Policjanci odebrali nietypowe zgłoszenie. W piątek przy ulicy Grunwaldzkiej spacerował koń bez właściciela. Zwierzę uciekło z pobliskiego pastwiska. Policję wezwali przechodnie. Po chwili od przyjazdu policjantów, na miejscu zjawił się właściciel. Mundurowi rozliczyli mężczyznę za brak należytej opieki nad zwierzęciem.
Zobacz również
Ministerstwo Zdrowia: 6322 nowe zakażenia koronawirusem. W Świnoujściu 7 nowych przypadków
Wykryto 6322 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, najwięcej na Mazowszu – 936; zmarło 346 osób – …
No i co z tego, że sobie chodził koń?
-Stało się coś?!
Na miejscu właściciele konia, rozliczył bym tych durnych przechodniów, którzy wkładają głowę nie do swojej d***.