W nocy z soboty na niedzielę Andrzej Szczodry został zatrzymany przez policję. Kierował samochodem mając 1,6 promila alkoholu. W niedzielę do naszej redakcji przesłano oświadczenie, w którym radny przeprasza za to co zrobił. Zapewnia, że jeszcze dzisiaj złoży na ręce przewodniczącego rady rezygnację z mandatu radnego. Andrzej Szczodry wszedł do rady głosami 204 mieszkańców. W wyborach na prezydenta miasta zagłosowało na niego blisko 3 tys. osób.
Treść oświadczenia:
Piszę te słowa z wielkim trudem i ze wstydem. Nie da się już cofnąć wydarzeń, które są tego powodem, a Bóg mi świadkiem jak bardzo bym tego chciał. Wczoraj w nocy zostałem zatrzymany przez Policję prowadząc samochód w stanie nietrzeźwości. Popełniłem czyn, za który zostałem surowo ukarany grzywną i odebraniem prawa jazdy. Jednak nie wymiar tych kar jest najdotkliwszy. Stokroć bardziej boli mnie to, że zawiodłem Was i zapewne wielu ludzi w naszym Mieście. Jest mi z tego powodu bardzo przykro. Wobec każdego z Was wyrażam głęboką skruchę i bardzo przepraszam. Mam wielką nadzieje, że uda mi się kiedyś odzyskać Wasze bezcenne zaufanie. Jeszcze dzisiaj złożę na ręce Przewodniczącej Rady Miasta rezygnację z mandatu radnego. Andrzej Szczodry
Jeden z niewielu który ma ambicję przyznać się do błędu i przeprosić.Błądzić ludzka rzecz ale przyzanać się i przeprosić to już świadectwo kultury.