Połącz się z nami

WIADOMOŚCI

Właściciel świnoujskiego Radissona: To samorząd jest odpowiedzialny za drogi, chodniki, place zabaw i szkoły

Opublikowano

w dniu

Foto: Wojciech Basałygo

Kilka dni temu informowaliśmy o wejściu na plażę na przedłużeniu ulicy Bolesława Chrobrego. Jest jednym z tych, które nie jest odnowione. Brakuje także możliwości wjazdu wózkiem dziecięcym, czy wózkiem dla osób z niepełnosprawnościami. Samorząd stoi na stanowisku, że wejście powinien wykonać właściciel pobliskich hoteli.

Jan Wróblewski jr, właściciel świnoujskiego Radissona przesłał do naszej redakcji komentarz, który przytaczamy w całości.

– Mam coraz częstsze wrażenie, że miasta i władza zapominają o swojej roli. Do ich obowiązków należy budowa infrastruktury, świadczenie usług publicznych czy budowa tanich mieszkań. To samorząd jest odpowiedzialny za drogi, chodniki, place zabaw, parki czy szkoły. Tymczasem miasto chciałoby, żeby molo, zejście na plażę czy estakadę do portu sfinansowały podmioty prywatne. Posługiwanie się argumentem, że firma jest bogata jest niestosowne i nietrafione, zwłaszcza, że świnoujski samorząd należy do najbogatszych w kraju dzięki swojemu położeniu. Przypominam, że jako firma zainwestowaliśmy już i tak milion euro w przestrzenie publiczne dla turystów i mieszkańców wokół inwestycji, w tym promenadę i aleję Baltic Park Molo. Dlaczego mielibyśmy więc po raz kolejny, podejmować działania za miasto, zwłaszcza po pandemii, której konsekwencje odczuwamy do dzisiaj. Zejście na plażę to teren publiczny, który świadczy o administracji i jest wizytówką miasta. Zwracam uwagę, że inne wejścia, przy obiektach dużo mniej zaangażowanych w rozwój Świnoujścia, miasto zrealizowało. Wszelka władza powinna dbać o wszystkich mieszkańców i przedsiębiorców, a już szczególnie samorząd, który ma ku temu takie możliwości – komentuje Jan Wróblewski jr, właściciel świnoujskiego Radissona.

Przeczytaj też: Kto powinien wykonać wejście na plażę przy Hiltonie?

Czytaj dalej
11 komentarzy

1 Komentarz

  1. Anonim temu

    22 marca 2023 na 00:01

    Zawsze mozna zrobić projekt molo trochę bliżej Galerii Promenada , poczekać na lepszy czas może poszukać innego współinwestora, może kilka lat po oddaniu tunelu i zmianie Żeglugi Św na bardziej komercyjną czytaj powrót do białej małej floty – molo blizej i stateczki blizej a na tzw pasaz hotelowy Wróblewskich trafi .. 30 % odwiedzających Świnoujście… i obecni tam restauratorzy i hamdlowcy przeniosą sie blizej…
    Proponuje Szanowny Panie Wróblewski zrobić reset w swojej wypowiedzi… zawsze może być tak że …np… dostarczenie mediów wzrośnie Pana firmie jeszcze bardziej bo … samorząd przeliczy za i przeciw i stwierdzi że za tanio panu sprzedaje .. cieplo,wode czy odbiera śmieci czy ścieki…
    Ja wiem .że Pana budynki mają dużo dobrych rozwiązań eko ale nie jest Pan w 100% samowystarczalny.
    Pana Firma jest w tym miejscu najwiekszym beneficjentem tego miejsca i aż dziwne że nie widzi Pan potencjału w budowaniu molo np
    . z hotelowa mariną dla jachtów itd…
    Szkoda.

  2. Ten facet temu

    20 marca 2023 na 11:42

    P Raddison miasto nie będzie wam czerwonych dyp dla wanów układać po to aby wam zwiększać frekwencję.I tak żeście wpakowali się w pasy wydmowe licząc tylko na własne zyski a co ze swej strony dla postronnych oprócz betonu???

  3. Anonim temu

    19 marca 2023 na 20:19

    Wejście wygląda jak wygląda bo miało tam być molo – no właśnie – jak tam idzie budowa mola Panie właścicielu Radissona ?

  4. Halina temu

    19 marca 2023 na 07:10

    Buduje miasto tuńel. Część dała unia a część miasto..cierpliwosci.h

  5. Larry temu

    18 marca 2023 na 23:41

    Nigdy go nie będzie,niestety ale już zarząd miasta to ustalił ,nie można z przyczyn naturalnych ,Świnoujście jest specyficznym miastem i strefa brzegowa na to nie pozwala.i wszystko w temacie plaża się powiększa i nie można niczego stawiac

  6. Falko temu

    18 marca 2023 na 22:34

    Gumowa mata przy hotelu . siara i wstyd

  7. Ja temu

    18 marca 2023 na 21:09

    W skrócie. Prywatne podmioty nie dają się frajerować państwu.

  8. turysta z polski temu

    18 marca 2023 na 20:17

    A po co ta cała betonoza? Zieleń zniszczona, drzewa wycięte, totalny koszmar i gorzej niż za PRLu. W dodatku te wysokie budynki na pasie wydmowym. Niszczycie przyrodę.Może jeszcze beton dacie na lini brzegowej żeby spacerować przy morskiej wodzie. Bareja miałby następny film. Koszmar co zobaczyłem w tym roku jak wygląda dzielnica nadmorska. Za PRL lepiej wyglądało bo było więcej zieleni. Turysta po latach w Świnoujściu.

    • Karolcia temu

      19 marca 2023 na 20:17

      Niestety masz rację, ale połowicznie. Otóż od lat swinoujszczanie rządzenie miastem oddają, wywodzącemu się z PRL i PZPR, Januszowi Żmurkiewiczowi.

  9. Olo temu

    18 marca 2023 na 18:54

    A gdzie jest molo?

    • Mol temu

      19 marca 2023 na 22:18

      W nazwie.

Zostaw odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

WIADOMOŚCI

Sąd zdecyduje o kontynuowaniu blokady na S3

Opublikowano

w dniu

Foto: Wojciech Basałygo

Rolnicy blokujący drogę S3 odwołali się do Sądu Okręgowego w Szczecinie od decyzji burmistrza Myśliborza, który w poniedziałek odmówił im kontynuowana protestu. Sąd rozpatrzy odwołanie w środę rano.

„Chcemy wykorzystać całą drogę prawną, która nam przysługuje” – powiedział PAP rzecznik rolników protestujących w Myśliborzu Roman Waszczyk. „Będziemy czekać na decyzję sądu. Później ewentualnie złożone zostanie odwołanie do Sądu Apelacyjnego. I naradzimy się, co robić dalej”.

W poniedziałek burmistrz Myśliborza wydał odmowną decyzję w odpowiedzi na wniosek z 22 marca w sprawie zgromadzenia, które rolnicy chcieli kontynuować na drodze S3 do 30 czerwca. Argumentował to względami bezpieczeństwa.

Policja informowała, że konieczność omijania blokady drogą wojewódzką nr 119 powoduje duże utrudnienia w ruchu. Na trasie objazdu dochodzi do wypadków. Od 26 lutego do 27 marca na odcinku DW119 Renice – Myślibórz policja odnotowała 17 kolizji i dwa wypadki. Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu. Wcześniej przez 14 miesięcy były tylko trzy wypadki.

„Zaplanowane na kolejne 72 dni zgromadzenie na drodze krajowej S3 (węzeł Myślibórz), stanowiącej ważną arterię komunikacyjną Polski, stwarza realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz mienia w znacznych rozmiarach” – napisano w uzasadnieniu decyzji.

Zgłaszający zgromadzenie odwołali się do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Rzecznik prasowy tego sądu sędzia Tomasz Szaj potwierdził PAP, że dokumenty w tej sprawie wpłynęły we wtorek około godz. 14.00. Posiedzenie, podczas którego rozpatrzone zostanie odwołanie, zaplanowano w środę o godz. 9.00. Na ewentualne odwołanie od decyzji sądu okręgowego do Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, rolnicy będą mieli 24 godziny, czyli ostateczna decyzja w sprawie kontynuowania blokady S3 na węźle Myślibórz musi zapaść do czwartku (18 kwietnia).

We wtorek protestujący rolnicy mieli o godz. 12.00 spotkać się z burmistrzem Myśliborza Piotrem Sobolewskim, ale do rozmów nie doszło.

„Od początku protestu nasza współpracy z urzędem układała się poprawnie. Jednak w obliczu decyzji odmownej w sprawie zgromadzenia dzisiejsze spotkanie się nie odbyło. Nasi koledzy musieli udać się do Szczecina, by złożyć dokumenty w sądzie” – powiedział Waszczyk.

W rozmowie z PAP Waszczyk podkreślił, że rolnicy „cały czas czekają na spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem”. Ocenił, że tylko część rolniczych postulatów została spełniona. Przyznał, że modyfikacje zapisów zielonego ładu – które potwierdził m.in. unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski – „ułatwią rolnikom pracę”.

„Nadal oczekujemy spotkania z premierem i przygotowania rozporządzeń w sprawach, co do których rząd się zobowiązał. Chcielibyśmy, by doszło do spisania, co i kiedy rząd zamierza zrobić. Taki dokument byłby podstawą do zawieszenia naszego protestu” – podsumował Waszczyk. (PAP)

tma joz/

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Gdzie ma wylądować helikopter ratunkowy?

Opublikowano

w dniu

Foto: Wojciech Basałygo

Kilka dni temu helikopter ratunkowy lądował na parkingu przy Mc Donaldzie, kolejny na stadionie piłkarskim. Pilot musiał szukać miejsca do podjęcia pacjenta, bo jedyne lądowisko było zajęte przez śmigłowiec wojskowy.

Pilnie potrzebny jest powrót do tematu budowy w Świnoujściu bezpiecznego lądowiska dla śmigłowców ratunkowych. Niedawne ćwiczenia wojska i brak dostępnego lądowiska w porcie wojennym pokazały, że temat jest pilny.

Przez ostatnie lata lądowisko w porcie wojennym wystarczało. Jednak wraz ze zwiększoną aktywnością wojska, nie zawsze jest ono dostępne. Stąd konieczność organizacji.

– Lądowisko w porcie wojennym też nie jest komfortowe ze względu na czas dojazdu oraz procedur wojskowych przy wjeździe karetki pogotowia na teren wojskowy – mówi anonimowo jeden z ratowników medycznych.

Jeśli w przyszłości świnoujski szpital będzie miał SOR (Szpitalny Oddział Ratunkowy), wówczas powinien zostać wyposażony w całododobowe lądowisko dla śmigłowców.  

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Franklin Graham i Samaritan’s Purse dostarczyło pomoc o wartości 1 mld zł dla 10 mln Ukraińców

Opublikowano

w dniu

Ponad 13 tys. ludzi wysłuchało w sobotę w TAURON Arena w Krakowie przesłania miłości i nadziei, z którym przybył do Polski Franklin Graham – amerykański ewangelizator, prezes Samaritan’s Purse, jednej z największych organizacji charytatywnych w USA. Było to przedsięwzięcie Stowarzyszenia Ewangelizacyjnego Billy’ego Grahama, które dostarczyło przez Polskę pomoc o wartości 200 mln dolarów dla 10 mln mieszkańców ogarniętej wojną Ukrainy. 

Samaritan’s Purse to międzynarodowa organizacja chrześcijańskiej pomocy i ewangelizacji. Od początku wojny prowadziła na Ukrainie 5 szpitali polowych i 5 klinik, w których niemal 22 tys. pacjentów otrzymało pomoc medyczną, a u 258 pacjentów przeprowadzono zabiegi chirurgiczne. Dostarczono 112 tys. ton żywności i zorganizowała 43 loty transportowe, przewożąc 910 ton materiałów pomocy humanitarnej do Ukrainy – w tym 253 ton materiałów medycznych dla 239 placówek opieki zdrowotnej. Wywierciła także 38 studni.

„Kiedy zaczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, przybyłem do Polski z zamiarem pomocy Ukraińcom niemal natychmiast. Nasze biuro znajdowało się tutaj, w Krakowie, gdzie przygotowaliśmy 650 pracowników fundacji do wyjazdu na Ukrainę. Wydaliśmy w Polsce miliony dolarów, kupując żywność, którą wysłaliśmy na Ukrainę” – powiedział Franklin Graham.

Dodał, że bardzo docenia sposób, w jaki Ukraińcy zostali przyjęci w Polsce.

„Polacy przyjęli Ukraińców w swoich domach – tego nie było widać w innych częściach Europy. Polacy zademonstrowali światu jak należy dbać o ludzi w potrzebie. Świetna robota” – podkreślił prezes Samaritan’s Purse.

Samaritan’s Purse wspierała także związki wyznaniowe pomagające uchodźcom z Ukrainy w 18 krajach Europy. Tylko w Polsce organizacja non-profit współpracowała z 200 kościołami zapewniającymi uchodźcom tymczasowe mieszkania, posiłki dla rodzin, odzież dla dzieci i leki ratujące życie.

„Nie można pomóc wszystkim, ale można skutecznie pomóc niektórym. Na przykład w Sudanie 300 tys. ludzi uciekło z Chartumu, gdzie trwają walki. Nie mają jedzenia, głodują, zjadają jakieś liście, gotują je, tak więc musimy jak najszybciej kupić dla nich żywność w Ugandzie i dostarczyć ją do Sudanu przed porą deszczową. Możemy to zrobić ponieważ mamy wiedzę i zaplecze w postaci lokalnych partnerów” – zaznaczył Graham.

Wskazał, że tam gdzie Samaritan’s Purse posiada lokalnych partnerów, znacznie łatwiej odpowiedzieć na kryzys i trafić z pomocą do najbardziej potrzebujących.

„Tam gdzie to możliwe, współpracujemy z rządami. W Polsce współpracowaliśmy z rządem gdy chodziło w pomoc dla Ukrainy, podobnie współpracowaliśmy z rządem ukraińskim. Ale są takie miejsca na ziemi, gdzie na pomoc i współpracę ze strony rządu nie ma co liczyć. W Sudanie nie jest to możliwe, ponieważ rząd stwarza problemy” – powiedział Graham.

Amerykański kaznodzieja przybył do Polski w ramach trasy „Bóg cię kocha” zorganizowanej przez Billy Graham Evangelistic Association (BGEA) – stowarzyszenie założone przez Billy’ego Grahama, ojca Franklina w 1950 roku. Franklin Graham jest prezesem i generalnym dyrektorem stowarzyszenia, którego misją jest głoszenie na całym świecie Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie.

Billy Graham odwiedził Polskę w 1978 roku, kiedy przemawiał w sześciu miastach do tysięcy ludzi. Jego syn od 1989 r. kontynuuje to dzieło. Przeprowadził ponad 325 ewangelizacji w 55 krajach świata. W Polsce był 10 lat temu, dzieląc się przesłaniem z 32 tys. ludzi na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie. W 2023 r. nauczał w Rzymie, Essen, Londynie, Mexico City, Ho Chi Minh City i w Seulu, gdzie w kazaniach uczestniczyły setki tysięcy ludzi. Przed przyjazdem do Krakowa podzielił się przesłaniem nadziei w Mexico City, a jeszcze w tym roku wygłosi kazania w Birmingham w Anglii, Glasgow w Szkocji, Neapolu we Włoszech i Can Tho w Wietnamie.

Krakowska wizyta Franklina Grahama była możliwa dzięki współpracy z 420 kościołami i organizacjami wyznaniowymi z 15 dominacji z całej Polski. Kościoły zaprosiły ludzi z różnych społeczności w całym kraju na darmowe wydarzenie, a BGEA zapewniła nieodpłatny transport autokarowy.

„Ludzie przychodzą na te spotkania, ponieważ poszukują sensu życia. Próbują ten sens odnaleźć poprzez narkotyki, alkohol, seks. Ale go nie znajdują, za to powstaje pustka, którą może zapełnić tylko osobista relacja z Bogiem i jego synem Jezusem Chrystusem. Dlatego mówię o tym, żeby zaprosić Boga, zaprosić Jezusa do naszego życia. Bo to, że ktoś jest religijny, został ochrzczony, chodzi do kościoła nie oznacza, że ma osobistą relację z Bogiem. Ale jeżeli jej szuka – znajdzie” – podkreślił Franklin Graham.

W jego opinii Polska trzyma się wiary dłużej niż inne kraje w Europie, gdzie idee sekularyzmu coraz częściej przybierają postać wręcz nienawiści do Boga.

„Trzymajcie się swojej wiary. Mieliście wielkiego lidera – Jana Pawła II. On był nie tylko polskim papieżem, ale światowym przywódcą, który wywarł ogromny wpływ aby czynić dobro na całym świecie” – podkreślił.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Rusza piąta edycja Festiwalu Wolontaryjnego EY GDS Polska. Pracownicy zasadzą 4000 drzew

Opublikowano

w dniu

Foto: EY GDS Polska

Sadzenie 4000 drzew, przygotowanie ekoogrodów dla szkół, sprzątanie miasta i przerabianie koszulek na zabawki dla psów ratowniczych. Już 17 kwietnia rusza flagowy projekt CSR w EY GDS – piąta edycja Festiwalu Wolontaryjnego. To jedna z wielu lokalnych inicjatyw, dzięki którym EY chce poprawić życie 1 mld osób na całym świecie.

EY GDS to globalna sieć centrów kompetencyjnych, która dostarcza usługi dla EY na całym świecie. Organizacja angażuje się w różnorodne inicjatywy z zakresu zrównoważonego rozwoju, w tym organizuje dwa razy do roku Festiwal Wolontaryjny, którego celem jest poprawa jakości życia oraz środowiska, w którym funkcjonuje.

Cel? Pozytywny wpływ na 1 mld osób

Festiwal Wolontaryjny jest częścią globalnego celu EY, który chce pozytywnie wpłynąć na życie 1 miliarda ludzi do 2030 roku. Pracownicy EY GDS mogą dwa razy w roku skorzystać z dwudniowego urlopu wolontaryjnego i zaangażować się w inicjatywy na rzecz społeczeństwa i ochrony środowiska. Festiwal odbywa się we wszystkich dziewięciu oddziałach EY GDS na całym świecie, w tym w Polsce, Hiszpanii, na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii, na Sri Lance, Filipinach, w Argentynie, Meksyku oraz Indiach.

Piąta edycja rozpocznie się już 17 kwietnia 2024 roku i potrwa do końca miesiąca. Tematem przewodnim jest ekologia i wsparcie środowiska. EY GDS Polska szacuje, że zaangażuje aż 300 pracowników, którzy przez kilkanaście dni połączą swoje siły dla lokalnej społeczności.

Ekoogrody dla szkół i zrównoważony transport

Na potrzeby piątej edycji organizacja EY GDS Polska nawiązała współpracę z Klubem Gaja – polską organizacją ekologiczną, która angażuje się w realne działania na rzecz środowiska naturalnego oraz poszanowania praw zwierzą. Wspólnie stworzą ekoogrody dla lokalnych szkół, dzięki którym chcą zaszczepić w młodych ludziach świadomość ekologiczną i odpowiedzialność za otoczenie.

Jednocześnie Festiwal Wolontaryjny podniesie świadomość na temat zmian klimatycznych i zrównoważonego rozwoju. Wolontariusze EY GDS Polska razem z Wrocławskim Stowarzyszeniem Rowerowym zorganizują interaktywną sesję online na temat różnych aspektów jazdy na rowerze: od przepisów drogowych po rolę jednośladów w osiąganiu neutralności klimatycznej. Następnie uczestnicy wezmą udział w wyzwaniu i podzielą się wrażeniami – na jeden dzień zamienią samochody i motocykle na rowery.

Przerabianie starych koszulek na zabawki dla psów ratowniczych

Dodatkowo, organizacja współpracuje z NGO Goodera w projekcie upcyklingu – wolontariusze wezmą udział w warsztatach, podczas których przekształcą stare koszulki w zabawki dla psów ratowniczych. Ten satysfakcjonujący projekt DIY nie tylko dostarcza rozrywki i stymulacji dla psów ratowniczych, ale także promuje zrównoważony rozwój poprzez ponowne wykorzystanie materiałów, które w innym przypadku trafiłyby do śmieci.

Sadzenie drzew i sprzątanie miasta

Elementem Festiwalu Wolontaryjnego będą działania poprawiające jakość powietrza i estetykę miejskiego krajobrazu. Dlatego uczestnicy posprzątają miasto oraz posadzą aż 4000 drzew na wrocławskich Osobowicach.

Tylko w 2023 roku w akcji sadzenia drzew wzięło udział 150 wolontariuszy EY GDS Polska z Wrocławia i Warszawy. Inicjatywy zostały przeprowadzone we współpracy ze Stowarzyszeniem Ekologicznym Klub Gaja, Fundacją Las Na Zawsze oraz z Dotlenieni.org. Za to niezwykłe osiągnięcieorganizacja została uhonorowana Global Green Business Award – nagrodą przyznawaną firmom przyczyniającym się do posadzenia minimum 1 tysiąca drzew rocznie. EY GDS Polska przekroczyła ten wymóg prawie dziesięciokrotnie.

Zaangażowanie pracowników EY GDS Polska

Tylko w dwóch poprzednich edycjach Festiwalu Wolontaryjnego udział wzięło ponad 650 osób, trafiając ze swoją pomocą do ponad 4000 beneficjentów.

„Jestem niesamowicie dumny z naszych wolontariuszy, którzy swoim zaangażowaniem i poświęceniem czynią Festiwal Wolontaryjny EY GDS niezapomnianym za każdym razem. To dzięki Nim możemy tworzyć pozytywny wpływ na społeczność i inspirować innych do działania dla wspólnego dobra” – mówi Dominik Woźniak, szef EY GDS Polska.

Zaangażowanie EY GDS nie kończy się tylko na wydarzeniach wolontaryjnych. Organizacja wspiera różnorodne inicjatywy społeczne i edukacyjne, angażując się w projekty mające na celu rozwój lokalnych społeczności i edukację młodzieży. Dzięki temu EY GDS nie tylko buduje pozytywny wizerunek jako odpowiedzialny pracodawca, ale również aktywnie przyczynia się do poprawy jakości życia wielu ludzi.

EY Global Delivery Services (GDS)

EY Global Delivery Services (GDS) świadczy usługi dla EY na całym świecie. Jest to stale rozwijająca się, zintegrowana sieć centrów, która zapewnia innowacyjne, skalowalne i dostosowane do indywidualnych potrzeb usługi biznesowe dla firm członkowskich EY.

EY GDS świadczy usługi w wielu obszarach, a różnorodność projektów i zaplecza tworzy dynamiczne, wielokulturowe i integracyjne środowisko pracy, w którym „talent, energia i innowacyjność” to trzy podstawowe wartości pracowników.

Biura EY GDS w Polsce znajdują się we Wrocławiu i w Warszawie. Współpracują z dziewięcioma krajami – Argentyną, Meksykiem, Chinami, Indiami, Filipinami, Sri Lanką, Węgrami, Hiszpanią i Wielką Brytanią – oraz z zespołami ze wszystkich linii usług EY, regionów geograficznych i sektorów, odgrywającymi istotną rolę w realizacji strategii rozwoju EY.

Źródło informacji: EY GDS Polska

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Medale dla zawodników Klubu OSiR „Wyspiarz” w Ogólnopolskich Biegach Przełajowych w Gryfinie

Opublikowano

w dniu

Foto: OSiR Wyspiarz

Dnia 13 kwietnia 2024 r. w sportowej atmosferze odbyły się zawody zorganizowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gryfinie – 94 Ogólnopolskie Biegi Przełajowe. Jesienne biegi mają w Gryfinie już swoją tradycję i cieszą się dużą popularnością. Niezwykle udany występ zaprezentowali zawodnicy klubu OSiR „Wyspiarz” zdobywając sześć medali.

W kategorii U12 na dystansie 800 m –  Natalia Smolińska wywalczyła złoty medal, zaś srebro zdobyła jej klubowa koleżanka Helenka Grudzień a wśród chłopców Nikodem Giłka. Bardzo dobrze spisali się nasi zawodnicy również w kategorii U14 na dystansie 1000 m – Aleksandra Pancer, stanęła na drugim stopniu podium, a miejsce trzecie wywalczył Fabio Baldi. W tej samej kategorii na wyróżnienie zasługuje bieg Leny Kowalskiej oraz Szymona Pastuszki, którzy pokazali, że jest w nich ogromny sportowy potencjał i ostatecznie zajęli wysokie V lokaty. W kategorii Juniorów (2005-2008) na dystansie 1000 m – Dawid Pecyna po pasjonującym finiszu zajął II miejsce. W tej samej kategorii wysoką IV lokatę zajęła Magda Karpińska i Adam Grudzień. W kategorii młodzików U16 na dystansie 1000 m IV miejsce zajął Rafał Kowalczyk, a na VI miejscu finiszowała Julia Jagusz.

Nasz klub reprezentowała 17 osobowa grupa w składzie:  Helenka Grudzień, Adam Grudzień, Magda Karpińska, Dawid Pecyna, Rafał Kowalczyk, Julia Jagusz, Nikodem Giłka, Marcelina Gawle, Hubert Guzik, Amelia Czerwińska, Wiktoria Kanclerz, Natalia Smolińska, Aleksandra Pancer, Szymon Pastuszka, Lena Kowalska, Fabio Baldi, Kacper Komar.

Wszyscy zawodnicy wykazali się dużym zaangażowaniem sportowym i chęcią walki. Zmagania zakończono uroczystym wręczeniem medali, dyplomów i koszulek w poszczególnych kategoriach wiekowych. Każdy uczestnik zawodów otrzymał również pamiątkowy medal.

Gratulujmy udanego startu oraz życzymy dalszych sukcesów sportowych i wytrwałości w przygotowaniach do kolejnych zawodów.

Najbliższe zawody z udziałem naszych lekkoatletów odbędą się w Złocieńcu (Mistrzostwa Województwa w LA) w dniu 27 kwietnia 2024 r.

OSiR „Wyspiarz”

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Ruszają świnoujskie czwartki lekkoatletyczne

Opublikowano

w dniu

Foto: OSiR Wyspiarz

Czwartki Lekkoatletyczne 2023/2024 w Świnoujściu to cykl zawodów dla dzieci klas IV-VI ze Szkół Podstawowych.

Już w tym tygodniu w czwartek 18 kwietnia 2024 rozpocznie się Sesja Wiosenna VII Edycji Świnoujskich Czwartków Lekkoatletycznych. Zawody przeznaczone są dla dzieci ze Szkół Podstawowych, będą odbywać się na Stadionie Lekkoatletycznym w Świnoujściu ul. Matejki 22  od godz. 16:00.

Organizatorem zawodów jest: Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”. Więcej informacji na temat Czwartków Lekkoatletycznych można znaleźć na stronie internetowej  www.osir.swinoujscie  w zakładce Czwartki Lekkoatletyczne.

Zapisy: w dniu zawodów od godziny  15.00

Terminy zawodów wiosennych:
18.04.2024 r.    godz. 16.00
25.04.2024 r.    godz. 16:00
09.05.2024       godz. 16.00
23.05 2024       godz.16.00 Finał Miejski

Czytaj dalej
Reklama „PLAZA"
Reklama „PORT"
Reklama „IMPREZY"
Reklama „atol_hotele"

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama „sofa"
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524