Połącz się z nami
„Tomasz

Lokalne

Świnoujścianin obudził się w kostnicy. „Był przerażający chłód”

Opublikowano

w dniu

Takie akcje dzieją się podobno tylko w filmach, dlatego już w pierwszym zdaniu należy zaznaczyć, że opisywana historia jest w 100 proc. prawdziwa. Świnoujścianin zmartwychwstał.

Pan Edmund, mieszkaniec Świnoujścia ma blisko 70 lat. Od lat choruje na serce. Przez całe życie uczciwie, fizycznie i ciężko pracował w warunkach, które ewidentnie przyczyniły się do stanu jego zdrowia. Dorobił się – do swojej ostatniej wizyty w szpitalu – aż pięciu zawałów.

Jako, że ma rodzinę w Niemczech, w trosce o swoje zdrowie i powracające dolegliwości sercowe, postanowił udać się do jednego ze szpitali u naszych sąsiadów – w nadziei na kompleksową i profesjonalną opiekę.

Niestety, po pobieżnym przeglądzie okazało się, że konieczny jest zabieg, który zaplanowano w ekspresowym – iście niemieckim tempie.

Operacja: serce

Pan Edmund nie ukrywa, że w ręce niemieckich chirurgów oddał się bez żadnych emocji, wierząc, że co jak co, ale niemiecki chirurg, mimo że ciemnej karnacji, to na pewno człowiek któremu można zaufać.

Co ważne, mężczyzna miał już wcześniej złe doświadczenia z polską służbą zdrowia, między innymi dlatego, że wyznaczono mu bardzo długie terminy przyjęcia na zabiegi.  Zresztą już pierwszy kontakt z miłym, niemieckim personelem, w zadbanym szpitalu opłaconym z prywatnego ubezpieczenia wywarł na nim dobre wrażenie.

Spokojnie zasnął planując powrót do Świnoujścia, zgodnie z obietnicą lekarzy nawet dwa, trzy dni po zabiegu.



Ciągle wietrzą w tym szpitalu…

Obudził go przerażający chłód. – Byłem trochę skołowany, ale było naprawdę zimno! Zacząłem sam do siebie mówić, że przesadzają z tym wietrzeniem szpitala i otwieraniem okien w środku zimy – opowiada mężczyzna. – Dotknąłem koca… I okazało się, że był taki jakiś bardzo cienki. Pacjent wstał – i w ubraniu jakie go Pan Bóg stworzył, ruszył do drzwi pokoju. Byłem zdezorientowany. Było mi zimo. I tyle. Nagle dotworzyły się drzwi i wszedł młody mężczyzna. Zaczął krzyczeć i… uciekł!

Dopiero po kilku minutach okazało się, że Pan Edmund nie był w swoim pokoju, na swoim łóżku.  Po zakończeniu zabiegu dostał 6 i 7 zawału, z którego lekarze nie potrafili go uratować i po próbie reanimacji odstawili jego zwłoki do… kostnicy. – Na szczęście nie było wolej lodówki i moje ciało musiało poczekać w sali – opowiada świnoujścianin. – Obiecałem sobie, że już nigdy nie będę narzekał na polską służbę zdrowia! Nasi lekarze takiego numeru  by mi nie zrobili.

Od redakcji: Dużo zdrowia Panie Edmundzie!

Czytaj dalej
39 komentarzy

39 Comments

  1. Anonim temu

    11 marca 2019 na 20:54

    Gdyby to byla prawda to szpital mozna pociagnac do odpowiedzialnosci. Moim skromnym zdaniem zadzialaly jakies ziola podczas pisania tego teksciku. Tylko po co? Nie wiadomo, jaki szpital, gdzie, pan Edmund postac anonimowa, pozwolcie ze sie przedstawie siostra Teodora?

    • Frank temu

      12 marca 2019 na 09:21

      Umarlem , ale podczas podrozy w zaswiaty przypomnialem sobie , ze zapomnialem sie pozegnac z rodzinka i ………. Mnie wrocilo nagle do mojego obolalego ciala . To bylo 18 lat temu . Mam corcie 9-cio letnia . Sam mam 69 wiosen . Mieszkam juz 37 lat w Australii . Franciszek .

      • Krystyna temu

        12 marca 2019 na 23:05

        Zdrówka życzę.

    • Anonim temu

      14 marca 2019 na 18:35

      Zdemaskowałem cię Tekla

  2. Roman temu

    11 marca 2019 na 14:54

    W szufladach nie raz się umarlaki budzili, a alarmów nie instalują. Jego by nie wypuścili ! Lekarze mają swoje przesą dy, że tylko trzy zawały sie przezywa, dlatego się z nim nie cacakali.

  3. tessa temu

    11 marca 2019 na 14:48

    Dobrze że od razu nie skremowali !!

  4. tesa temu

    11 marca 2019 na 14:47

    Dobrze że nie przeprowadzili od razu kremacji!!!!!!!!!!!!!!!!

  5. Krzysztof temu

    11 marca 2019 na 14:29

    Niemiecka służba zdrowia to jednak potrafi postawić pacjenta na nogi … Ponoć ciężko chorzy to uciekają z karetek po drodze to tego szpitala 🙂

  6. Krzysztof temu

    11 marca 2019 na 14:28

    Niemiecka służba zdrowia to jednak potrafi postawić pacjenta na nogi … Ponoć ciężko chorzy to uciekają z karetek po drodze to tego szpitala 🙂

  7. kryspin temu

    11 marca 2019 na 14:14

    To prawda. Znam człowieka, to mój sąsiad. Ostatnio głosno o nim było, ale w innej sprawie

    • Anonim temu

      11 marca 2019 na 22:39

      Ale jaja

  8. Rohm temu

    11 marca 2019 na 07:19

    Fake news. Ale klikalnosc jest.

  9. NOVY temu

    11 marca 2019 na 01:17

    No a Panu Edziowi oczywiście życzymy zdrowia, zdrowia i jeszcze raz bajpasów lub udanego przeszczepu. Barlinianie O. I S.

    • Anonim temu

      11 marca 2019 na 14:13

      chlopie to teraz będziesz żył do 120 bo 100 latków u nas teraz to bardzo dużo zyczę ci dużo zdrówka i nic sie nie mart mój wujek miał 7 zawałów a umarł na co innego

  10. NOVY temu

    11 marca 2019 na 01:12

    W Schynemynde na pierwszej linii straży naszego zdrowia stoi, Kierowca – Ratownik – JABOL. Przemierza setki km. z Barlinka nad morze, byście wy RYBACY, w spokoju mogli odławiać limity na chwałę RP i UE. Dziękujemy Tomaszu za Twoje poświęcenie i profesjonalizm. Ty nawet z gracją zakopujesz karetkę na plaży. Pozdrawiamy z Barlinka. Ola ze Sławkiem.
    ?

  11. E.K. temu

    10 marca 2019 na 20:31

    Emocje jak na jagodach… Za zmyślone wypracowanie na poziomie szkoły podstawowej otrzymuje Pan/Pani dyplom i kredki.

  12. Zenek temu

    10 marca 2019 na 20:09

    Dobrze, że chłopa nie skremowali??

    • Anonim temu

      11 marca 2019 na 08:59

      Ciekawy byłby krem

  13. Anonim temu

    10 marca 2019 na 17:18

    To potwierdza-niemiecka służba zdrowia jest na bardzo niskim poziomie. Przewyższają nas jedynie wyższymi nakladami i lepszym wyposażeniem. Nic pozatem

    • teresa temu

      11 marca 2019 na 00:22

      Nie wiem jak to jest, ale moja córka chwali opiekę w Niemczech, mieszka tu ponad 20 lat i miała przykre zdarzenie z synem(wypadek, potrącony przez samochód,ciężki uraz głowy) lekarze długo walczyli o niego, ma niepełnosprawność ale żyje i dobrze sobie radzi. Przykre to co spotkało tego Pana. Życzę dużo zdrowia i dobrych myśli.

    • robert temu

      11 marca 2019 na 13:56

      Sam pracuje w Niemieckiej Klinice i sam widzialem jak traktowali mojego ojca w tkz. „lepszym” gorniczym Szpitalu w bytomiu,czy moja babcie w Szpitalu w Chorzowie,to co w PL widzialem i przezylem to 50 lat conajmniej zacofania i prymityzm do Niemiec ! Tylko Idiota moze pisac takie cos !

  14. Anonim temu

    10 marca 2019 na 15:50

    Życzę panu duzo zdrowia

  15. Anonim temu

    10 marca 2019 na 14:59

    Mogło być gorzej i trafił by do Czeladzi

  16. Władymir Putler temu

    10 marca 2019 na 14:34

    W polskim szpitalu już w ogóle by się nie obudził. Niech się cieszy, że był w niemieckim.

    • Katarzyna temu

      11 marca 2019 na 13:57

      Racja !

  17. Giorgio temu

    10 marca 2019 na 14:03

    To jest przykre ?

  18. Tm temu

    10 marca 2019 na 13:34

    W Lubartowie ok.2-3 lata temu był podobny przypadek tylko tam Pani obudziła się w kostnicy zakładu pogrzebowego i poprosiła o gorącą herbatę.

  19. Anka temu

    10 marca 2019 na 13:19

    Proszę Pana kilka temu mu tzw MAńko siedział w toalecie w centtrum dzisiaj betony malował obrazy piękne brata jest ulica Markiewicza stwierdzili że zmarł a on w prześcieradle się obudził i poszedł na poranek do kina i żył jeszcze parę lat.

    • Anonim temu

      10 marca 2019 na 18:28

      Manko to ponoć dwukrotnie w kostnicy się budził i stąd ksywa Manko

    • Ewa temu

      10 marca 2019 na 21:01

      Dobrze że nie był w Lipnie rok temu. Tam to umierali, aż w gazetach opisywano. Znieczulica dr szulgit- może to loniemiecka?

  20. Anonim temu

    10 marca 2019 na 12:22

    Siedem zawałów i jeszcze ożył…..nieśmiertelny normalnie ?

  21. Anonim temu

    10 marca 2019 na 11:19

    Opis chirurga skrajnie rasistowski, nie do przyjęcia, dyskwalifikuje dziennikarza.

    • Anonim temu

      10 marca 2019 na 17:40

      A dlaczego skrajnie rasistowski to już nie można powiedzieć kto jaki kolor skóry ma bo to rasizm

      • Krystyna temu

        12 marca 2019 na 23:09

        Zdrówka życzę.

    • ᴵᴺᵀᴱᴿᴸᴼᴷᵁᵀᴼᴿ temu

      10 marca 2019 na 18:03

      Czy jesteś lewakiem?

  22. robi2347 temu

    10 marca 2019 na 10:01

    dobrze ze nie trafil do swinoujskiego szpitala bo juz by bylo po chlopie

    • gruk17 temu

      10 marca 2019 na 11:51

      w Swinoujsciu nie robi sie operacji na serce

      • ??????? ???????????ℎ temu

        10 marca 2019 na 13:50

        To tym bardziej było by po chłopie…

Zostaw odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Lokalne

Noc Sów 2023 w Wolińskim Parku Narodowym

Opublikowano

w dniu

Noc Sów pachnie już wiosną i budzącym się życiem, a wieczorny spacer skrajem lasu może okazać się bardziej pasjonujący niż myślimy.

To bardzo aktywny czas dla większości naszych sów. Są w trakcie okresu godowego – i pohukują tak że włos jeży się na głowie – albo pióra oczywiście. Sowom z podniecenia – innym mieszkańcom lasów z przerażenia…

Woliński Park Narodowy wspólnie z Europejskim Funduszem Rozwoju Wsi Polskiej – Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie, zapraszają wszystkich sympatyków ornitologii do wzięcia udziału w Nocy Sów 2023.

 

Koordynatorem Ogólnopolskim Akcji jest Stowarzyszenie Ptaki Polskie. Wydarzenie odbędzie się w dniach 24 i 25 lutego 2023 r. wg harmonogramu przedstawionego na plakacie. W programie m. in. prelekcja o biologii i zwyczajach sów, wystawy, quizy przyrodnicze o sowach, nasłuchiwania sów w terenie – w wybranych punktach terenowych parku.

Wszystkich uczestników zapraszamy do udziału w Akcji, włączenia się w aktywne rozpoznawanie głosów sów i wymianę doświadczeń przy grillu. Na wydarzenie obowiązują zapisy.

Czytaj dalej

Lokalne

Piłka koszykowa chłopców w ramach liceliady 2022/2023

Opublikowano

w dniu

W środę 8 lutego w hali sportowej Uznam Arena przy  ulicy Grodzkiej 5 odbyły się  Mistrzostwa Miasta Świnoujście w Piłce Koszykowej  Chłopców  w ramach Licealiady.

Organizatorem turnieju był  Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz” w Świnoujściu. Do rozgrywek przystąpiło sześć zespołów ze świnoujskich szkół średnich:   LO MIESZKO, CEZiT, ZSM, CKZiU, LOGOS, WZDZ. Turniej rozegrano systemem „ pucharowym”, z podziałem na dwie grupy. Zwycięzcy grup rozegrali mecz o miejsce pierwsze w turnieju, a zespoły z miejsca drugiego, mecz o miejsce trzecie. Spotkania dostarczały wielu ciekawych akcji, można było podziwiać umiejętności koszykarskie, duże  zaangażowanie i grę do ostatniej minuty.

Po bardzo wyrównanej rywalizacji:

I  miejsce  –  Centrum Edukacji Zawodowej i Turystki w Świnoujściu
II miejsce  –  Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Integracyjnymi im. Mieszka I w Świnoujściu
III miejsce – Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego w Świnoujściu
IV miejsce  –  Zespół Szkół Morskich im. inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Świnoujściu
V miejsce  –  Zachodniopomorskie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Świnoujściu
VI miejsce  –  I Liceum Społeczne Fundacji LOGOS ul. Grunwaldzka 47 w Świnoujściu

Pierwszy zespół reprezentować będzie nasze miasto w Mistrzostwach Województwa. Na zakończenie turnieju każda drużyna otrzymała okolicznościowe puchary ufundowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”.

Foto: OSiR Wyspiarz 

Czytaj dalej

Lokalne

Świnoujscy uczniowie znają już zasady bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych

Opublikowano

w dniu

W okresie zimowym funkcjonariusze Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu prowadzą działania na rzecz bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych na terenie powiatu Świnoujście.

W obiektach oświatowych prowadzone są prelekcje o charakterze informacyjno-edukacyjnym. Poruszane są tematy bezpieczeństwa jak i udzielania pierwszej pomocy.

Ponadto Koment Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu sprawuje nadzór nad przestrzeganiem przepisów przeciwpożarowych oraz opiniuje obiekty, w których organizowany jest wypoczynek dzieci i młodzieży na terenie powiatu Świnoujście.

 

Zdjęcia: KM PSP w Świnoujściu

Czytaj dalej

Lokalne

Do końca sezonu grzewczego trwać będą kontrole dronem

Opublikowano

w dniu

Świnoujscy strażnicy miejscy wraz z policją do końca sezonu grzewczego kontynuować będą kontrole dronem wyposażonym w system obserwacji i analizy powietrza „SOWA”. W kilka sekund urządzenie może skontrolować skład chemiczny dymu unoszącego się z kominów. Tam, gdzie wykaże szkodliwe pyły, interwencja może skończyć się wystawieniem mandatu.

– W sezonie zimowym częściej docierają do nas skargi mieszkańców na jakość spalanego opału i związane z tym uciążliwości – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Wydobywające się z kominów kłęby dymu mogą stanowić sygnał, że właściciel posesji zanieczyszcza środowisko. Dzięki dronowi, w krótkim czasie możemy sprawdzić skład dymu u źródła, tuż nad kominem. Urządzenie jest bardzo dokładne. – Wystarczy, że dron znajdzie się w pobliżu komina i już po kilku sekundach jesteśmy w stanie stwierdzić czy zawartość pyłów przekracza dopuszczalne normy. Interwencja odbywa się natychmiast. Za palenie w piecach niedozwolonymi materiałami grozi mandat do 500 złotych.

„SOWA” to mobilne laboratorium, które umożliwia wykonanie odczytów bezpośrednio przy źródle zanieczyszczenia. Stacja pomiarowa mierzy poziom stężenia w powietrzu szkodliwych substancji, m.in. pyłów PM1, PM10 i PM2,5 a także formaldehydu HCHO czy chlorowodoru. Stacja pobiera próbki za pomocą pomiarowych sond. Dron może również obszarowo monitorować jakość powietrza, co pozwala na wytypowanie rejonów szczególnie dotkniętych zanieczyszczeniami. Specjalistyczny dron obsługiwany jest przez przeszkolonych funkcjonariuszy policji, przy wsparciu Straży Miejskiej. Sprzęt użyczony został Komendzie Miejskiej Policji w Świnoujściu, więc badanie czystości powietrza nie jest jego jedynym zadaniem.

Czytaj dalej

Lokalne

Przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Zobacz zdjęcia!

Opublikowano

w dniu

W czwartek, 9 lutego, w Porcie Wojennym w Świnoujściu miało miejsce uroczyste przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Kontradmirał Włodzimierz Kułagin po blisko dwóch latach dowodzenia świnoujską flotyllą zdał obowiązki, a dowodzenie 8FOW objął komandor Piotr Sikora.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej kontradmirał Włodzimierz Kułagin został wyznaczony na stanowisko Szefa Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Nowym dowódcą 8 Flotylli Obrony Wybrzeża został komandor Piotr Sikora.

Uroczystość przekazania obowiązków rozpoczęła się od parady burtowej. Oficerowie zdający i obejmujący obowiązki, w towarzystwie zaproszonych gości, przyjęli z pokładu motorówki hydrograficznej MH-1 paradę burtową okrętów stacjonujących w Porcie Wojennym Świnoujście. Złożono również wiązankę kwiatów pod pomnikiem „Tym, którzy przywrócili Pomorze macierzy”. Na uroczystej zbiórce pododdziałów flotylli, meldunek o zdaniu i przyjęciu obowiązków przyjął Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański. 

„W trakcie mojej kadencji na stanowisku dowódcy 8FOW przyszło nam wspólnie realizować wiele poważnych zadań. Jednym z nich był wkład Flotylli w zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej w województwie Zachodniopomorskim. Mam tu przede wszystkim na myśli gazoport oraz rurociąg Baltic-Pipe, instalacje kluczowe dla bezpieczeństwa i funkcjonowania kraju. Cieszę się, że Flotylla ma siły i środki do realizacji tych zadań.” – wspomniał w swoim przemówieniu ustępujący ze stanowiska kontradmirał Włodzimierz Kułagin oraz podziękował wszystkim, z którymi przyszło mu służyć: „Panie i Panowie oficerowie, podoficerowie, marynarze i pracownicy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, dziękuję za wspólną służbę. Życzę wszystkim satysfakcji z dalszej służby oraz wielu sukcesów. (…) Panie Komandorze Sikora życzę powodzenia na stanowisku dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża i dowódczego szczęścia. Przekazuję Panu Flotyllę w gotowości do realizacji każdych zadań z profesjonalną i wyszkoloną załogą.”

„Jestem przekonany, że wspólnie będziemy dalej szli właściwym kursem. Czasem to morze będzie spokojne, a czasem wzburzone, ale przecież nic tak dobrze nie kształtuje charakterów i buduje profesjonalizmu jak te wzburzone wody.”  – powiedział w swoim przemówieniu dowódca 8FOW komandor Piotr Sikora zwracając się do nowych podwładnych.

Na zakończenie wyraził uznanie za czas dowodzenia flotyllą przez kontradmirała Kułgina: „Chciałbym podziękować mojemu poprzednikowi – Panu kontradmirałowi Włodzimierzowi Kułaginowi. To w duże mierze jego zasługa, że Flotylla jest dzisiaj w tak doskonałej formie i z takimi perspektywami. Panie Admirale, życzę powodzenia i satysfakcji na nowym stanowisku służbowym.”

***

Komandor Piotr Sikora 

urodził się w 1969 roku w Paczkowie, w województwie opolskim. Jest absolwentem Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, podyplomowych studiów w zakresie zarządzania i dowodzenia siłami morskimi w AMW oraz podyplomowych studiów polityki obronnej w amerykańskiej Naval War College w Newport. Ukończył także szereg kursów specjalistycznych w kraju i za granicą m.in. w belgijsko-holenderskiej Szkole Wojny Minowej w Ostendzie (Belgia) oraz łotewskiej Akademii Obrony Narodowej w Rydze (Łotwa).

Po ukończeniu Akademii Marynarki Wojennej w 1994 roku rozpoczął zawodową służbę wojskową w 13 Dywizjonie Trałowców, ówcześnie 9 Flotylli Obrony Wybrzeża w Helu. Od tego czasu przez kolejne lata jego kariera była ściśle związana z prowadzeniem działań z zakresu walki minowej, ze szczególnym uwzględnieniem działań przeciwminowych. W czasie służby w dywizjonie przeszedł wszystkie szczeble kariery okrętowej od stanowiska dowódcy działu okrętowego, po dowódcę grupy okrętów. Dowodził trałowcami ORP Śniardwy i ORP Mamry, a także niszczycielem min ORP Czajka. Pełnił także obowiązki dowódcy ORP Flaming w trakcie wydzielenia okrętu do udziału w zespole okrętów przeciwminowych NATO. Był również szefem sztabu – zastępcą dowódcy dywizjonu. Zwieńczeniem służby w 13 Dywizjonie Trałowców było objęcie dowodzenia jednostką w latach 2014 – 2018. 

Zajmował także szereg stanowisk w sztabach m.in. dywizjonu, Flotylli, Dowództwa Marynarki Wojennej, czy też Inspektoratu MW Dowództwa Generalnego RSZ. 

Komandor Piotr Sikora jako dowódca niszczycieli min dwukrotnie brał udział w Stałym Zespole Sił Obrony Przeciwminowej NATO Europy Północnej (MCMFORNORTH, obecnie SNMCMG1). W 2005 roku Piotr Sikora, wówczas komandor podporucznik, został skierowany do sztabu natowskiego zespołu, który pracował na estońskim okręcie dowodzenia ENS Admiral Pitka. Zdobyte w ten sposób doświadczenie wykorzystał w roku 2013, gdy przejął dowodzenie  i przez cały rok z pokładu okrętu ORP Kontradmirał X. Czernicki kierował działaniami Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 (SNMCMG1). Był drugim w historii oficerem polskiej MW, któremu powierzono dowodzenie elitą sojuszniczych sił przeciwminowych. Za wyjątkowe zdolności dowódcze, został w 2015 r. wyróżniony „wojskowym Oskarem” – nagrodą „Buzdygana” przyznawaną przez miesięcznik „Polska Zbrojna”.

W latach 2013 – 2023 był mocno zaangażowany w program budowy nowoczesnych niszczycieli min dla Marynarki Wojennej RP. W budowie okrętów projektu 258 typu Kormoran II miał ogromy udział od etapu projektowania, aż po pomyślnie zakończony proces wdrożenia ich do służby.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej z dniem 1 lutego 2023 r. został wyznaczony na stanowisko Dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

 

Czytaj dalej

Lokalne

Nie parkuj na chodniku. Nie blokuj przejścia pieszym

Opublikowano

w dniu

Dostępność miejsc postojowych jest problemem ogólnopolskim. Samochodów wciąż przybywa, więc świnoujskim kierowcom ten problem nie jest obcy. Mimo ograniczonego ruchu turystycznego, funkcjonariusze straży miejskiej otrzymują zgłoszenia odnośnie nieprawidłowego parkowania pojazdów niemal każdego dnia.

– Straż Miejska istnieje po to, by współpracować ze społecznością lokalną – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Rozumiemy problem z ograniczoną liczbą miejsc postojowych. Dlatego staramy się podchodzić do problemu zdroworozsądkowo i często pobłażamy kierowcom, którzy nieznacznie złamali przepisy. Jednak należy pamiętać, że pozostawienie pojazdu w sposób stwarzający zagrożenie dla pieszych, spotka się ze stanowczą reakcją funkcjonariuszy. 

Parkowanie w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych, zwłaszcza w pobliżu szkól i przedszkoli, zastawianie chodnika w sposób uniemożliwiający przejście rodzicowi z małym dzieckiem czy osobie niepełnosprawnej zakończy się mandatem karnym. Należy pamiętać, iż chodnik jest częścią drogi przeznaczoną dla ruchu pieszych. Zatrzymanie i postój pojazdu na chodniku jest dopuszczony tylko przy spełnieniu warunków wynikających z art. 47 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

Tekst: Straż Miejska / BIK UM Świnoujście

Czytaj dalej
Reklama „Piotr
Reklama „PLAZA"
Reklama „PORT"
Reklama „IMPREZY"
Reklama

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama „sofa"
Reklama
Reklama
Reklama szafranski

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524