Tę informację podajemy pierwsi. Strażacy gasili w nocy z wtorku na środę renault zaparkowane przy ulicy Piastowskiej. Gdy przyjechali na miejsce pojazd już cały płonął. Słup ognia zniszczył elewację budynku dawnej Telekomunikacji Polskiej. To było prawdopodobnie podpalenie. Spaliło się wszystko poza komorą silnika.
Jesteś właścicielem auta? Wkrótce ze snu może cię wyrwać dźwięk syren strażackich. Ktoś w mieście podpala samochody. Zawsze działa w nocy. Tak mogło być i tym razem, bo ogień rozpoczął się w kabinie auta, a nie komorze silnika. Tak jest najczęściej gdy dochodzi do podpalenia.
Na miejsce wezwano policjantów, którzy wykonali dokumentację fotograficzną, a także szukali śladów podpalenia – butelki po benzynie lub innej łatwo palnej cieczy.
Policja czeka teraz aż ktoś się przyzna?
Stał na zakazie. Ktoś wyręcza policję i straż miejską?
Petardy w d….e wariatów jak go zlapiecie