
W 1947 zawiązuje się Drużyna Harcerek i przyjmuje imię Marii Curie – Skłodowskiej zorganizowana nieco później, bo na przełomie roku 1947/48. Drużynową została druhna Maria Siwczyńska, co ciekawe, stało się to za namową swojego narzeczonego, drużynowego Jurka Kobylańskiego (drużynowego harcerzy). Drużyna harcerek liczyła około 10 osób. Z relacji słownej wiemy, że był to bardzo zżyty i uczynny zespół. Przyboczną druhny Marii Siwczyńskiej była jej koleżanka, pochodząca ze Szczecina druhna Irena Hładuszówna.

W 1947 brat druhny Siwczyńskiej zostaje brak przybocznym w drużynie harcerzy. W tym roku w drużynie harcerzy nasila się poczucie zdyscyplinowania, elitarności i mocnego nastawienia antykomunistycznego. Objawia się to poprzez niechęć do współpracy z władzami oraz liczne akcje: szczególnie zapamiętana to przerobienie podczas święta 1 Maja tablicy ulicy Hołdu Pruskiego na Hołdu Ruskiego.
W czerwcu rozkazem Harcerza Orlego Jerzego Kobylańskiego z Powszechnej Szkoły Podstawowej nr 1 przy ulicy Piastowskiej do I MDH im. Zawiszy Czarnego przyjęci zostali:
- Krzysztof Bucki
- Tadeusz Goliński
- Michał Mroziński
- Józef Górski
- Mieczysław Szulczyński

Ponieważ w 1947r. powstaje ZHP w Międzyzdrojach (w r. 1948 w całym powiecie wolińskim było już 5 drużyn ZHP), w tymże 47r. utworzono tam Komendę Hufca, dysponującą Domem Harcerza przy ul. Niepodległości. Faktycznie powstanie hufca odnotowane jest 1 lutego 1948 r.
Tam też nieopodal starego budynku szkoły, w lesie nasi harcerze składali przyrzeczenia, na przykład 9 maja 1948 r. – na ręce harcmistrza Piątkowskiego.
1 września 1948 roku zgodnie z instrukcją Ministerstwa Oświaty połączono dotychczasowe Gimnazjum i Liceum z publiczną Szkołą Powszechną nr 1 w Jedenastoletnią Szkołę Ogólnokształcącą Stopnia Podstawowego i Licealnego. 72 uczniów gimnazjum i liceum oraz 323 szkoły powszechnej utworzyło największą placówkę w powiecie. Od 1948 roku została ona przeniesiona do budynku na Niedziałkowskiego 2, gdzie pozostaje do dziś.
Po połączeniu liceum ze szkołą podstawową w tak zwaną “jedenastolatkę”, podstawówkę przeniesiono z ul. Piastowskiej do budynku obecnego Liceum Ogólnokształcącego wraz z Gimnazjum, zaś w budynku Jedynki zostaje założona szkoła zawodowa. Całość harcerstwa przenosi się razem ze szkołami. Harcerze wyróżniali się zarówno (z trudem zdobytymi) mundurkami khaki i szarymi, z pełną galą krzyży, lilijek, stopni, sprawności, jak i popisowymi przemarszami w czasie uroczystości – co w drużynie harcerzy było wyćwiczone do perfekcji za sprawą druha Kobylańskiego. Posiadali w szkole harcówkę, ale nade wszystko cenili sobie ogniska, podchody i gry terenowe, zdobywanie sprawności, biwaki na Wyspie Wolin i obozy. Pierwszy z nich to obóz:
- Babinek k. Gryfina – 1948
Był to Obóz Harcerskiej Służby Polsce nad Odrą. W końcu 1947 roku Sekretarz Generalny ZHP Pelagia Lewińska przedstawiła projekt zmian organizacyjnych w Związku. Przejawem koncepcji centralnego sterowania programem drużyn była Harcerska Służba Polsce. Rezygnując z pracy indywidualnej, podejmowała ona rozmaite zadania społeczne skupione w 4 grupach: “Las i rola”, “Kultura i oświata”, “Odbudowa kraju” oraz “Zdrowie i dziecko”. Wiemy, że warunki obozowe były takie, iż w zamian za cotygodniową, trzydniową pracę w pobliskim PGR harcerze mogli się najeść się do syta, gdyż mocno pracowali fizycznie. Odnotowano zdobycie sprawności na obozie.
Po obozie drużyny dostały nakaz nawiązać współpracę z Powiatową Komendą Służby Polsce, tworząc tak zwaną Harcerską Służbę Polsce, pod której patronatem odbywali – zresztą najbardziej pożyteczne z wymuszanych działań – różne prace społeczne. Pracę nad programem HSP rozpoczęto w 1947, natomiast przystąpienie do programu ogłoszono na naradzie komendantek i komendantów chorągwi w marcu 1948. Podstawowymi kierunkami działalności w ramach HSP były: Odbudowa kraju, Las i rola, kultura i oświata, Dziecko. Latem 1948 w obozach HSP wzięło udział około 80 000 harcerzy i harcerek z całej Polski, (czyli ponad 20% członków ówczesnego ZHP). Podejmowane aktywności polegały m.in. na odgruzowywaniu i oczyszczaniu ruin, prowadzeniu przedszkoli dla dzieci wiejskich, organizowaniu ambulatoriów dla miejscowej ludności, oczyszczaniu lasów, pielęgnowaniu szkółek leśnych, przecieraniu pasów przeciwpożarowych, niszczeniu stonki ziemniaczanej oraz pomocy w żniwach i sianokosach. Wraz z programem HSP wprowadzono specjalny zestaw sprawności harcerskich.

Mimo to wyraźne było nawiązywanie do przedwojennej tradycji ZHP przez środowisko, co było solą w oku władz partyjno-administracyjnych; wymuszały one udział harcerzy w różnych narzuconych obchodach, a przede wszystkim w pochodach 1 – Majowych, spychając równocześnie na dalszy plan Święto Konstytucji 3 Maja.
cytat “przerobienie podczas święta 1 Maja tablicy ulicy Hołdu Pruskiego na Hołdu Ruskiego”. Lata lecą, a nic się nie zmienia. Teraz też można by to zrobić…
Kiedyś, to byli harcerze.
Dzisiaj, to jakieś wypiedki harcerzopodobne, które na trawniku 20 metrów od harcówki, to już survival.
Nie wszyscy. Niektórzy potrafią pojechać na trzy tygodnie w góry do lasu i samemu zbudować obóz i tam przebywać. Trzeba wiedzieć gdzie szukać.