– Zaparkowane samochody tarasują nam bramy! W ciągu dnia jest tu ruch jak na Marszałkowskiej w Warszawie. To co zrobili handlowcy z przygranicznego rynku spowodowało, że jesteśmy na nich wściekli. Do tej pory traktowaliśmy ich po sąsiedzku, a oni nam teraz wykręcili taki numer – mówią m.in. mieszkańcy ulicy Karola Miarki w Świnoujściu.
Wzdłuż ulicy Wojska Polskiego ustawiono drogowskazy zachęcające niemieckich klientów do skręcenia w boczne ulice. Tablice informują o parkingu. W rzeczywistości żadnego parkingu tam nie ma, więc kierowcy stawiają auta gdzie popadnie.
– Parkują po lewej, prawej stronie, wjeżdżają pod prąd. Nie ma jak przejechać, a co gorsza nie ma niekiedy jak wyjechać z posesji. Czy te tablice są ustawione legalnie? – dopytują mieszkańcy.
Po remoncie ulicy Wojska Polskiego zlikwidowano prowizoryczne miejsca parkingowe. Kierowcy chcący zrobić zakupy na przygranicznym rynku, mają do dyspozycji duży parking przy ulicy Legionów. W przyszłości ma także zostać wybudowany parking przy ulicy Bałtyckiej.
Konfidenci zrobic parkingi
Dobrze dobrze. Niemiec musi stanąć gdzie chce.w 1939 jak sie
Niech zrobią spowrotem parkingi !!! Do miasta gorzkie żale że klienci nie mają gdzie parkować, miasto zarabialo kupę kasy na parkingu i klienci byli zadowoleni że mają gdzie stanąć żeby blisko zakupy zrobić to miasto po chamsku zlikwidowało parkingi i nie postawiło nowych…na bałtyckiej potrzeba piętrowego dobrze oznakowanego parkingu !!!
Już widzę jak robią, niech lepiej najpierw poprawią te fale Dunaju. A Niemcy muszą wozić 4 litery pod samą budę, przejść się nie mogą? U nich jest ogromny parking, z drugiej strony na Legionów. Jak jadę do nich to też podjeżdżam gdzie chcę? Raczej to nie słowa mieszkańca tylko handlowca i tak powinieneś się podpisać. Najlepiej zablokować posesje i całe osiedle.
Niemcow niebylo wszyscy plakali teraz niemcy sa i tez zle