Pani Janina wysiadła z pociągu, ciągnąc za sobą wielką walizkę weszła do najbliżej stojącej taksówki, wyciągnęła z kieszeni adres ośrodka i poprosiła taksówkarza o kurs. Na koniec zapłaciła 65 złotych. Zdziwiła się, gdy okazało się, że jej koleżanki zapłaciły kilka razy mniej.
Pani Janina bowiem wsiadła do taksówki na postoju na Warszowie. Taksówkarz najpierw odstał swoje w kolejce na prom, później wjechał na pokład, aż na końcu podjechał pod drzwi ośrodka uzdrowiskowego. Rachunek opiewał na 65 złotych.
– Padłam ofiarą oszusta? Jak to możliwe, że koleżanki zapłaciły 14 złotych, a ja kilkadziesiąt złotych więcej? – pyta rozżalona emerytka.
Dopiero po rozmowie z naszym dziennikarzem okazało się, że kobieta nie była świadoma różnic wynikających z położeniem miasta na dwóch wyspach. Sam taksówkarz także nie uprzedził przed kursem, że rachunek będzie całkiem spory, chociaż zdawał sobie z tego sprawę.
Większość kuracjuszy samodzielnie przeprawia się promem i dopiero na wyspie Uznam zamawia taksówkę lub korzysta z tych stojących na pobliskim postoju.
Można powiedzieć w opisanym przypadku – za gapowe się płaci. Starsza kobieta padła ofiarą swojej niewiedzy. Jednak uczciwość taksówkarza także pozostawia wiele do życzenia.
Nie mam nic do dodania.Jak ktos siada do taksowkito trzeba pytac o cene jak jestes babol i gula to placisz.65 zl to jest normalna cena za przejazd.
rok temu uczciwy taksówkarz z prawobrzeża przywiiózł na Karsibórz od kolejki UBB rodzinę z niemec na wczasy skasowali 90 euro. Nawet Pan Taksówkarz osobiście wnosił walizki na pokoje, jak nas widzą tak nas pisza niestety.
Na promie wyłącza się silnik ,czy nie? Wièc to poprostu rozbój.
„Tylko prosze by pan ze zgaszonym silnikiem sie staczal z gorek bo to taniej wyjdzie”
Nawet jak przez przeprawę promem, to trochę drogo.
Gościa trochę poniosło.
To za przepłynięcie promem tyle więcej skasował?
dlatego niech przyjdzie uber i ich rozwali w drobny mak
co wy za bzdury tu piszecie? wsiada kobieta mowi gdzie chce jechac nie widze ŻADNEGO OSZUSTWA
No to teraz pytanie, ilu czytelników na miejscu taxiarza postąpiłoby inaczej?
Celowe oszustwo . Z pełną premedytacja
W każdym zawodzie obowiązuje etyka, kto nie respektuje zasad moralnych jest oszustem i powinien być eliminowany z pracy.