Jest jedną z najstarszych w regionie i szczyci się bogatą historią oraz niezwykłym urokiem. Niestety, ostatnie wydarzenia były dla tej miejscowości wyjątkowo trudne – ponad dwa miesiące temu Bardo doświadczyło powodzi, która wyrządziła ogromne szkody.
Choć czas mija, a temat powodzi zniknął już z pierwszych stron gazet i ekranów telewizorów, jej skutki nadal są odczuwalne dla mieszkańców. Wiele rodzin wciąż zmaga się z odbudową swojego życia, a proces ten potrwa miesiące, jeśli nie lata.
– Zwrócono się do nas o wsparcie, dlatego podjęliśmy decyzję o przekazaniu pomocy finansowej w wysokości 50 000 zł. Środki te zostaną przeznaczone na usuwanie skutków powodzi. Chciałbym serdecznie podziękować radnym za przychylenie się do tej propozycji i jednogłośne wsparcie tej inicjatywy – mówi Joanna Agatowska, prezydent Świnoujścia.
Wszystko wskazuje na to, że wiosną przyszłego roku podróżni będą mogli skorzystać z nowego połączenia pomiędzy Świnoujściem a Portem Lotniczym Szczecin-Goleniów. Inicjatywa jest wynikiem współpracy między PKS Szczecin, władzami Świnoujścia oraz zarządem lotniska.
Prezydent Świnoujścia, Joanna Agatowska, podczas spotkania z Maciejem Dziadoszem, prezesem portu lotniczego oraz Karolem Leszczyńskim, dyrektorem PKS Szczecin, podkreśliła znaczenie tego projektu dla lokalnej turystyki.
– Zrobimy wszystko, aby przedłużyć sezon turystyczny. Bezpośrednie połączenia autobusowe z lotniskiem z pewnością ułatwią turystom dotarcie do naszego miasta – powiedziała prezydent Agatowska.
Prezes Maciej Dziadosz dodał, że stałe połączenie autobusowe ma strategiczne znaczenie dla portu lotniczego i wpłynie na zwiększenie liczby pasażerów. – Zależy nam, aby utworzyć stałe połączenie pomiędzy naszym portem lotniczym oraz Świnoujściem – zaznaczył.
Nowa linia autobusowa będzie dostosowana do rozkładu lotów z Goleniowa, co ma ułatwić podróżnym przesiadki. Połączenie będą obsługiwać mniejsze busy lub większe autobusy, w zależności od liczby pasażerów. W szczególności skorzystają na tym osoby podróżujące na trasach do Warszawy, Krakowa, Londynu, Dublina, Oslo i Liverpoolu.
Uruchomienie tej linii to krok naprzód w kierunku rozwoju transportu w regionie. Połączenie nie tylko poprawi dostępność lotniska dla mieszkańców i turystów, ale również wpłynie na rozwój Świnoujścia jako atrakcyjnej destynacji turystycznej.
PKS Szczecin planuje regularne analizy obłożenia pojazdów, aby zapewnić optymalną obsługę.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZamknijDowiedz się więcej