Strażnicy miejscy nie próżnowali we wtorek. Kierowcy, którzy zaparkowali swoje pojazdy w zatoczce postojowej przy promach Bielik, musieli odbierać swoje pojazdy z parkingu. Dodatkowo dostawali mandat. To spotkało m.in. kierowcę volkswagena kombi na gryfickich numerach rejestracyjnych.
Przypominamy, że zgodnie ze znakiem drogowym nie wolno w tym miejscu parkować, lecz jedynie zatrzymać się nie dłużej niż minutę. To tyle, aby zabrać lub wysadzić pasażera. Za pozostawienie samochodu grozi odholowanie.
Aferę robią jakby nie wiadomo czym ta zatoczka by była.