Połącz się z nami
„gaz_system"

WIADOMOŚCI

30 lat temu pożegnano ostatnich żołnierzy rosyjskich stacjonujących w Polsce

Opublikowano

w dniu

Foto: PAP/Janusz Mazur

30 lat temu, 17 września 1993 r., na dziedzińcu Belwederu odbyło się pożegnanie żołnierzy rosyjskich opuszczających Polskę. Moment ten był symbolicznym końcem okupacji, trwającej nieprzerwanie od 1944 r. Negocjacje dotyczące wycofania Rosjan były długim i skomplikowanym procesem.

W XX wieku wojska rosyjskie i sowieckie czterokrotnie opuszczały terytorium Polski. Po raz pierwszy, gdy po klęskach w starciu z armiami Niemiec i Austro-Węgier w 1915 r. ewakuowały się z Królestwa Polskiego i Kresów, dając tym samym okazję do rozpoczęcia odbudowy niepodległego państwa polskiego. Powróciły zaledwie pięć lat później, gdy w marszu na zachód dotarły do Wisły i zostały odparte dzięki zwycięstwu wojsk polskich w Bitwie Warszawskiej w sierpniu 1920 r. Kolejna inwazja sowiecka rozpoczęła się o poranku 17 września 1939 r. Okupacja wschodniej połowy Polski, tak jak w sierpniu 1920 r., przyniosła masowe zbrodnie wymierzone w Polaków. W czerwcu 1941 r. starcie dwóch totalitaryzmów doprowadziło do zastąpienia okupacji sowieckiej równie brutalnym panowaniem niemieckim. W pogoni za wycofującymi się wojskami niemieckimi na początku 1944 r. Armia Czerwona przekroczyła granice Rzeczypospolitej ustalone w Traktacie ryskim. Nie uznając tego porozumienia i opierając się na metodzie faktów dokonanych, Stalin uważał, że wkroczył do okupowanej przez Niemców Polski dopiero 20 lipca 1944 r., gdy jego wojska przekroczyły Bug. Tym razem wojska okupacyjne pozostały w Polsce aż do września 1993 r. Wówczas po raz pierwszy okupanci ze wschodu wycofali się w sposób pokojowy, ale nie bez oporu.

U progu polskiej transformacji wojska sowieckie stacjonowały w 60 garnizonach, ulokowanych na terenie 21 województw (według podziału administracyjnego z lat siedemdziesiątych). Bazy sowieckie tworzyły pas biegnący ze wschodu na zachód i w pobliżu granicy niemieckiej rozchodzący się na północ i południe. Żołnierze mieli do dyspozycji 15 lotnisk (9 na ich wyłączny użytek i 6 wspólnie z Polakami), 8 poligonów, 4500 m wybrzeża morskiego i 3 ha nabrzeży portowych z infrastrukturą; 23 bocznice kolejowe (64 km), 12 magazynów paliw i ok. 8 tys. mniejszych obiektów. Liczebność Grupy Północnej była zmienna i nie mamy tu precyzyjnych danych, ale w momencie wyjścia z Polski składała się z 53 tys. żołnierzy, 7 tys. pracowników cywilnych i ok. 40 tys. członków towarzyszących im rodzin. Niektóre z polskich miast – jak Legnica, w której mieściło się dowództwo – były zajęte przez Rosjan w jednej trzeciej. A inne – jak Borne Sulinowo – były sowieckie w zasadzie w całości, choć formalnie nie istniały: nie były oznaczane na cywilnych mapach. Właśnie Borne Sulinowo było największym rosyjskim garnizonem w Polsce, stacjonowało tam ok. 25 tys. żołnierzy. Drugie miejsce pod tym względem zajmował Świętoszów z 12 tys. żołnierzy. Ocenia się, że sowiecki sprzęt bojowy był przeznaczony dla minimum 300 tys. żołnierzy.

Warto dodać, że Północna Grupa Wojsk Sowieckich w Polsce została utworzona w 1945 r. z przekształcenia II Frontu Białoruskiego, lecz formalnoprawne jej usytuowanie nastąpiło dopiero w wyniku odwilży październikowej 17 grudnia 1956 r. na mocy zawartej w Warszawie „Umowy między rządem PRL i rządem ZSRR o statucie prawnym wojsk radzieckich czasowo stacjonujących w Polsce”. Nie zmienił się jednak zasadniczy cel obecności wojsk sowieckich, którym było sprawowanie kontroli nad satelicką wobec Moskwy PRL. Jej symbolem był marsz na Warszawę podjęty przez sowieckie czołgi w październiku 1956 r. „Można więc mówić o dalszym ciągu okupacji, ale nie tak brutalnej jak miało to miejsce w ciągu pierwszych dziesięciu lat po zakończeniu II wojny światowej” – podkreślał w rozmowie z PAP w 2017 r. prof. Antoni Dudek, historyk z UKSW.

Większość organizacji i działaczy opozycji antykomunistycznej w latach osiemdziesiątych unikała poruszania tematu „sojuszu” ze Związkiem Sowieckim oraz stacjonowania jego wojsk w Polsce. Postulat ich wycofania podnosiły najbardziej radykalne organizacje, takie jak Solidarność Walcząca, Konfederacja Polski Niepodległej i Federacja Młodzieży Walczącej. Hasło „Sowieci do domu” szczególnie popularne stało się podczas manifestacji tych organizacji wiosną 1989 r., gdy łączono je z postulatami przyspieszenia przemian politycznych i rozliczenia działań komunistów.

Powołany we wrześniu 1989 r. rząd Tadeusza Mazowieckiego starannie pomijał sprawę stacjonowania wojsk sowieckich. Mazowiecki uważał, że wysuwanie żądania wycofania armii sowieckiej może zmienić postawę Gorbaczowa wobec reform politycznych ustalonych przy okrągłym stole. „Uważano, że nie należy drażnić Moskwy. Dlatego nie spieszono się z postawieniem postulatu wycofania armii sowieckiej. Ponadto należy pamiętać, że w momencie powołania rządu Mazowieckiego Polska była otoczona przez reżimy komunistyczne” – zauważył prof. Dudek.

Mazowiecki uważał, że wojska sowieckie muszą pozostać w Polsce co najmniej do momentu wynegocjowania porozumienia o zjednoczeniu Niemiec, które uwzględniałoby gwarancje dla polskiej granicy zachodniej. Dwa miesiące przed podpisaniem traktatu o potwierdzeniu granicy między Niemcami a Polską, 7 września 1990 r., minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski przesłał do Moskwy notę wnioskującą o rozpoczęcie rozmów o wycofaniu wojsk sowieckich. Polska dyplomacja żądała także zadośćuczynienia za szkody wywołane stacjonowaniem sił sowieckich. Już po kilku miesiącach negocjacji, na koniec 1990 r., stan wojsk upadającego imperium został zmniejszony do blisko 48 tys. żołnierzy. Polskę opuścił wtedy m.in. pułk lotnictwa myśliwsko-szturmowego z Kołobrzegu, pułk artylerii przeciwlotniczej z Legnicy, pułk śmigłowców z Brzegu, bataliony – samochodowy ze Świdnicy i chemiczny z Wrocławia, oraz brygada desantowo-szturmowa z Białogardu. W tym czasie w Polsce nie było już też sowieckiej broni jądrowej, potajemnie składowanej do schyłku lat osiemdziesiątych.

Strona polska domagała się od ZSRS rekompensaty finansowej za użytkowanie i zniszczenie mienia – sowieci odpowiadali żądaniami zapłaty za wybudowane przez nich i pozostawiane nieruchomości. Sowieckie żądania opiewały na ogromną kwotę w wysokości 27 mld rubli. Patową sytuację usiłowano rozwiązać najpierw tzw. wariantem zero, czyli wzajemną rezygnacją z odszkodowań, później zaś kontrowersyjnym pomysłem stworzenia mieszanych polsko-rosyjskich spółek, które zarządzałyby pozostającym w Polsce majątkiem. Ten postulat władz sowieckich pojawił się w rozmowach toczonych już po upadku ZSRS, w trakcie wizyty prezydenta Lecha Wałęsy w Moskwie w maju 1992 r. Skonfliktowany z nim rząd premiera Jana Olszewskiego pierwszy przedstawiał w swoim programie postulat współpracy z NATO i szybkiego wycofania wojsk sowieckich. Wynegocjowana przez Wałęsę polsko-rosyjska umowa o przyjaznej i dobrosąsiedzkiej współpracy pierwotnie zawierała zapis zobowiązujący obie strony do stworzenia warunków dla zakładania mieszanych przedsiębiorstw polsko-rosyjskich na terenie baz opuszczanych przez armię rosyjską w Polsce. Rząd Olszewskiego zareagował sprzeciwem, uznając, że ograniczałoby to suwerenność Polski. „Interwencja rządu Olszewskiego wywołała jednak wściekłość Wałęsy i przyczyniła się do dalszej antagonizacji obu stron i przyczyniła się do upadku rządu” – zaznaczał w rozmowie z PAP prof. Dudek.

Zgodnie z układem polsko-rosyjskim zawartym 22 maja 1992 r. podczas wizyty prezydenta Wałęsy w Moskwie ostatni żołnierz rosyjski miał opuścić Polskę do 31 grudnia 1993 r. Prezydent Borys Jelcyn, wykonując gest dobrej woli, skrócił ten termin o trzy miesiące. Postawa Jelcyna stała w sprzeczności z wypowiedziami wojskowych armii sowieckiej zaledwie kilkanaście miesięcy wcześniej, gdy polscy negocjatorzy zażądali, by wycofywani żołnierze wyjeżdżali bez broni, która miała być transportowana w wagonach towarowych: obawiano się, że pijani spadkobiercy imperium mogą strzelać z okien wagonów. Gen. Władimir Dubynin, głównodowodzący Północnej Grupy Wojsk, powiedział, że armia, która pokonała III Rzeszę z Polski, wycofa się z rozwiniętymi sztandarami wtedy, kiedy uzna to za stosowne i drogami, które uzna za odpowiednie. Dodał, że sprzeciw wobec tych warunków może być zagrożeniem dla polskich obywateli. Sam Dubynin nie miał jednak wpływu na negocjacje i nie dożył pożegnania wojsk rosyjskich. Zmarł 22 listopada 1992 r. w Moskwie. Rosjanom zależało także na tym, aby ich transporty nie były kontrolowane przez polskie służby. W wielu znajdowały się samochody kradzione w Niemczech, które docierały do Legnicy, a następnie „rozpływały się” w Rosji i innych krajach Wspólnoty Niepodległych Państw.

16 września 1993 r. wojska rosyjskie opuściły Legnicę, będącą od II wojny światowej siedzibą dowództwa wojsk sowieckich stacjonujących w Polsce. Następnego dnia na dziedzińcu Belwederu, wówczas rezydencji prezydenta RP, odbyło się pożegnanie Rosjan opuszczających Polskę. Prawdopodobnie resort obrony Federacji Rosyjskiej nie zorientował się, że Polacy organizują tę uroczystość w rocznicę sowieckiej agresji na Polskę. Dopiero tuż przed 17 września szef rosyjskiego MON odwołał swój udział w uroczystości, tłumacząc się chorobą. Uroczystość rzeczywiście miała dla Rosjan bardzo gorzki przebieg. Prezydent przypomniał, że 54 lata temu „zadano nam cios w plecy”, a dziś „dopełniła się miara sprawiedliwości dziejowej”. „Klęskę poniósł system przemocy, fałszu i bezprawia” – dodał. Ostatni oficerowie wyruszyli na wschód kilkanaście godzin po uroczystości, 18 września 1993 r. Spadkobiercy imperium sowieckiego pozostawili po sobie ogromne, zdewastowane i ograbione koszary. W ich rękach pozostało wiele bezprawnie zajmowanych obiektów, m.in. w centrum Warszawy, odzyskanych przez Polskę dopiero w latach 2022-2023.

Dziś wycofanie wojsk sowieckich jest uważane za jeden z kluczowych momentów procesu transformacji, szczególnie istotny z punktu widzenia zmiany architektury bezpieczeństwa w Europie Środkowej. Do połowy lat dziewięćdziesiątych postulat przystąpienia do NATO stał się częścią programu wszystkich najważniejszych sił politycznych. Pięć i pół roku po uroczystości na dziedzińcu Belwederu Polska stała się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Historyczny moment z września 1993 r. upamiętnia tablica w Konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku w Warszawie, umieszczona tam w dwusetną rocznicę rzezi Pragi 4 listopada 1994 r. Przypomniano na niej wszystkie wystąpienia Rosji przeciwko polskiej wolności w latach 1768-1863 oraz okres, gdy jej siły „okupowały naszą Ojczyznę po czwartym rozbiorze (1939-1993) szerząc zbrodnie komuny”. (PAP)

autor: Michał Szukała

szuk/ skp/

Czytaj dalej
Kliknij, aby skomentować

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

WIADOMOŚCI

Ruszyły stałe, polsko-niemieckie patrole nadmorskich kurortów

Opublikowano

w dniu

Po dwóch miesiącach szkoleń i przygotowań 1 czerwca policjanci ze Świnoujścia i Heringsdorfu rozpoczęli wspólne patrole nadmorskich kurortów. Stałe polsko-niemieckie patrole liczyć będą sześciu funkcjonariuszy – po trzech z Polski i Niemiec.

„Cieszymy się ze wspólnej Europy, bez granic. Ale to, że znikają granice, nie znaczy, że znikają zagrożenia. Mamy troszkę trudniejszy czas zewnętrzny. A tutaj ludzie przyjeżdżają odpocząć. Naszym obowiązkiem jest to, żeby czuli się tu dobrze i bezpiecznie” – powiedział wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski symbolicznie inaugurując pierwszą służbę polsko-niemieckiego patrolu policji ze Świnoujścia i Heringsdorfu.

Rozpoczęcie działalności transgranicznego zespołu odbyło się w sobotę przed południem, w miejscu dawnego przejścia granicznego, przy przystanku kolejowym Ahlbeck Grenze.

Zachodniopomorski wojewoda pojechał z funkcjonariuszami na niemiecką stronę wyspy Uznam, a Minister Spraw Wewnętrznych, Budownictwa i Cyfryzacji Meklemburgii-Pomorza Przedniego Christian Pegel po uroczystości wsiadł do polskiego radiowozu, na patrol w okolicy świnoujskiej promenady. „To mały krok do samochodu, ale wielki krok do stabilizacji i umacniania naszej współpracy. To jest jasny sygnał, że wspólnie pilnujemy naszej wyspy” – powiedział Pegel. Dziękował burmistrz Heringsdorfu za udostępnienie budynku na granicy, w którym przygotowano pomieszczenia biurowe i socjalne dla funkcjonariuszy.

Burmistrz gminy Ostseebad Heringsdorf Isabelle Marisken powiedziała, że od policjantów często słyszy, że na granicy kończą się ich kompetencje. „Ale na granicy nie kończy się przestępczość. Przestępcy się tam nie zatrzymują. Bardzo dobrze, że wspólne patrole będą funkcjonowały” – podkreśliła Marisken.

Stałe polsko-niemieckie patrole to kolejna inicjatywa w ramach współpracy transgranicznej policji. Międzynarodowe patrole funkcjonowały od kilkunastu lat, nie tylko w Świnoujściu, ale również miejscowościach nadmorskich powiatu kamieńskiego. Miały jednak charakter sezonowy, doraźny. Teraz mają operować na stałe. W ubiegłym roku Prezydium Policji w Neubrandenburgu oraz Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie zdecydowały o stworzeniu polsko-niemieckiego Zespołu Policyjnego, który będzie działał na obszarach jednostek z Heringsdorfu i KMP w Świnoujściu.

W kwietniu Zespół formalnie rozpoczął działalność. Przez dwa miesiące policjanci uczyli się języka sąsiadów i zapoznawali z ich metodami pracy. Wymiana doświadczeń, ściślejsza współpraca ma wzmocnić bezpieczeństwo wzdłuż polsko-niemieckiej granicy oraz w obrębie pasa nadmorskiego. Policjanci podkreślają, że chodzi m.in. o „dynamizację interwencji podejmowanych wobec obcojęzycznych obywateli”. Do Świnoujścia przez cały rok, nie tylko w wakacje, przyjeżdżają tysiące niemieckich turystów. A w tzw. Cesarskich Kurortach przy granicy (Ahlbeck, Heringsdorf, Bansin) można spotkać wielu Polaków. Kiedy dochodziło do przestępstwa, czy choćby wykroczenia drogowego, bariera językowa utrudniała działania funkcjonariuszom.

„Jest dużo interwencji związanych z turystyką, zgubione dzieci, kradzieże torebek i portfeli” – powiedziała PAP st. post. Agnieszka Sztylka z KMP w Świnoujściu. Od trzech lat w służbie. Teraz w polsko-niemieckim zespole. „Nie odczuwam żadnej tremy. Mam już sporo interwencji. Byłam w wydziale dochodzeniowo-śledczym. Dziś na patrol jadą Maximilian, Olivia, Katarzyna i Grzegorz, Agnieszka. Ja i Bartek zostajemy na posterunku” – wyjaśniła. „Bartek świetnie mówi w dwóch językach. Ja chcę jeszcze prywatnie wykupić lekcje, żeby doszlifować niemiecki” – dodała.

W inauguracji polsko-niemieckiej służby patrolowej wzięli udział Komendant Wojewódzki Policji w Szczecinie insp. Szymon Sędzik oraz Prezydent Prezydium Policji w Neubrandenburgu Thomas Dabel. „Poczucie bezpieczeństwa w trakcie wypoczynku jest wartością bezcenną. Dołożymy wszelkich starań, by zapewnić to bezpieczeństwo na najwyższym poziomie. Rozpoczynamy wspólne patrole w najlepszym momencie, startu sezonu turystycznego” – powiedział Sędzik. „Mam nadzieję, że policjanci z Polski i Niemiec będą nie tylko kolegami z pracy, ale przyjaciółmi. Tak jak mieszkańcy Świnoujścia i miejscowości po niemieckiej stronie” – dodał wojewoda Rudawski.

Powołanie polsko-niemieckiego zespołu policyjnego jest częścią projektu „Wzajemne zrozumienie, celem współdziałania” finansowanego z funduszy unijnych z programu Interreg V A. (PAP)

tma/ js/

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

W Szczecinie największy zegar kulkowy został naprawiony po próbie zniszczenia

Opublikowano

w dniu

Foto: PAP/Marcin Bielecki

Zegar kulkowy znajdujący się w Szczecinie został naprawiony po majowej próbie zniszczenia go przez wandali. Zegar zbudowany przez Władysława Steca jest prawdopodobnie jedynym tak dużym zegarem kulkowym w Polsce.

Do zniszczenia zegara doszło 3 maja w nocy. W zdarzeniu uczestniczyło trzech mężczyzn i kobieta. Dwie osoby kopały w szklaną witrynę sklepu „Pod Gwiazdami” przy pl. Orła Białego 9, w pobliżu szczecińskiej katedry. Po kolejnych uderzeniach wielka sklepowa szyba pękła, a odłamki uszkodziły stojący przy niej zegar.

„Kiedy widziałem, po tym akcie wandalizmu, jacy smutni byli ludzie, którzy przychodzili i widzieli zniszczony zegar, to pomyślałem, że muszę go odbudować. Pracowałem przy nim dniami i nocami” – powiedział PAP.PL twórca zegara Władysław Stec.

Zegar o wymiarach półtora metra na ok. 90 cm to swego rodzaju rusztowanie, po którym toczą się bilardowe kule (czerwone, do snookera). Są prowadnice (ok. 80 m rurek), korytka i mechanizm z łańcuchem rowerowym podnoszący bile. Zegar pokazuje godziny, kolejna półka wyznacza 5 minut, a na najwyższym piętrze – każda bila to minuta.

„Nie mogłem przyjąć do świadomości, żeby zegar stał. On musi chodzić i uczyniłem wszystko, aby on chodził. Zegar zostanie podświetlony. Będą ledy, aby zegar wieczorami lepiej wyglądał” – wyjaśnił Stec. Dodał, że zmienił również cyferblaty z kwadratowych na kuliste nawiązujące do kul. Pasją pana Władysława są głównie zegary, dlatego w planach ma budowę kolejnego, jeszcze większego zegara kulkowego. (PAP)

ag/ tma/ ral/

 

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Animator Profilaktyczny powrócił na place zabaw

Opublikowano

w dniu

Foto: Pixabay
Od maja na miejskich placach zabaw oraz miejscach aktywności sportowej realizowane będą odbywały się zajęcia animacyjno-profilaktyczne dla dzieci i młodzieży w wieku od 11 do 18 roku życia.
Czym zajmuję się animator profilaktyczny?
Podczas animacji dzieci i młodzież będą mogły poznać alternatywne formy spędzania czasu wolnego. Animatorzy będą organizować dla beneficjentów konkretne działania (np. zabawy, gry zespołowe lub udostępniać sprzęt)
Dzisiaj publikujemy harmonogram na pierwszą połowę czerwca.
Miejsca działań animacyjnych:
  • Świat zabaw sportu i rekreacji dla każdego Grunwaldzka,
  • Plac zabaw przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym,
  • Boisko przy szkole podstawowej nr 2 im. Majora Henryka Sucharskiego w  Świnoujściu,
  • Platanowy raj plac przy ulicy Malczewskiego,
  • Street Workout Świat zabaw sportu i rekreacji dla każdego Grunwaldzka,
  • Street Workout Park Chopina.
Spotkania z animatorami odbywać się będą rotacyjnie, wg przygotowanego odrębnie na każdy miesiąc harmonogramu. Zajęcia prowadzone przez psychologów, nauczycieli wychowania fizycznego i wczesnoszkolnego.
UWAGA! Harmonogram może ulec zmianie – w dni deszczowe animator nie prowadzi zajęć.
Zadanie realizowane przez Fundację Speak Up, finansowane ze środków Gminy Miasto Świnoujście.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Sześciokilometrowy zator na drodze S3 do Świnoujścia przed Goleniowem

Opublikowano

w dniu

Foto: Wojciech Basałygo

Po zderzeniu kilku pojazdów w pobliżu miejscowości Kliniska Wielkie droga S3 w kierunku Świnoujścia została zablokowana. Jak poinformował dyżurny GDDKiA, ruch już przywrócono a do rozładowania był zator o długości ok. 6 km.

„Doszło do dwóch zdarzeń drogowych, w jednym uczestniczyły dwa a w drugim trzy pojazdy. Znajdują się one już na pasach awaryjnych. Do rozładowania był ok. sześciokilometrowy zator” – powiedział PAP Krzysztof Wróblewski z punktu informacji drogowej GDDKiA w Szczecinie. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Do kolizji doszło na drodze S3 miedzy Szczecinem a Goleniowem, w pobliżu miejscowości Kliniska Wielkie. Przed godz. 10.40. Jedna jezdnia ekspresówki, w kierunku Świnoujścia, została zamknięta, ale ruch udało się już wznowić. Na miejscu pracują służby drogowe i policja.

W czasie długiego weekendu na drogach prowadzących nad Bałtyk w woj. zachodniopomorskim obserwuje się wzmożony ruch pojazdów. (PAP)

tma/ lm/

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Zmiany na przeprawie w najbliższych dniach. Zamiast Bielika będzie Karsibór

Opublikowano

w dniu

Foto: Wojciech Basałygo

Jeden z promów Karsibór pojawi się w czerwcu na przeprawie Warszów w Świnoujściu. Powodem jest awaria chłodzenia na promie Bielik i konieczność jego remontu.

Zmiany planowane są w dniach 3-10 czerwca. W związku z awarią systemu chłodzenia na promie Bielik I i pilnej konieczności jego remontu, na przeprawie miejskiej przez tydzień będą w eksploatacji promy: Bielik III i Karsibór I.

Promy Bielik II (w trakcie planowanego remontu pędników) i Bielik IV (w trakcie planowanego remontu silnika głównego) wyłączone są z eksploatacji do końca czerwca.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Innowacyjny Samorząd 2024 – wyniki konkursu

Opublikowano

w dniu

Foto: Serwis Samorządowy PAP

Robot zarządzający dokumentami sprzedaży energii w Bydgoszczy, powszechna nauka programowania w Zduńskiej Woli, farma fotowoltaiczna zapewniająca prąd miejskim budynkom w Lądku-Zdroju, nowoczesne studio multimedialne w gminie Brzozie, Centrum Stomatologii uruchomione przez władze powiatu pilskiego i edukacja matematyczna przez zabawę wdrażana przez samorząd województwa zachodniopomorskiego – to działania nagrodzone w tegorocznej edycji konkursu „Innowacyjny Samorząd”.

Organizatorem konkursu jest Serwis Samorządowy PAP, a celem inicjatywy jest docenienie gmin, powiatów i województw za realizację nowatorskich projektów, mogących stać się inspiracją dla innych jednostek samorządu terytorialnego. Najlepszych wybiera Kapituła złożona z przedstawicieli redakcji, Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz Związku Gmin Wiejskich RP, Związku Miast Polskich, Unii Miasteczek Polskich, Unii Metropolii Polskich, Związku Powiatów Polskich i Związku Województw RP.

Po co tracić czas na analizę faktur i rachunków za prąd i ciepło, skoro może to z powodzeniem zrobić robot. Z tego założenia wyszły władze Bydgoszczy, które postawiły na projekt „Baza Zarządzania Energią – ROBOT”. Wdrożenie narzędzia automatyzującego procesy zarządzania dokumentami sprzedaży energii i innych mediów zostało dostrzeżone przez Kapitułę, która przyznała miastu pierwsze miejsce w kategorii dużych miast. System zwiększył efektywność pracy i odciążył pracowników od powtarzalnych zadań.

Wśród gmin miejskich najlepsza okazała się Zduńska Wola. Kapituła doceniła wprowadzony przez miasto projekt powszechnej nauki programowania, w ramach którego wszyscy, a nie tylko wybrani uczniowie klas IV-VI uczą się tej umiejętności. Program edukacyjny opracowali eksperci z politechnik warszawskiej i wrocławskiej, mający doświadczenie w olimpiadach informatycznych.

Zdecydowanym zwycięzcą wśród gmin miejsko-wiejskich był Lądek Zdrój za sprawą budowy farmy fotowoltaicznej, dzięki której od 1 stycznia 2024 roku gmina nie kupuje już energii elektrycznej. Całość zapotrzebowania pokrywana jest przez własną farmę o mocy 1 MegaWata. Tani i ekologiczny prąd z Lądeckiej Spółdzielni Energetycznej zasila m.in. Urząd Miasta i Gminy, szkoły podstawowe w Lądku-Zdroju i Trzebieszowicach, przedszkole Gminne z oddziałem żłobkowym, Liceum Ogólnokształcące, Centrum Kultury i Rekreacji, obiekty sportowe, gminną bibliotekę, siedzibę straży miejskiej i ochotniczej straży pożarnej, a także miejski monitoring, parkingi i toalety. Inwestycja przynosi oszczędności rzędu 750 tys. zł rocznie.

Z kolei w kategorii gmin wiejskich prym wiedzie w tegorocznej edycji gmina Brzozie, która wybudowała salę widowiskową z innowacyjnym studiem multimedialnym do nagrań i transmisji online. Po przeprowadzeniu adaptacji pomieszczeń w dawnej szkole, uruchomiono nowoczesne studio nagrań z kameralną salą widowiskową. Inwestycja przyczyniła się do ożywienia lokalnej kultury i integracji społeczności.

Powiat Pilski, laureat pierwszego miejsca wśród powiatów ziemskich, ujął Kapitułę, uruchamiając nowatorskie Centrum Stomatologii. Ośrodek, dzięki środkom własnym powiatu pilskiego, został wyremontowany i wyposażony w zaawansowany sprzęt. Nowoczesne gabinety stomatologiczne minimalizują stres u pacjentów. Dzieci i młodzież mogą korzystać tu z leczenia na najwyższym poziomie, ze znieczuleniem przy pomocy komputera.

Jak poprzez gry i zabawy rozbudzić w przedszkolakach chęć nauki matematyki i kodowania? Zadanie to z powodzeniem realizuje Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie w partnerstwie z Politechniką Koszalińską i Przedszkolem nr 16. Projekt „Matematycznie zakręceni” koncentruje się na wykorzystaniu gier planszowych w edukacji matematycznej najmłodszych dzieci. To nowatorskie podejście zasłużyło na pierwsze miejsce wśród zgłoszonych projektów realizowanych przez samorządy województw.

„Polski sukces gospodarczy ostatnich 20 lat polskiego członkostwa w Unii Europejskiej został zbudowany na ogromnym sukcesie i ogromnej pracy tysięcy małych i średnich polskich firm. Teraz naszym celem jako Polski w Unii Europejskiej powinno być to, żeby te małe polskie firmy, które są podwykonawcami firm zachodnich, stały się wielkimi polskimi firmami, miały swoich podwykonawców. By to się stało, potrzebujemy inwestycji w innowacje i nie tylko w innowacje w sektorze przedsiębiorstw, ale też w ten ekosystem czy to środowisko wokół – w samorządy, w administrację publiczną, tak żeby procesy, które są zbyt długotrwałe lub były zbyt długotrwałe dotychczas, były bardziej dostosowane do potrzeb XXI wieku” – stwierdził podczas debaty „Innowacyjny samorząd – czy (nie) stać nas na innowacje?” wiceminister funduszy i rozwoju regionalnego Jan Szyszko.

Konieczność wdrażania innowacyjnych rozwiązań w samorządach potwierdził także Tomasz Szymański, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

„Samorząd jest zmuszony stosować innowacyjne metody polepszania swojej komunikacji ze społeczeństwem, wszak osoby współtworzące samorząd są asygnowane ze społeczności lokalnej, na rzecz których realizują te usługi. Także to jest oczywiście ta droga, którą powinny samorządy zmierzać i czynią to jak widać doskonale mając na wadze zainteresowanie państwa zarówno debatą, jak i galą konkursową” – zauważył wiceminister.

W tym roku konkurs „Innowacyjny Samorząd” organizowany był już po raz piąty. Patronat honorowy nad konkursem objęły resorty: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz organizacje samorządowe: Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Miast Polskich, Unia Miasteczek Polskich, Unia Metropolii Polskich, Związek Powiatów Polskich i Związek Województw RP.

Partnerami tegorocznej konferencji i gali są Appricotsoft, Asseco, EcoUtility, Emka Oil i Llidero.

W ubiegłym roku nagrodzona została gmina Łubniany za zarządzanie i eksploatację siecią wodno-kanalizacyjną w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego, gmina Pleszew za pierwsze w Polsce miasto 15-minutowe, Ustka za projekt „Smart Biuro”, Gdańsk za wymyślenie podatkowego robota, Powiat Poznański za stworzenie biblioteki zapachów w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach, a województwo kujawsko-pomorskie za e-Szkołę dla dzieci i młodzieży z Ukrainy.

Poniżej publikujemy pełne wyniki tegorocznej edycji konkursu.

Województwa

I miejsce

Województwo Zachodniopomorskie – „Matematycznie zakręceni”

II miejsce

Województwo Małopolskie – „Małopolska Sieć Sukcesorów”

III miejsce

Województwo Podkarpackie – „Budowa Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej – PKA: Zakup taboru wraz z budową zaplecza technicznego”

Powiaty

I miejsce

Powiat Pilski – „Centrum Stomatologii Powiatu Pilskiego dla Dzieci i Młodzieży – nowoczesna profilaktyka i bezpłatne leczenie dla zdrowia najmłodszych”

II miejsce

Powiat Malborski – „Malborskie Centrum Wsparcia Młodych”

III miejsce

Powiat Pilski – „Powiatowe Centrum Edukacji w Pile liderem innowacyjnego i dostępnego szkolnictwa zawodowego w Polsce”

Wyróżnienia: Powiat Białostocki – „Profesjonalne kształcenie zawodowe w Łapach”; Powiat Sokólski – „Utworzenie domu dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży w Powiecie Sokólskim”; Powiat Zgierski – „Hala sportowa przy Zespole Licealno-Sportowym w Aleksandrowie Łódzkim”; Powiat Kazimierski – „Przekształcenie Kazimierzy Wielkiej w uzdrowisko”.

Gminy wiejskie

I miejsce

Brzozie – „Kultura hybrydowa 3.0 – stworzenie sali widowiskowej z innowacyjnym studiem multimedialnym do nagrań i transmisji on-line w Brzoziu”

II miejsce

Rząśnik – „Przebudowa leśnych naturalnych ścieżek na leśną ścieżkę rowerową typu singletrack w gminie Rząśnik o długości 8740 mb”

III miejsce

Klembów – „Bezpieczna Gmina Klembów”

Wyróżnienia: Szydłowo – „Enklawa miododajna w Zawadzie (Gmina Szydłowo) – wspólna przestrzeń mieszkańców i owadów zapylających”; Czerwonak – „Kładka pieszo-rowerowa w Owińskach – innowacyjny obiekt, który łączy dwa brzegi rzeki Warty, trzy samorządy i ludzi”; Czarny Bór – „Działania proekologiczne Gminy Czarny Bór na rzecz ochrony środowiska i zmian klimatycznych”; Stare Babice – „Centrum Opiekuńczo – Mieszkalne dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami w Starych Babicach”; Redzikowo – „Usługi społeczne w Gminie Redzikowo jako wynik przekształcenia Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Centrum Usług Społecznych Gminy Redzikowo”; Udanin – „Budowa Centrum Usług Społeczno-Zdrowotnych w Piekarach”; Bieliny – „Świętokrzyska Zagrody Kultury – miejsce upowszechniania dziedzictwa kulturowego Gór Świętokrzyskich”; Szemud – „Centrum Samorządowe Szemud”.

Gminy miejsko-wiejskie

I miejsce

Lądek-Zdrój – „Samowystarczalność energetyczna na przykładzie gminnej spółdzielni energetycznej w Lądku-Zdroju”

II miejsce

Piaseczno – „Piaseczno – pierwsza gmina z e-doręczeniami”

III miejsce

Koszyce – „Cyfryzacja i e-usługi na sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w Gminie Koszyce”

Wyróżnienia: Pleszew – „Kompaktowe M czyli mieszkania dla każdego”; Mosina – „Fortask – skuteczne i nowoczesne narzędzie do zarządzania zespołem i zadaniami w Urzędzie Miejskim w Mosinie”; Pleszew – „Edukacja przyszłości – nauka samodzielności”; Jarocin – „Gospodarka wodno-ściekowa w Gminie Jarocin”; Murowana Goślina – „Wdrożenie aplikacji mMieszkaniec w Gminie Murowana Goślina”; „Karczew – „E-usługi dla e-kultury w Gminach Karczew i Wiązowna”; Sianów – „Sianowskie Centrum Wiedzy”; Skoki – „Samoobsługowy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Skokach”

Gminy miejskie

I miejsce

Zduńska Wola – „Powszechna nauka programowania w Zduńskiej Woli”

II miejsce
Opole – „Edukacyjne Place Zabaw Muchy Odpaduchy o tematyce związanej z gospodarką o obiegu zamkniętym w Opolu”

III miejsce

Sopot – „Wykorzystanie danych przestrzennych do weryfikacji ewidencji podatkowej”

Wyróżnienia: Koło, „Budowa Ciepłowni Geotermalnej w Kole”; Stalowa Wola  –  „NASA Space Apps Challenge Stalowa Wola 2023”; Konin – „Aplikacja Dostępna przestrzeń miejska”, Cieszyn – „Szlakiem cieszyńskiego tramwaju – rozwój transgranicznej turystyki”; Nowy Sącz – „Transformacja w efektywny system energetyczny – Elektrociepłownia MPEC Nowy Sącz”;

Duże miasta

I miejsce

Bydgoszcz – „Wdrożenie ‘Bazy Zarządzania Energią’ (BZE) – bezobsługowego narzędzia zarządzającego dokumentami finansowymi dla 300 budynków miejskich

II miejsce

Lublin – „Współpraca w ramach przedsięwzięcia badawczo-rozwojowego w obszarze efektywności energetycznej i racjonalizacji zużycia energii w obiektach miejskich”

III miejsce

Lublin – „Proces partycypacyjnego współtworzenia dokumentu ‘Miasto Młodych. Polityka młodzieżowa Lublina’

Wyróżnienia: Łódź – „Łódzkie Szkoły dla Klimatu”; Gdańsk – „Forum Młodzieży ‘Niebieskie Trampki – kroki ku życiu’ – zapobieganie samobójstwom w środowisku młodzieży”; Gdynia – „Wirtualny Urzędnik z funkcją Chata GPT”; Gdynia – „Gminny Program Przeciwdziałania Cyberprzemocy i Uzależnieniom Cyfrowym”; Poznań – „Prosty język w Urzędzie Miasta Poznania”.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

Czytaj dalej
Reklama „PLAZA"
Reklama „PORT"
Reklama „IMPREZY"
Reklama „sofa"

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama
Reklama

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524