Niektórzy rowerzyści wracają późno z pracy w Niemczech do domu w Świnoujściu. Podróż po nieoświetlonym odcinku leśnej ścieżki rowerowej nie jest najbezpieczniejsza – twierdzą. Zastanawiają się, dlaczego kilka ulicznych latarń nie świeci, i to akurat tylko na polskim odcinku ścieżki rowerowej.
– Po niemieckiej stronie świecą wszystkie latarnie. Jest jasno i bezpiecznie. U nas panują ciemności. Nie jest bezpiecznie, zwłaszcza, że zdarzały się w tym miejscu napady rabunkowe. Apeluję, aby firma odpowiedzialna za utrzymanie oświetlenie w mieście podeszła do swojej pracy poważnie – mówi pani Beata.
to nie jest sciezka do dojezdzania do pracy….ale sciezka dla rowerzystów…jest jeszcze UBB..
Świnoujskie bylejactwo.
Nie świnoujskie,ale polskie bylejactwo.