Połącz się z nami
„uznamska

WIADOMOŚCI

15 listopada – Światowy Dzień POChP. „Oddychanie to życie – działaj wcześniej”

Opublikowano

w dniu

Co roku w połowie listopada obchodzony jest na całym świecie Światowy Dzień Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc (POChP). Z uwagi na światowy zasięg występowania tej choroby, jej znaczenie społeczne, stale niezaspokojone potrzeby i cele leczenia – inicjatywa ta gromadzi ekspertów i pacjentów, aby o POChP mówić jak najgłośniej. Tegoroczne hasło dnia brzmi „Oddychanie to życie – działaj wcześniej”. Celem jest podkreślenie znaczenia wczesnego zadbania o zdrowie płuc, wczesnego rozpoznania choroby i wczesnej interwencji medycznej, w tym zmniejszania ryzyka zaostrzeń. Ich właściwa identyfikacja nadal stanowi istotne wyzwanie.

POChP – co to za choroba, jakie ma objawy i kogo dotyka?

POChP jest najczęstszą chorobą układu oddechowego, charakteryzującą się utrudnionym przepływem powietrza do płuc i z płuc. Główne jej objawy to duszność (szczególnie podczas aktywności fizycznej), kaszel, odkrztuszanie nadmiernie wydzielanej plwociny. Do powstania POChP przyczynia się przede wszystkim palenie papierosów, ale mogą ją również powodować nawracające, nieleczone zapalenia oskrzeli oraz zanieczyszczenie powietrza czy praca w szkodliwych warunkach (np. pył w powietrzu). 

Szacujemy, że w Polsce przewlekła obturacyjna choroba płuc dotyczy ok. 2 milionów osób. Choroba dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet, a najczęściej chorują na nią osoby starsze, powyżej 60. roku życia – tłumaczy dr n. med. Iwona Damps-Konstańska z Kliniki Alergologii i Pneumonologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, a zarazem wiceprezes Gdańskiego Stowarzyszenia Chorych na POChP. – Pierwsze objawy mogą jednak pojawiać się już u osób w wieku ok. 45–50 lat. Aby rozpoznać POChP, konieczne jest wykonanie badania spirometrycznego z próbą rozkurczową.

POChP ma istotny wpływ na jakość życia chorych, która znacząco się pogarsza z powodu objawów i ograniczeń związanych z chorobą. Wpływa ona na wiele aspektów codziennego życia chorego. 

  • Moje życie jest teraz bardziej statyczne, muszę unikać wysiłku, nie spędzam tyle czasu na świeżym powietrzu, co kiedyś. 
  • Najbardziej nieprzyjemne i niepokojące dla mnie jest dyszenie i sapanie, konieczność zatrzymywania się i łapania oddechu, kiedy robię większość rzeczy w moim życiu. Czuję się zawstydzony, kiedy muszę prosić o pomoc. 
  • Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo zależny jesteś od swoich płuc i oddychania, dopóki nie możesz złapać tchu. 

Właśnie tak brzmią wypowiedzi osób chorych na POChP1. 

Zaostrzenie POChP to zagrożenie życia

To, co jest niebezpieczne dla osób z POChP, to zaostrzenia, czyli kilkudniowe nasilenie objawów choroby. Zaostrzenia często pojawiają się jako skutek infekcji wirusowych lub bakteryjnych, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Zaostrzenia negatywnie wpływają na przebieg choroby, przyspieszając jej przebieg. Każde zaostrzenie, prowadzi do nieodwracalnego ubytku funkcji płuc i może stanowić zagrożenie dla życia chorego2. 

Wielu chorych nie potrafi rozpoznawać zaostrzeń i nie jest świadomych ich poważnych konsekwencji. Zaledwie ok. 46 proc. przypadków zaostrzeń jest zgłaszanych lekarzom2. Chorzy na POChP często bagatelizują początkowe symptomy, starają się je przeczekać, a nawet samodzielnie leczyć, nie informując o tym lekarza.

Zaostrzenie POChP to znaczne nasilenie objawów choroby, takich jak kaszel, duszność, większa ilość wydzielanej plwociny wymagająca odkrztuszania, może też występować wzrost częstości akcji serca i spadek saturacji tlenu – wyjaśnia dr Iwona Damps-Konstańska. – Ponieważ pacjenci mają czasami trudności ze zidentyfikowaniem objawów zaostrzeń, warto, aby prowadzili dzienniczek, w którym każdego dnia będą zapisywać swoje objawy, a jeżeli coś ich zaniepokoi, powinni zgłosić się do lekarza. 

Zaostrzenie POChP jest tak samo groźne jak zawał serca czy udar mózgu2 i może prowadzić do hospitalizacji. Jest również potencjalnym zagrożeniem życia chorego.: 

  • Zaostrzenia są przerażające. Mogą prowadzić do leczenia w SOR lub pobytu w szpitalu. Zapobieganie to najlepszy sposób radzenia sobie z nimi. 
  • Nie możesz nabrać dużo powietrza, chociaż potrzebujesz, bo czujesz, że nie masz miejsca. Tak się dzieje, bo nie możesz zrobić pełnego wydechu i płuca czują się pełne. 
  • Wyobraź sobie, że jesteś pod wodą i na Twojej klatce jest ogromny kamień, więc nie możesz wypłynąć ani uwolnić się. 

W ten sposób chorzy opowiadają o swoich zaostrzeniach1. 

Istotne jest więc to, aby chory na POChP zgłaszał lekarzowi każdy niepokojący objaw, nawet zwykłe przeziębienie. Aby kontrolował swoją chorobę, ponieważ pomoże to zapobiegać występowaniu kolejnych zaostrzeń, a lekarz będzie mógł dobrać odpowiednie leczenie.

Postępowanie z chorym na POChP 

POChP jest chorobą postępującą, której nie da się wyleczyć, ale można ją kontrolować i łagodzić objawy za pomocą terapii i zmian w stylu życia. Celem leczenia jest łagodzenie objawów oraz zmniejszanie ryzyka zaostrzeń, przeciwdziałanie pogarszaniu się czynności płuc i przedwczesnym zgonom2.

Przeciwdziałanie postępowi POChP to hasło tegorocznych obchodów Światowego Dnia POChP „Oddychanie to życie – działaj wcześniej”. Człowiek do życia potrzebuje oddechu, konieczna jest więc troska o zdrowe płuca i otoczenie ich szczególną opieką. Celem winno być zmniejszanie obciążenia spowodowanego POChP, przez eliminowanie czynników ryzyka choroby (narażenie na palenie papierosów, narażenie na smog, nawracające infekcje układu oddechowego, a gdy ona już wystąpi – spowalnianie jej postępów przez właściwe i regularne leczenie.

Ponieważ wirusy odgrywają istotna rolę w inicjacji zaostrzeń, istotne jest także zapobieganie zaostrzeniom przez szczepienia przeciw grypie, pneumokokom czy COVID-19. Ważny element terapii stanowi przeciwdziałanie siedzącemu trybowi życia, rehabilitacja pulmonologiczna, której celem jest poprawa sprawności oddechowej, zwiększenie wydolności fizycznej, złagodzenie objawów oraz nauka prawidłowego stosowania leków. 

Pacjenci z POChP potrzebują opieki, która obejmuje różne aspekty leczenia i wsparcia. Potrzebują spójnego, kompleksowego i spersonalizowanego działania lekarza pulmonologa, jak również terapeuty, dietetyka, psychologa czy innych specjalistów, w zależności od potrzeb. Ważne jest, aby pacjent i jego rodzina aktywnie uczestniczyli w całym procesie leczenia. To pomoże osiągnąć najlepsze wyniki – podsumowuje dr Iwona Damps-Konstańska.

Chorzy na POChP mogą od ponad roku mogą być objęci tzw. opieką koordynowaną w przychodni podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Taka forma opieki ma na celu zapewnienie choremu przewlekle kompletnej diagnostyki i terapii realizowanej na poziomie POZ. System opieki koordynowanej ma na celu poprawę efektywności opieki umożliwiając realizację badań oceniających przebieg choroby, edukację pacjenta oraz dostęp do lekarzy specjalistów czy dietetyka. Lekarz rodzinny jest zwornikiem całego systemu, wymienia informacje ze specjalistą, opracowuje plan opieki medycznej.

POChP w liczbach:

  • to trzecia, po zawale serca i udarze mózgu, przyczyna zgonów na świecie – liczba chorych wynosi już ponad 380 mln3,
  • każdego roku z jej powodu umiera ponad 3 mln osób2,
  • w Europie odpowiada za ok. 250 tys. zgonów rocznie4,
  • w Polsce, według szacunków, zmaga się z nią ok. 2 mln osób, w tym postać zaawansowana dotyczy ok. 400 tys. pacjentów – skala zachorowań będzie narastać2,
  • pojedyncze zaostrzenia o 21% zwiększają ryzyko hospitalizacji5,
  • 1 na 5 pacjentów umiera w ciągu roku od pierwszej hospitalizacji z powodu POChP6.

Inicjatorem działań edukacyjnych z okazji Światowego Dnia POChP jest Gdańskie Stowarzyszenie Chorych na POChP. 

Działania edukacyjne w obszarze przewlekłej obturacyjnej choroby płuc są prowadzone w ramach międzynarodowej kampanii „Speak Up for COPD”, którą wspiera m.in. firma AstraZeneca. Więcej informacji o kampanii na: https://www.speakupforcopd.com. 

KONTAKT:

Renata Obuchowska

PR, Sto Lampartów / tel.: +48 603 423 666

email: renata.obuchowska@stolampartow.pl

Źródła:

1. AstraZeneca: Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). Poradnik dla pacjenta.

2. Dobek R., Farnik M., Franczuk M. et al.: Ścieżka chorego na POChP w Polsce: stan obecny i pożądany kierunek zmian. Perspektywa specjalistów pulmonologów, Via Medica, Pneumonologia Polska, 2022; 3(1–2): 23–32.

3. World Health Organization: The top 10 causes of death; https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/the-top-10-causes-of-death (dostęp: wrzesień 2023).

4. The Burden of Lung Disease, w: The European Lung White Book, 2013; https://www.ersnet.org/wp-content/uploads/2023/01/Overview.pdf (dostęp: wrzesień 2023).

5. Rothnie K.J., Müllerová H., Smeeth L., Quint J.K.: Natural History of Chronic Obstructive Pulmonary Disease Exacerbations in a General Practice-based Population with Chronic Obstructive Pulmonary Disease, Am J Respir Crit Care Med, 2018; 198(4): 464–471.

6. Ho T.-W., Tsai Y.-J., Ruan S.-Y. et al.: In-Hospital and One-Year Mortality and Their Predictors in Patients Hospitalized for First-Ever Chronic Obstructive Pulmonary Disease Exacerbations: A Nationwide Population-Based Study, PLoS One, 2014; 9(12): e114866.

Źródło informacji: Gdańskie Stowarzyszenie Chorych na POChP

Czytaj dalej
Kliknij, aby skomentować

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

WIADOMOŚCI

Wszedł do tratwy ratunkowej i zagroził skokiem

Opublikowano

w dniu

Foto: https://grupamorska.pl/kamery/

Desperat na promie Nils Dacke. Mężczyzna wszedł do łodzi ratunkowej i zagroził, że skoczy do kanału portowego. Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem, gdy prom zawinął do portu w Świnoujściu.

Nie są znane powody zachowania mężczyzny. Do zdarzenia skierowano policyjnego negocjatora, który starał się nakłonić desperata i wyjścia z łodzi ratunkowej.

Prom Nils Dacke miał o 1 w nocy wyjść w rejs do Skandynawii. Z powodu akcji, rejs przesunięto.

Jeżeli masz problem, zadzwoń do Centrum Wsparcia na bezpłatny numer: 800 70 22 22. Pomoc możesz także uzyskać dzwoniąc pod bezpłatne numery:

• telefon zaufania dla dorosłych: 116 123.
• telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 (czynny codziennie od godziny 12.00 do 2.00).
• Aktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdziesz na stronie: www.pokonackryzys.pl.
• W sytuacji zagrożenia życia zadzwoń na numer alarmowy 112.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Szczecin: policjanci zatrzymali podpalacza samochodów

Opublikowano

w dniu

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Kryminalni z komendy miejskiej zatrzymali 34-latka, który zniszczył trzy auta na szczecińskich Pomorzanach. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa, za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Podpalacza zidentyfikowano dzięki nagraniom monitoringu. Policja podkreśla, że mężczyzna został doprowadzony do prokuratury już dwa dni po zdarzeniu. „Kryminalni zauważyli podejrzanego na jednej z ulic miasta” – przekazała oficer prasowa KMP w Szczecinie nadkom. Anna Gembala.

Do podpaleń doszło na terenie dzielnicy Pomorzany. Zatrzymany to 34-latek. Przyznał się do popełnienia przestępstwa. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy. Ma zakaz zbliżania się do miejsca popełnienia przestępstw i policyjny dozór.

Rzeczniczka KMP w rozmowie z PAP wyjaśniła, że działania sprawcy „to nie były porachunki, próba zastraszenia kogoś”. Podpalił jedno auto, ale poważnie uszkodzone zostały też pojazdy stojące obok.

„Nie potrafił racjonalnie wyjaśnić swojego zachowania. Powiedział, że w chwili zdarzenia był nietrzeźwy” – podsumowała nadkom. Gembala. (PAP)

tma/ dki/

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Ponad tysiąc studentów rozpoczęło naukę na Politechnice Morskiej

Opublikowano

w dniu

Foto: Politechnika Morska w Szczecinie

Przemarszem Wałami Chrobrego i defiladą na Odrą – zgodnie z wieloletnią tradycją – zainaugurowano w sobotę rok akademicki 2024/25 na Politechnice Morskiej w Szczecinie. Wśród ponad tysiąca studentów I roku jest 145 obcokrajowców.

Politechnika Morska uroczystość inauguracji nowego roku akademickiego zorganizowała jako ostatnia z publicznych uczelni w Szczecinie, ponieważ immatrykulacja studentów PM odbywa się zawsze w soboty na Wałach Chrobrego, nad brzegiem Odry, przy statku badawczo-szkolnym PM „Nawigator XXI”. Zgodnie z tradycją umundurowani pierwszoroczniacy przemaszerowali dziś ulicami przy budynkach uczelni, by w południe złożyć ślubowanie i odebrać indeksy.

Naukę na Politechnice Morskiej rozpoczyna ponad tysiąc nowych studentów, w tym 145 obcokrajowców. „Najwięcej z Ukrainy, Białorusi, Turcji, Czech i Słowacji” – przekazała PAP rzeczniczka prasowa PM Anna Malec.

Łącznie morska uczelnia w Szczecinie kształci ok. 3400 osób. Wśród nich jest 566 studentów z zagranicy. Podczas tegorocznej rekrutacji największym zainteresowaniem cieszył się flagowy kierunek PM, czyli nawigacja. Przyjęto 330 studentów, w tym 79 obcokrajowców. Więcej chętnych niż miejsc było także na informatyce, a na wydziale mechanicznym najbardziej oblegany był kierunek inżyniera przemysłowa i morskie elektrownie wiatrowe.

„Otworzyliśmy też nowy kierunek – inżynieria modelowania przestrzennego, który spotkał się z dobrym przyjęciem wśród maturzystów” – poinformowała Malec.

Na wydziale inżynieryjno-ekonomicznym transportu wzrost liczby chętnych odnotowano na kierunku transport, a na wydział mechatroniki i elektrotechniki maturzystów przyciągnęła mechatronika, oraz automatyka i robotyka.

Nowych studentów przywitał rektor Politechniki Morskiej, dr hab. inż. kpt. ż.w. Wojciech Ślączka, prof. PM, który kieruje uczelnią od 2016 r.

Politechnika Morska w Szczecinie rozpoczyna rok akademicki 2024/2025 zmianą w strukturach władz PM. Stanowisko prorektora ds. kształcenia, które piastuje dr inż. Agnieszka Deja, zostało przekształcone w stanowisko prorektora ds. studenckich, natomiast na nowo utworzone stanowisko projektora ds. kształcenia i rozwoju powołana została dr inż. Izabela Bodus-Olkowska.

Uczelnia kształcąca marynarzy powstała w Szczecinie w 1947 r. jako Państwowa Szkoła Morska. Od 1969 r. do 2004 r. funkcjonowała jako Wyższa Szkoła Morska, kształcąc kadry dla przedsiębiorstw żeglugowych portów, rybołówstwa, ale też specjalistów od logistyki, informatyki czy zarządzania. Rozwój naukowy i dydaktyczny, m.in. powołanie nowych wydziałów (inżynieryjno-ekonomiczny transportu, a później mechatroniki i elektroniki oraz informatyki i telekomunikacji) pozwoliło przemianować uczelnię na Akademię Morską, a w 2022 r. na Politechnikę. (PAP)

tma/ agz/

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Trwa przebudowa ul. Barlickiego. Będzie nowa jezdnia, chodniki i zatoczki postojowe

Opublikowano

w dniu

Ulica Barlickiego na odcinku od ulicy Dworcowej do Ludzi Morza jest przebudowywana. Wiąże się to z utrudnieniami dla kierowców i okolicznych mieszkańców. Po zakończeniu prac będzie nowe odwodnienie, nawierzchnia jezdni, chodniki, oświetlenie oraz zatoczki postojowe.

W związku z pracami wprowadzono tymczasową organizację ruchu. Pojazdy mogą poruszać się w jednym kierunku na odcinku od ul. Dworcowej do ul. Szwedzkiej. Autobusowa w związku z tym uruchomiła tymczasowy przystanej autobusowy dla linii nr:
5, 7, 77, A, B przy ul. Duńskiej w okolicach sklepu Biedronka.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Na parkingu w Corso jak w filmie u Hitchcocka

Opublikowano

w dniu

Odstraszacz ptaków jest zainstalowany na parkingu w Centrum Handlowym Corso od kilku lat. Kierowcy jednak zwracają uwagę, że zdaje się być głośniejszy. Przerażające odgłosy ptaków są emitowane w pętli.

Dźwięki ptaków mają odstraszać gołębie, jaskółki i mewy. Elektroniczne urządzenie działa w godzinach pracy galerii. Ma zapobiegać budowaniu gniazd na kanałach wentylacyjnych i rurach. 

– Dźwięki są jak z mrocznego horroru. Obawiam się, że odstraszają nie tylko ptaki, ale także co wrażliwszych ludzi. Zresztą zwierzaki są na tyle mądre, że po pewnym czasie przyzwyczajają się do tego typu rządzeń – mówi pani Aleksandra spotkana na parkingu.

Elektroniczne odstraszacze emitują dźwięki mające na celu zniechęcenie ptaków do przebywania w określonym miejscu. Choć ich zamysł jest zrozumiały, to dźwięk, który generują, często staje się źródłem irytacji dla kierowców i okolicznych mieszkańców.

Na rynku dostępne są również inne metody mogą to być urządzenia emitujące dźwięki o wysokiej częstotliwości, niesłyszalne dla ludzi. Takie rozwiązanie może okazać się bardziej przyjazne dla kierowców i okolicznych mieszkańców.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Odra poniżej stanów ostrzegawczych, woda szybko opada

Opublikowano

w dniu

Foto: PAP/Marcin Bielecki

Wodowskazy w Szczecinie, Gryfinie, Widuchowej, Gozdowicach i Bielinku pokazywały w sobotę rano ok. 20 cm niższy stan rzeki niż w piątek. Warunki hydrologiczne i meteorologiczne są sprzyjające, osłabł północny wiatr.

Wodowskazy IMGW https://hydro.imgw.pl/#/ w Szczecinie w sobotę rano zarejestrowały ponad 20 cm niższy stan Odry niż w piątek. Przy Moście Długim były 543 cm (w piątek 565 cm). Stan ostrzegawczy w tym miejscu to 570 cm, alarmowy – 600 cm. W Szczecinie Podjuchach na Regalicy (Odra Wschodnia) przed godz. 9 było 558 cm, dużo poniżej stanu ostrzegawczego (580 cm), który w czwartek i piątek został tam przekroczony.

Przyczyną było „podbicie” fali wezbraniowej przez tzw. cofkę, spowodowaną silnym północno-wschodnim wiatrem. W sobotę, jak pokazuje stacja meteo https://msm.usz.edu.pl/dane/, wiatr osłabł i zmienił kierunek na północno-zachodni.

Kulminację fali i cofki było widać w czwartek i piątek w Gryfinie, gdzie Odra zbliżyła się na 1 cm do stanu alarmowego (600 cm). W sobotę rano wodowskaz pokazywał już 580 cm. Za kilkanaście godzin woda powinna zejść poniżej stanu ostrzegawczego (570 cm).

Kilkanaście kilometrów na południe od Gryfina, w Widuchowej Odra jest na poziomie ostrzegawczym 630 cm (alarmowy to 650 cm). Według prognoz IMGW po weekendzie rzeka opadnie poniżej 6 m.

W Gozdowicach również stan wody szybko się obniża, co najmniej kilkanaście cm na dobę. W sobotę zarejestrowano 481 cm, czyli 19 cm mniej niż stan alarmowy. W poniedziałek, wtorek ma być już poniżej stanu ostrzegawczego (440 cm).

W Bielinku, gdzie falę powodziową było widać najwyraźniej (w poprzedni weekend „wysoka” woda przekroczyła 640 cm) teraz jest 535 cm. Stan alarmowy to 550 cm, ostrzegawczy 480 cm. IMGW zapowiada, że już w poniedziałek rzeka opadnie poniżej 5 m.

Poprawę warunków hydrologicznych i meteorologicznych widać też w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim, gdzie w sobotę rano wodowskaz pokazywał 530 cm, czyli 20 cm mniej niż w piątek. Stan ostrzegawczy jest wyznaczony tam na 540 cm, alarmowy 560 cm. (PAP)

tma/ agz/

Czytaj dalej
Reklama „sofa"
Reklama „fundacjanormalnie"

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama
Reklama „winkids"

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524